- To ćwiczenie jest kolejnym doskonałym przykładem Inicjatywy Sił Połączonych (Connected Forces Initiative, CFI). Bardzo się cieszę, że wspólnie z polskim Centrum Operacji Specjalnych możemy zademonstrować nasze połączone możliwości w tym zakresie. Jestem dumny, że JFTC, jako jedna z głównych instytucji dostarczających ćwiczenia w ramach CFI, może wesprzeć polskie wojska specjalne na ich drodze przygotowań do objęcia dyżuru bojowego w ramach Sił Odpowiedzi NATO – wyjaśnia generał brygady Wojciech Grabowski, który pełni funkcję dowódcy zlokalizowanego w Bydgoszczy centrum szkoleniowego.

„Salwator-14” był kolejnym ważnym przedsięwzięciem szkoleniowym realizowanym przez nasze wojska specjalne wspólnie z natowskimi partnerami na drodze przygotowań do objęcia dyżuru bojowego w ramach Sił Odpowiedzi NATO (NATO Response Force, NRF)
w 2015 roku. W bydgoskim Centrum wraz z Polakami ćwiczyli żołnierze m.in. z: Dowództwa Operacji Specjalnych USA w Europie (US Special Operations Command Europe, USSOCER) i Dowództwa Sił Połączonych NATO w Neapolu (Joint Force Command, JFC). Żołnierzy wojsk specjalnych wspierali ich koledzy z sił konwencjonalnych, a w tym m.in. z: Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, 2. Korpusu Zmechanizowanego - Komponentu Lądowego, Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych oraz Żandarmerii Wojskowej.

- Dowodzenie Komponentem Operacji Specjalnych w ramach Sił Odpowiedzi NATO w 2015 roku to duże wyzwanie i odpowiedzialność. Jest to zdolność, którą osiągnęły wojska specjalne i zarazem nasze siły zbrojne. Naszą wspólną troską jest zatem to aby tę zdolność utrzymać w następnych latach - tłumaczy gen. bryg. Jerzy Gut.

Polska jest jednym z siedmiu członków NATO, którzy posiadają status ,,państwa ramowego” w zakresie operacji specjalnych. Zaliczamy się zatem do elitarnego grona.