Regulacje dotyczące płacy minimalnej na terenie Niemiec i Francji wpływają negatywnie na konkurencyjność polskich firm, stąd też przeciwko takim działaniom protestowało wielu europosłów, w tym Kosma Złotowski.
- Po wielu miesiącach deklaracji i unikania zdecydowanych działań podjęte zostały kroki prawne w sprawie niemieckich i francuskich przepisów dotyczących płacy minimalnej, które uderzały w przewoźników z Polski oraz innych krajów naszego regionu. Komisja przyznała, że są one zagrożeniem dla swobody świadczenia usług oraz przepływu towarów w UE – komentuje poseł do Parlamentu Europejskiego, Kosma Złotowski - Polska od początku była liderem oporu przeciwko tym niesprawiedliwym regulacjom, których intencją było oczywiście uderzenie w naszych przewoźników i odebranie im pozycji lidera na rynku przewozów drogowych w UE.
W Niemczech niekorzystne dla polskich firm przepisy obowiązują od stycznia ubiegłego roku, Francja zaś zamierza je wprowadzić 1 lipca.