Jak się dowiadujemy wojsko było przygotowane do przeprowadzenia operacji likwidacji zatorów na rzece przy użyciu ładunków wybuchowych i śmigłowców Mi-2. Dowództwo to zadanie powierzyło Brygadzie Lotnictwa Wojsk Lądowych z Inowrocławia.
Dowiadujemy tego z obrad Sejmu, gdy o podejmowanych przez wojsko działaniach, w celu przeciwdziałaniu zagrożeniu powodziowemu, mówił wiceminister Wojciech Skurkiewicz - Dowódca generalny rodzajów Sił Zbrojnych nakazał utworzyć na bazie 2. Pułku Saperów Wojskowe Zgrupowanie Zadaniowe Kępa Polska w celu wsparcia administracji publicznej w usunięciu zatoru lodowego na 40-kilometrowym odcinku Wisły pomiędzy miejscowościami: Kępa Polska i Płock. Aktualnie wydzielonych jest 45 żołnierzy z 2. Pułku Saperów w Nowym Dworze Mazowieckim, jak również żołnierze wraz ze sprzętem, ze śmigłowcami Mi-2 z 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych w Inowrocławiu, które to maszyny są w ciągłej gotowości do użycia, z możliwością wydzielenia dodatkowych 200 żołnierzy. Wszyscy ci żołnierze dodatkowi pozostają w tzw. gotowości 3-godzinnej do użycia.
Śmigłowce z Inowrocławia przeprowadzały też rekonesans z powietrza, w celu bieżącej analizy. Sytuację udało się opanować przy użyciu cywilnych lodołamaczy, stąd też wojsko ostatecznie do działania nie przystąpiło.