O zmianę prawa dość aktywnie zabiegał poseł Krzysztof Brejza. W styczniu na posiedzeniu Zespołu Parlamentarnego Miłośników Ziemi Bydgoskiej do nowego rozwiązania przekonywał posłów z okręgu bydgoskiego. Nową regulację Sejm przyjął jednak prawie, że jednogłośnie.

Rozmawiając z częścią ekspertów stwierdzam, że ta ustawa doprowadzi do spadku cen kursów nauki jazdy. Z bardzo prostego powodu, nie trzeba będzie liczyć w cenie kursu przejazdu z Inowrocławia do Konina i Bydgoszczy. Koszty dla mieszkańców tych miast zmaleją, co jest ważne, gdyż są to miasta trochę biedniejsze niż metropolie – przekonywał w środę poseł Brejza, w czasie sejmowej debaty nad tą propozycją. Zdaniem parlamentarzysty zwiększy to szanse mieszkańców tych miast na rynku pracy, co jest szczególnie ważne w przypadku Inowrocławia, gdzie co czwarta osoba nie ma pracy. W przeszłości przed reforma samorządową egzaminy w Inowrocławiu się już odbywały.

Zyskać mają także mieszkańcy większych miast, gdyż samochody nauki jazdy i egzaminacyjne będą generować mniejszy ruch. To jest walne w przypadku Bydgoszczy, gdzie uczą się jeździć mieszkańcy kilku powiatów.

Teraz nową ustawą zajmie się Senat, następnie będzie musiała ona zostać podpisana jeszcze przez prezydenta. Wejście jej w życie oznaczać będzie, że sejmiki wojewódzkie będą mogły tworzyć w miastach prezydenckich Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. W kujawsko-pomorskim jest wola, aby WORD powstał w Inowrocławiu. Pomysł zyskał już nawet poparcie dyrektora bydgoskiego ośrodka egzaminacyjnego Tadeusza Kondrusiewicza.