Artykuły filtrowane wg daty: piątek, 31 styczeń 2014 Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://www.portalkujawski.pl/magazyn/itemlist/date/2014/1/31 2024-05-18T23:04:50+02:00 Joomla! - Open Source Content Management These streets are markets of cities over rivers 2014-01-31T22:01:04+01:00 2014-01-31T22:01:04+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/3292-these-streets-are-markets-of-cities-over-rivers Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>W Strasburgu przez ostatnie dni, w czasie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, trwała wystawa pt. ,,Zakochaj się w Polsce” przedstawiająca piękno polskich miast i miasteczek utrwalonych po przez nocne zdjęcia Krzysztofa T. Masiuka. Jednym z bardziej rzucających się w oczy zdjęć, było te przedstawiające Brdę widzianą z ulicy Mostowej.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p><i><span>These streets are markets of cities over rivers.</span></i></p> <p><i><span>Walls of centuries slowly soaked up sanies of days.</span></i><span></span></p> <p><i><span>&nbsp;</span></i></p> <p>Głoszą w języku angielskim słowa wiersza, które znalazły się nad zdjęciem nocnej Bydgoszczy. Autorem wiersza jest poeta Marcin Szczurek. Te przetłumaczyć można – <i>Ulice są rynkami miast ponad rzekami. Ściany Wieków powoli nasiąkają posoką dni.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>&nbsp;</p> <p><i>Jest mi niezmiernie przyjemnie, że możemy oglądać tę wystawę tutaj, w Strasburgu, i odkrywać razem nieznane oblicze Polski oraz zmiany, które w niej zaszły od 1989 roku </i>– powiedziała na otwarciu wystawy <b>Urszula Gacek, </b>Ambasador, Stały Przedstawiciel RP przy Radzie Europy, towarzyszyła jej Zastępca Sekretarza Generalnego Rady Europy – <b>Gabriella Battaini-Dragoni.</b></p> <p><b>&nbsp;</b></p> <p>Wystawa powstała z inicjatywy polskiego przedstawicielstwa przy Radzie Europy oraz Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych w Tarnowie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na wystawie znalazło się także zdjęcie inowrocławskich Solanek.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2014/1/bydgoszcz2.jpg" width="600" height="400" /></p> <p style="text-align: center;">Zdjęcie Krzysztofa T Masiuka, które przez ostatni tydzień promowało nasze miasto w Strasburgu.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W Strasburgu przez ostatnie dni, w czasie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, trwała wystawa pt. ,,Zakochaj się w Polsce” przedstawiająca piękno polskich miast i miasteczek utrwalonych po przez nocne zdjęcia Krzysztofa T. Masiuka. Jednym z bardziej rzucających się w oczy zdjęć, było te przedstawiające Brdę widzianą z ulicy Mostowej.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p><i><span>These streets are markets of cities over rivers.</span></i></p> <p><i><span>Walls of centuries slowly soaked up sanies of days.</span></i><span></span></p> <p><i><span>&nbsp;</span></i></p> <p>Głoszą w języku angielskim słowa wiersza, które znalazły się nad zdjęciem nocnej Bydgoszczy. Autorem wiersza jest poeta Marcin Szczurek. Te przetłumaczyć można – <i>Ulice są rynkami miast ponad rzekami. Ściany Wieków powoli nasiąkają posoką dni.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>&nbsp;</p> <p><i>Jest mi niezmiernie przyjemnie, że możemy oglądać tę wystawę tutaj, w Strasburgu, i odkrywać razem nieznane oblicze Polski oraz zmiany, które w niej zaszły od 1989 roku </i>– powiedziała na otwarciu wystawy <b>Urszula Gacek, </b>Ambasador, Stały Przedstawiciel RP przy Radzie Europy, towarzyszyła jej Zastępca Sekretarza Generalnego Rady Europy – <b>Gabriella Battaini-Dragoni.</b></p> <p><b>&nbsp;</b></p> <p>Wystawa powstała z inicjatywy polskiego przedstawicielstwa przy Radzie Europy oraz Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych w Tarnowie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na wystawie znalazło się także zdjęcie inowrocławskich Solanek.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2014/1/bydgoszcz2.jpg" width="600" height="400" /></p> <p style="text-align: center;">Zdjęcie Krzysztofa T Masiuka, które przez ostatni tydzień promowało nasze miasto w Strasburgu.