Powód pielgrzymowania jest wręcz tak wiele jak pątników, którzy zdecydowali się poświęcić 11 dni lipca na wędrówkę do Częstochowy (wejście na Jasną Górę nastąpi 31 lipca). Są tacy, którzy chcą się modlić w danej intencji, inni wybierają się w ramach podziękowania za otrzymaną łaskę bożą. Znajdą się jednak też tacy, co szukają sensu swojego życia, bądź po prostu chcą przeżyć pielgrzymkę, często wykorzystując na to prawie cały swój letni urlop.

Ten ostatni powód wydać może się na pierwszy rzut oka nieco dziwny, ale wielu pielgrzymów w momencie powrotu do Bydgoszczy zaczyna już odliczać czas do lipca kolejnego roku. Podczas 11 dni pielgrzymowania ludzie odcinają się bowiem od szarej rzeczywistości zabieganego świata, aby znaleźć radość we wspólnym pielgrzymowaniu – na pielgrzymie wszyscy zwracają się do siebie - bracie/siostro. Jest to zatem radosny okres, pomimo tego że na pielgrzymce obecna jest zaduma i refleksja.

Dzisiejszą wędrówkę uczestnicy XI Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bydgoskiej zakończą w Złotnikach Kujawskich. Jutro postój obiadowy zaplanowany jest w Inowrocławiu, zaś nocleg w Kruszwicy. Drugi dzień w drodze są już natomiast pielgrzymi z Nakła nad Notecią, którzy w poniedziałek dotarli ze swojego miasta do Bydgoszczy. Dzień dłużej w trasie są pątnicy z Górki Klasztornej, którzy dołączą do bydgoskiej pielgrzymki w piątek w sanktuarium w Licheniu. Jutro z Szubina wyruszy natomiast grupa żółta.

Pielgrzymka Archidiecezji Gnieźnieńskiej, w której udział weźmie wielu pielgrzymów z powiatu inowrocławskiego. Wymarsz z dawnej stolicy Polski planowany jest na 28 lipca.