Jesteś tutaj: HomeMagazynMinister zdrowia: W prywatnym samochodzie nie musimy zakładać masek

Minister zdrowia: W prywatnym samochodzie nie musimy zakładać masek

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Magazyn środa, 15 kwiecień 2020 12:10

Od jutra w miejscach publicznych będziemy zobowiązani zakrywać usta i nos, za niedostosowanie się do tego zalecenia grozić może nam mandat, a także bardziej dotkliwa kara administracyjna nakładana przez sanepid. Na antenie radia RMF FM minister zdrowia Łukasz Szumowski wyjaśniał jaki jest cel wprowadzenia tego obowiązku i jak będzie to wyglądać praktyce.

Minister wyjaśnił, że obowiązek noszenia masek nie ma na celu chronić nas przed zarażeniem COVID-19, ale przeciwdziałać temu, abyśmy nie zarażali innych, w przypadku gdybyśmy przechodzili koronawirusa bezobjawowo - Jeżeli idziemy ulicą i przechodzimy koło innej osoby, to ten pył z naszego oddechu, kaszlu czy kichnięcia może razić na odległość, a z maseczką znacznie mniej.

 

Minister mówił też, że nie jest powiedziane jak mamy zasłaniać usta i nos, może być to typowa maska ochrona, ale też np. szal czy chusta.

 

W rozmowie rafia RMF FM z Robertem Mazurkiem padło do ministra pytanie, czy musimy zakrywać też twarz w prywatnych samochodach. Minister poinformował, że nie - W samochodzie jesteśmy najczęściej w tym gronie, w którym żyjemy w domu albo sami. Natomiast jeżeli jest to publiczna przestrzeń, np. transport publiczny, jak najbardziej tak.

Warte obejrzenia

« Styczeń 2023 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
            1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31          
  • Europoseł Brejza liderem listy do Parlamentu Europejskiego

    Obradująca w środę Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca. Listę w kujawsko-pomorskim otworzy jak można było się spodziewać europoseł Krzysztof Brejza. Tutaj nie było niespodzianki, choć jeszcze kilka tygodni temu jego kandydatura nie była taka pewna.

  • Złożono ostatni wniosek o ZRID dla drogi S10. Na pozostałych odcinkach widać opóźnienia

    W ubiegłym tygodniu firma Rubau Polska, która wygrała przetarg na budowę odcinka Toruń Zachód – Toruń Południe (węzeł autostradowy) drogi ekspresowej S10 złożyła do wojewody wniosek o wydanie ZRID. Zezwolenie Realizacji Inwestycji Drogowej to dokument kończący proces przejmowania terenu pod inwestycję, który pozwala rozpocząć fizyczne prace budowlane. Do tej pory dla żadnego z odcinków S10 Bydgoszcz-Toruń nie wydano jeszcze ZRID.

Wiadomości z regionu