Każdej niedzieli obok zużytych opon i innych odpadów przechodzą setki osób, które udają się na mszę do jedynej na tym osiedlu parafii.
Nieopodal tego miejsca (około 1 km) mieści się komisariat Straży Miejskiej. Strażnicy albo nie patrolują w ogóle głównych traktów na tym osiedlu, bądź po prostu do śmieci przy ulicy Koronowskiej przywykli.
Od ponad roku obowiązuje nowa ustawa o gospodarce odpadami. Ta tzw. śmieciowa rewolucja w praktyce oznacza zwiększenie opłat ponoszonych przez mieszkańców. Przepisy zmieniono m.in. w celu skutecznej walki z dzikimi wysypiskami. Póki co, jako społeczeństwo, tę walkę przegrywamy.
Kilkaset metrów od ulicy Koronowskiej, obok ulicy Elbląskiej znajdziemy ,,porządne” dzikie wysypisko, na którym znaleźć można np. starą lodówkę.
W środę kwestią lokalnych przepisów dotyczących gospodarki odpadami zajmie się Rada Miasta Bydgoszczy. Warto przy tej okazji podjąć szerszą dyskusję właśnie na temat dzikich wysypisk.