Redakcja o przywrócenie połączeń na tej trasie pytała m.in. burmistrzów miast na trasie pomiędzy Malborkiem i Toruniem, kierowała pytania do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu (wbrew sugestiom redakcji nie mieści się on w Bydgoszczy), a także Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Ostatecznie akcja ,,Kolej na Toruń” doprowadziła do ustalenia, że przewozy na tej linii powinno organizować województwo kujawsko-pomorskie z uwagi, że przez nie przebiegałby najdłuższy odcinek. W praktyce wymagałoby to jednak również uzgodnień z województwem pomorskim.

Powodzenie inicjatywy oznaczałoby konieczność pokrycia przez Samorząd Województwa kosztów połączeń, a z racji tego, że w kujawsko-pomorskim właściwie wolnych środków nie ma, mogłoby to odbywać się kosztem innych połączeń – chociażby w zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego.