Od ubiegłej soboty do piątku mamy stwierdzone 1310 nowych zachorowań, gdyby doliczyć dzisiejsze 554 przypadki to zbliżamy się w zaledwie osiem dni do blisko dwóch tysięcy przypadków. W tym okresie stwierdzono też 17 zgonów – z dzisiejszymi będzie to 21, co pokazuje z tygodnia na tydzień wzrost dynamiki zgonów.
W sytuacji, gdy lawinowo wzrasta dynamika nowych zachorowań, wykres aktualnych przypadków szybuje w górę, ciężko powiedzieć dzisiaj kiedy w naszym województwie możemy spodziewać się spłaszczenia.
W skali kraju w okresie od końcówki sierpnia do połowy września mieliśmy tendencję spadkową, ale jak pokazuje wykres z uwagi na rosnącą dynamikę również znacząco przybywa chorych.
Analizy matematyczne nie przewidziały
O tym, że we wrześniu i w październiku należy się spodziewać dużego wzrostu dynamiki zachorowań pisaliśmy już w sierpniu, bowiem to wynikało z modeli matematycznych. Taki wzrost przewidzieli analitycy z ExMetrix, tylko sytuacja zweryfikowała je jako niedoszacowane – model wskazywał na 5-6 tys. łącznych zachorowań w naszym województwie do grudnia – gdy dzisiaj przekroczyliśmy już 5 tys., a nie mamy nawet połowy października.
Model ExMetrix zakłądał wzrosty zachorowań, ale nie przewidywał, że dzienna ich liczba przekroczy 100, a my mamy właściwie stałą tendencję przekraczania 200, dzisiaj była kumulacja z ponad 500 przypadkami.
Model wskazuje jednak, że w połowie października dynamika powinna lekko spowolnić, dodatkowy wpływ na to może mieć wprowadzony od dzisiaj nakaz noszenia maseczek i objęcia całej Polski żółtą strefą.