Nowy statut będzie wieńczył dorobek radnych, którzy zasiadali w bydgoskim samorządzie przez ostatnie 4 lata. Przygotowanie statutu to jest przede wszystkim dość rozbudowana procedura wymagająca włożenia nieco merytorycznej pracy. Statut musi zostać skonsultowany także z premierem. Udzielona ostatnio pozytywna opinia premier Ewy Kopacz dlatego dokumentu sprawiła, że będzie on mógł zostać przegłosowany jeszcze w tej kadencji.

Najprawdopodobniej do wtorku popołudnia nie będziemy znali ostatecznych wyników wyborów, stąd też duża część radnych w czasie uroczystej części obrad, nie będzie wiedzieć, czy zasiadać będzie dalej w Radzie Miasta Bydgoszczy.