Przed 4 laty Bydgoszcz jako pierwsza w regionie wdrożyła bilet komunikacyjny w formie plastikowej karty. Wprowadzenie do obrotu Bydgoskiej Karty Miejskiej wiązało się dla miasta nad Brdą z poniesieniem na pewno odczuwalnych kosztów. W zamian za wydanie zainteresowanym bydgoszczanom bezpłatnie plastikowej karty oraz rozlokowanie i zapewnienie funkcjonalności automatom umożliwiających zakodowanie biletów, miasto pozbyło się części dochodów na rzecz operatora systemu.
Identyczną funkcjonalność będzie mieć Bilet Metropolitarny BiT City, który będzie służył dodatkowo w pociągach na trasie Bydgoszcz – Toruń. Z punktu widzenia Torunia ta karta będzie nieść znacznie więcej korzyści, gdyż to miasto do dzisiaj nie miało swojej karty miejskiej dla komunikacji autobusowej i tramwajowej. Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że dużo więcej do uruchomienia tego systemu dołożyć ma budżet miasta Bydgoszczy.
Wdrożenie tego biletu w 59% pokryć ma Unia Europejska, pozostałe koszty pokryją lokalne samorządy. Z projektu budżetu miasta Bydgoszczy na rok 2015 wynika, że dołożymy do tego interesu prawie 29 mln zł, zaś Toruń zaledwie niecałe 7 mln zł. Liderem tego projektu jest Urząd Marszałkowski.