Jesteś tutaj: HomeInowrocławZgubiła pieniądze i stwierdziła, że ją okradli

Zgubiła pieniądze i stwierdziła, że ją okradli

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Inowrocław czwartek, 07 marzec 2013 19:39

Pracownica firmy udzielającej kredytów twierdziła, że w ubiegłą sobotę został dokonany na niej rozbój, którego efektem było zabranie należących do jej pracodawcy pieniędzy. Kobieta faktycznie jednak te pieniądze zgubiła, a kradzież była kłamstwem.

Zdaniem 19-letniej kobiety pieniądze zabrało jej trzech mężczyzn. Policjanci którzy rozpoczęli śledztwo w tej sprawie zaczęli mieć jednak wątpliwości czy przedstawia ona prawdę. W środę policjanci zdecydowali o postawieniu jej zarzutu składania fałszywy zeznań, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

« Kwiecień 2024 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
  • Radny sejmikowy rezygnuje z teki wiceministra. Media piszą o konflikcie w resorcie

    Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Paweł Zgórzyński, związany politycznie z PSL-em, w styczniu dostał nominację na wiceministra w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. Teraz z tej funkcji zrezygnował – oficjalnie z powodów osobistych, ale według ogólnopolskich mediów jest drugie dno.

  • Karty w Sejmiku Województwa wydają się już rozdane

    Do wyboru nowego Zarządu Województwa i władz Sejmiku Województwa jeszcze prawie miesiąc, ale wszystko wskazuje na to, że tutaj mamy podręcznikowe status quo i na zmiany większe się nie zanosi. Nikt nawet właściwie nie rozważa, aby marszałkiem został kto inny jak Piotr Całbecki, który w Toruniu uzyskał fenomenalny wynik. Jak spojrzymy na poprzednie kadencję to jego pozycja była równie silna, ale wtedy przynajmniej w publicystyce robiono bydgoszczanom nadzieje o marszałku z Bydgoszczy. Teraz na to się nie zanosi.

Wiadomości z regionu