- Jesteśmy zadowoleni z występu Polaków. Aż 18 finałów odbyło się z udziałem naszych zawodników, co pokazuje jak duży skok dokonał się w ostatnich latach w polskiej lekkoatletyce. Trzy zdobyte medale, dwa czwarte miejsca i wielu młodych zawodników z ogromnym potencjałem to dowód na to, że sztafeta pokoleń w lekkoatletyce działa. Oczywiście żal straconych szans, ale równocześnie cieszy fakt, że w miejsce dotychczasowych gwiazd rosną już kolejne – ocenia Jerzy Skucha, prezes PZLA.

W Brazylii polscy lekkoatleci zdobyli trzy medale, po jednym z każdej barwy. PZLA cieszy szczególnie rekord świata Anity Włodarczyk. Prezes Skucha podkreśla również, że cieszyć powinno to, że bardzo dobrze prezentowali się zawodnicy młodego pokolenia, którzy są przyszłością Królowej Sportu w Polsce – Konrad Bukowiecki, Michał Haratyk i Wojciech Nowicki. Tego pierwszego pamiętamy za sprawą fenomenalnego występu na Mistrzostwach Świata U20, których gospodarzem była w lipcu Bydgoszcz. W Rio Bukowiecki zajął wśród seniorów 6-tą lokatę.

Udział zawodników z regionu

Żaden lekkoatleta z Kujaw medalu nie wywalczył, ale do sukcesu o którym mówił prezes Skucha na pewno się dołożyli. Szósty w biegu na 800 metrów był Marcin Lewandowski trenujący na Zawiszy. Iga Baumgart z BKS Bydgoszcz uczestniczyła zaś w sztafecie kobiet 4x400 m, która zajęła w finale 7-mą lokatę. Mocnym punktem męskiej sztafety 4x400 m był natomiast Jakub Krzewina z Kruszwicy. Wynik męskiej sztafety to również 7-me miejsce.