- Jeszcze Polska nie zginęła, dlatego dzisiaj się tutaj zbieramy. Pełni radości, że były w przeszłości osoby, którzy tę małą ojczyznę jaką jest Bydgoszcz ukochali i doprowadzili, że stała się częścią ojczyzny zwanej Polską – te niezwykłe słowa powiedział w kazaniu, w czasie poprzedzającej uroczystości eucharystii ks. Bronisław Kaczmarek, proboszcz parafii Świętej Trójcy, wikariusz generalny Diecezji Bydgoskiej.

Nawiązał on przy tym do IV przykazania – Czcij ojca swego i matkę swoją. Za przykład właściwego wypełniania tego przykazania podał papieża Jana Pawła II cytując jego słowa o Polsce – Ta ziemia to jest moja matka. Wikariusz generalny przypominał jak polski papież będąc w ojczyźnie całował zawsze ziemię, jako wielki symbol miłości do ojczyzny.

Historia pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa wpisana jest w dzieje parafii Świętej Trójcy. To społeczność tej parafii, gdy proboszczem był ks. Mieczysław Skonieczny postawiła ten pomnik w 1932 roku, jako wdzięczność za zakończenie zaborów. W 1939 roku musiał on zapewne przeżywać dużą żałość, gdy hitlerowcy zniszczyli ten wspaniały pomnik, aby pokazać Polakom, że dla nich nie ma już nadziei. W 2010 roku TMMB przy wsparciu sponsorów odbudowało ten pomnik, który stał się ważnym elementem obchodów odzyskania przez Bydgoszcz niepodległości.

W niedzielnych uroczystościach udział wziął zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz i wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Lech Zagłoba-Zygler. Po odczytaniu wierszy poświęconych Bydgoszczy odśpiewano pieśń – Boże coś Polskę. Tę samą, która towarzyszyła uroczystością odsłonięcia pomnika w 1932 roku.

Zastępca prezydenta Kozłowicz zaprosił zgromadzonych na główne uroczystości 95 rocznicy powrotu Bydgoszczy do Macierzy, które odbędą się w dokładną rocznicę, czyli we wtorek od Mszy Świętej w Farze o godzinie 12:00.