- Dzisiaj mamy już opanowaną sytuację na terenie całej gminy. Mamy nieliczne domostwa do których nie dotarliśmy z prądem, ale dzięki pomocy strażaków ochotników i PSP, mieszkańców , udało się opanować na tyle, że straty się nie powiększały – ocenia sytuację burmistrz Stanisław Gliszczyński - Teraz czekamy na szacowanie strat przez służby budowlane , aby pomóc mieszkańcom w odbudowie. Mamy sześć rodzin wysiedlonych ze względu na stan budynków, wszystkie otrzymały lokale. Kilka rodzin powinno być jeszcze wysiedlonych, jednak nie opuszczą swoich domostw, pomogliśmy im poprzez postawienie kontenera socjalnego.

Gmina Koronowo zatrudniła rzeczoznawcę, aby usprawnić uzyskiwanie odszkodowań od firm ubezpieczeniowych na ubezpieczone budynki. Gliszczyński przyznał również, że w pierwszym okresie po huraganie niezwykle cenna okazała się pomoc strażaków z Ostródy, Leszna oraz Grudziądza, którzy użyczyli agregaty prądotwórcze.

Po zakończeniu szacowania strat przez inspektorów budowlanych poszkodowani będą mogli otrzymać do 200 tys. zł rządowej zapomogi na budynek mieszkalny i do 100 tys. na budynek gospodarczy. Burmistrz Koronowa obawia się, że pewnym problemem może okazać się brak mocy przerobowych firm budowlanych.