Obecnie pociągi do Berlina swój bieg rozpoczynają w Krzyżu Wielkopolskim, który liczy zaledwie ok. 6 tys. mieszkańców. W praktyce frekwencja w pociągach nie jest zbyt duża, stąd też poseł Łukasz Schreiber podjął interwencję, proponując wydłużenie połączenia do Piły, która liczy już znacznie więcej mieszkańców. Piła jest dość dobrze skomunikowana kolejowo z Bydgoszczą, stąd też dobra korelacja połączeń sprawiałby, iż do Berlina tą trasą jeździliby również mieszkańcy naszego regionu.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Piotr Stomma informuje posła Schreibera, że rząd nie planuje dofinansowywać tej trasy międzynarodowej z pieniędzy krajowych. Dodaje jednak, że spółka Przewozy Regionalne prowadzi obecnie rozmowy z województwem wielkopolskim, w sprawie ewentualnego partycypowaniu w kosztach przez ten samorząd - W celu uzyskania wsparcia finansowego na szczeblu lokalnym, spółka Przewozy Regionalne zwróciła się do samorządu województwa wielkopolskiego z propozycją włączenia wydłużonego o odcinek Krzyż - Piła połączenia do umowy o świadczenie usług publicznych w zakresie wojewódzkich kolejowych przewozów pasażerskich zawartej pomiędzy Marszałkiem Województwa Wielkopolskiego a Przewozy Regionalne sp. z o.o. Warunki kursowania pociągu w relacji bezpośredniej Piła - Berlin - Piła są obecnie uzgadniane pomiędzy stronami umowy.
Chęć partycypowania w kosztach wyraziło natomiast miasto Piła. Prezydent Piotr Głowski w korespondencji kierowanej do naszej redakcji stwierdza, że ,,w trosce o komfort i dobro mieszkańców Piły jesteśmy otwarci na współpracę w tej kwestii, również np. w zakresie finansowania biletów.
Na razie nie zanosi się jednak, aby połączenie z Berlinem zostało rozszerzone dalej na wschód z województwem kujawsko-pomorskim. Bydgoski ratusz przyznaje, że organizowanie przewozów kolejowych to zadanie samorządu województwa. Z kolei województwo kujawsko-pomorskie z powodu sytuacji budżetowej musi ograniczać wydatki.
Bydgoszcz posiada już jedno bezpośrednie połączenie z Berlinem w ramach pociągu ekspresowego z Gdyni, przewoźnika PKP InterCity we współpracy z Deutsche Bahn. Bilety są jednak znacznie droższe niż w przypadku pociągów osobowych.