Dystrybuowany bezpłatnie tygodnik na terenie powiatu uważany jest przez wielu jak biuletyn informacyjno-propagandowy starostwa. Wszystko z powodu dość dużej liczby artykułów sponsorowanych autorstwa starostwa. W pierwszym półroczu 2013 roku było ich ponad 121, co jest wynikiem robiącym wrażenie.
Cały czas formalnie ten tygodnik jest jednak przedsięwzięciem komercyjnym. Stąd też fundowanie nagród przez starostwo, z pieniędzy podatników, może budzić niesmak.
To co jednak w dużych miastach byłoby nie do pomyślenia, w przypadku Inowrocławia i powiatu inowrocławskiego już na nikim większego wrażenia nie robi. Bo co ma bowiem jedna gazetka, przy całym ,,imperium medialnym” inowrocławskiego Urzędu Miasta?