Jesteś tutaj: Home

Sztandar PZPR wyprowadzić – losy ostatnich posłów

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 02 luty 2015 13:42

W nocy z 28 na 29 stycznia Pałacu Kultury w Warszawie zapadła decyzja o rozwiązaniu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, która przez kilkadziesiąt lat rządziła Polską w okresie PRL. Od tych wydarzeń minęło 25 lat, część posłów X kadencji PRL nadal jest w polityce.

 

- Przyjęliśmy uchwałę o zakończeniu Partii, która, moim zdaniem, niezależnie od tego wszystkiego co było powiedziane o niej, co ja wczoraj powiedziałem, odegrała wielką historyczną rolę, czy się to komuś podoba czy nie w życiu narodu polskiego, co więcej wrosła w jego świadomość. I dziś kończąc, żegnając się z nią, wcale nie uważam, że kładziemy ją do trumny, tylko zamykamy pewien rozdział w historii, pogmatwanego wprawdzie, ale także bogatego w twórcze osiągnięcia polskiego rewolucyjnego ruchu robotniczego – mówił w symbolicznym dzisiaj przemówieniu ówczesny przewodniczący PZPR Mieczysław Rakowski. Swoje wystąpienie zakończył słowami - Proszę o powstanie Towarzyszy, Towarzyszek i Towarzyszy. Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej – wyprowadzić (…).

 

Większość działaczy PZPR, którzy pozostali w polityce, związało się z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, który w III Rzeczypospolitej wygrywał wybory i przeżywał wzloty. SLD przyszło wprowadzenie Polski do Unii Europejskiej. Były też upadki, a te mają miejsce w ostatnich latach i w 25 rocznicę wyprowadzenia sztandaru PZPR część działaczy SLD zastanawia się, czy w tej mierze historia się nie powtórzy.

 

W Sejmie X kadencji, zwanym także kontraktowym (z udziałem opozycji solidarnościowej) nasz region reprezentowało czterech posłów z ramienia PZPR (3 z okręgu bydgoskiego i 1 posłanka z okręgu inowrocławskiego). Jednym z posłów był wówczas Henryk Kaczmarek, bydgoszczanin od urodzenia, zawodowo inżynier. Przez wiele lat prezes ,,Elektromontażu”, a także członek Naczelnej Organizacji Technicznej. Posłem został 18 czerwca 1989 z puli PZPR, choć najprawdopodobniej członkiem tej partii nigdy nie był. Po zakończeniu X kadencji wycofał się z polityki.

 

Posłanką została wybrana także Dorota Kempka, która do PZPR należała od 1960 roku. W swojej karierze przez kilka lat kierowała Pałacem Młodzieży w Bydgoszczy, działała także na rzecz harcerstwa. Później od 1993 do 2005 roku pełniła funkcję senatora z Bydgoszczy z list SLD. Laureatka tytułu ,,Bydgoszczanina Roku 1978”, a także Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski oraz Srebrnego Medalu ,,Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

 

Posłem X kadencji z listy PZPR był także Janusz Zemke, obecnie jeden z najbardziej popularnych polityków lewicy. Do PZPR należał od 1969 roku, później związał się z Socjaldemokracją Rzeczypospolitej Polskiej, do SLD wstąpił dopiero w 1999 roku. W III Rzeczypospolitej w Sejmie zasiadał od samego początku (1989 rok) do 2009 roku, gdy po 20 latach zdecydował się na kandydowanie do Parlamentu Europejskiego. W wyborach do 2014 roku uzyskał najlepszy wynik SLD w Polsce. W latach 2001-2005 był także Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.

 

Mandat z okręgu inowrocławskiego X kadencji pełniła natomiast Anna Bańkowska. Do PZPR należała od 1976 roku, w latach pracowała jako samorządowiec w Miejskiej Radzie Narodowej w Inowrocławiu. W Sejmie III Rzeczypospolitej zasiadała od 1989 roku do 2005 roku. Po jednokadencyjnej przerwie wróciła w Sejmowe ławy w 2007 roku, gdzie mandat poselski pełni do dzisiaj. W SLD traktowana jest jako ekspercka ds. polityki społecznej, wcześniej przez 3 lata była także prezesem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W obecnej kadencji dwukrotnie najwyżej oceniana przez naszą redakcję z parlamentarzystów reprezentujących okręg bydgoski.