Według naszych szacunków (od momentu, gdy stacje sanitarne przestały ujawniać informacje o ozdrowieńcach, szacujemy dane w oparciu o 14 dniowy średni przebieg zakażenia) obecnie zakażonych może być niecałe 14 tys. mieszkańców naszego województwa. Mowa oczywiście o potwierdzonych klinicznie, bo w praktyce trzeba się liczyć,że może być ich od 5 do nawet 10 razy więcej – jak szacują epidemiolodzy. Szczyt drugiej fali według naszej analizy miał miejsce najprawdopodobniej 10 listopada przy ponad 24 tys. zakażonych. Od tego momentu powoli ta liczba spada, ale w najbliższych dniach może rozpocząć się tendencja wzrostowa.

Porównując liczbę zakażeń od ubiegłej soboty (12 grudnia) do wczoraj (18 grudnia) z poprzednim okresem mamy nieznaczny wzrost zdiagnozowanych przypadków o ponad 200. Z analizy Adama Gapińskiego wynika, że w ostatnich dniach współczynnik R dla naszego województwa wzrósł i dzisiaj doszedł do 0,99. Zakładając utrzymanie tendencji wzrostowej na dniach powinien on przekroczyć 1, a powyżej tego wskaźnika liczba aktywnych przypadków przybywa.

Grafika: worldometers.info

Również dane ogólnopolskie wskazują,że wkrótce może się rozpocząć trzecia fala. Obecnie mamy zakażonych ponad 242 tys. osób, w szczytowych 26 listopada było to 446 tys.

Ostatni tydzień był dość tragiczny z uwagi na stwierdzone ponad 200 zgonów – łącznie w naszym województwie zmarło blisko 1,2 tys. osób. Jak wynika jednak z danych Głównego Urzędu Statystycznego listopad był najtragiczniejszym miesiącem od czasu zakończenia II wojny światowej. W okresie 45-48 tygodnia (28 dni przypadające na listopad) zmarło w tym roku w naszym województwie 2879 osób, gdy rok wcześniej było to 1649, mamy więc wzrost o 1230 zgonów. Z powodu COVID-19 w listopadzie stwierdzono 482 zgony. Pokazuje to, że epidemia znacząco obciążyła system ochrony zdrowia, co przekłada się na znacznie większą śmiertelność ogólną.