Trenerzy obu zespołów ustalili, że mecz odbywać będzie się w ramach trzech części a nie dwóch połów, po 30 minut każda. Najciekawiej było w pierwszej części, w której padły trzy bramki. Piłkarze Zawiszy występowali w pomarańczowych plastronach, zaś Dębu w zielonych. Pierwszą bramkę zdobył w 10 minucie Jonasz Szrubowski dla Dębu, który dobił obroniony przez bramkarza Zawiszy strzał. Dość szybko wyrównali goście, bo już w 12 minucie dobrym strzałem popisał się Wojciech Lewandowski.
W 27 minucie wynik spotkania ustanowił Damian Kokowski. Mecz sędziował Łukasz Boiński z Sadek.
Skład Zawiszy buduje trenerski duet Dawid Niezbecki i Patryk Zarosa. Mają z czego wybierać, gdyż zgłosiła się dość spora grupa sportowców amatorów, którzy chcieliby zagrać z ,,Z” na piersi. Występujący w B klasie zespół będzie jedynym spadkobiercą obchodzącego w bieżącym roku 70-lecie klubu.