W nocy z soboty na niedziele według czasu polskiego (ok. godziny 2) rozpocznie się rywalizacja męskich sztafet 4x400 m. Według czasu brazylijskiego będzie to godzina 21. Polacy chcą się zakwalifikować do półfinału. Wejście na wyżyny swoich możliwości zapowiada olimpijczyk z Kruszwicy Jakub Krzewina, tylko po to, aby pomóc osiągnąć polskiej reprezentacji ten cel.
- Wraz z kolegami ze sztafety 4x400m starał się będę wywalczyć dla Polski awans do finału olimpijskiego. Czekam na ten dzień od Igrzysk Olimpijskich w Sydney z 2000 roku. Wtedy jako 11 letni wariacik jarałem się startami naszych zawodników a najbardziej utkwiła mi w pamięci wywrotka naszej sztafety 4x400m. To wtedy powiedziałem sobie, że kiedyś wystartuje na Igrzyskach Olimpijskich. Nie wiedziałem w jakiej konkurencji, nie wiedziałem na których Igrzyskach ale miałem CEL! Teraz po 10 latach treningów, 10 latach wyrzeczeń jestem tu gdzie chciałem być – napisał na Facebook-u Jakub Krzewina.