</p></div> Kcynia w 95 rocznicę Powstania Wielkopolskiego 2014-01-31T21:17:32+01:00 2014-01-31T21:17:32+01:00 https://www.portalkujawski.pl/nakielski/item/3291-kcynia-w-95-rocznice-powstania-wielkopolskiego Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Kcynia została zdobyta już w pierwszym tygodniu od wybuchu Powstania Wielkopolskie, w noc sylwestrową z 1918 na 1919 roku. To jednak największe znaczenie dla historii całego powstania miała bitwa, która rozegrała się w dnia 2 i 3 lutego.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>W 95 rocznicę tych wydarzeń na kcyńskim rynku oddano hołd&nbsp; tym, którzy walczyli wówczas o polskie Pałuki.</p> <p>&nbsp;</p> <p><i>- Bitwa, która rozegrała się tutaj w Kcyni, zwanej „Bramą do Wielkopolski”, była jedną&nbsp; z największych w tej insurekcji. To tutaj, 2 i 3 lutego 1919 roku, powstrzymane zostało niemieckie natarcie. Dzisiaj, w kolejną rocznicę tamtych wydarzeń, zebraliśmy się tutaj, aby zamanifestować naszą pamięć i wdzięczność. Chcemy, jako spadkobiercy tradycji, oddać hołd ofiarom tej najświętszej sprawy </i>– mówił burmistrz Kcyni <b>Piotr Hemmerling</b>.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>W kolejnej części uroczystości uczniowie odczytali apel poległych. Później złożono kwiaty i zapalono znicze pod symbolicznym obeliskiem poświęconym Powstańcom Wielkopolski, na głównym kcyńskim rynku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. Dość szybko objęło swoim zasięgiem dość duży teren.&nbsp; Kcynia została zdobyta już 31 grudnia - <i>W dniu 31.12.1918 r. wróciłem do Kcyni, na wezwanie komendanta Pietrzykowskiego, natychmiast rozpocząłem organizowanie kompanii powstańczej. W dniu tym, o godzinie 12-tej walecznie odebraliśmy miasto Kcynię oraz dworzec i rozbroiliśmy kompanie Grenzchultzu, zdobywając dwie armaty – </i>przeczytać możemy we wspomnieniach <b>Feliksa Chełminiaka</b>. Wyzwalał on także wsie wchodzące w skład dzisiejszej gminy Kcynia – Gromadno, Sipiory.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po sukcesach pierwszych tygodni powstania Niemcy ruszyli do kontrofensywy. W dniu 2 stycznia 1919 roku w Berlinie rozpoczęły się rokowania pokojowe, gdyż obie strony poniosły dość duże straty. Tymczasem na Pałukach trwała niemiecka ofensywa. W dniach 2 i 3 lutego stoczono dość ciężkie walki o Kcynie, które zakończyły się zwycięstwem powstańców, a niemiecka ofensywa się załamała.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Kilak dni później podpisany został pomiędzy Niemcami a państwami Ententy rozejm w Trewierze, który wyznaczył wokół ziem zajętych przez powstańców&nbsp; linie demarkacyjną. Był to sukces Powstania Wielkopolskiego, który miał duży wpływ na kształt Traktatu Wersalskiego, który ostatecznie oddał Wielkopolskę i Pomorze Polsce.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W kcyńskich uroczystościach wzięło udział wielu młodych ludzi. Uczniów gminnych szkół, a także kibice Zawiszy z Fan Klubu Kcynia.&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Kcynia została zdobyta już w pierwszym tygodniu od wybuchu Powstania Wielkopolskie, w noc sylwestrową z 1918 na 1919 roku. To jednak największe znaczenie dla historii całego powstania miała bitwa, która rozegrała się w dnia 2 i 3 lutego.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>W 95 rocznicę tych wydarzeń na kcyńskim rynku oddano hołd&nbsp; tym, którzy walczyli wówczas o polskie Pałuki.</p> <p>&nbsp;</p> <p><i>- Bitwa, która rozegrała się tutaj w Kcyni, zwanej „Bramą do Wielkopolski”, była jedną&nbsp; z największych w tej insurekcji. To tutaj, 2 i 3 lutego 1919 roku, powstrzymane zostało niemieckie natarcie. Dzisiaj, w kolejną rocznicę tamtych wydarzeń, zebraliśmy się tutaj, aby zamanifestować naszą pamięć i wdzięczność. Chcemy, jako spadkobiercy tradycji, oddać hołd ofiarom tej najświętszej sprawy </i>– mówił burmistrz Kcyni <b>Piotr Hemmerling</b>.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>W kolejnej części uroczystości uczniowie odczytali apel poległych. Później złożono kwiaty i zapalono znicze pod symbolicznym obeliskiem poświęconym Powstańcom Wielkopolski, na głównym kcyńskim rynku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. Dość szybko objęło swoim zasięgiem dość duży teren.&nbsp; Kcynia została zdobyta już 31 grudnia - <i>W dniu 31.12.1918 r. wróciłem do Kcyni, na wezwanie komendanta Pietrzykowskiego, natychmiast rozpocząłem organizowanie kompanii powstańczej. W dniu tym, o godzinie 12-tej walecznie odebraliśmy miasto Kcynię oraz dworzec i rozbroiliśmy kompanie Grenzchultzu, zdobywając dwie armaty – </i>przeczytać możemy we wspomnieniach <b>Feliksa Chełminiaka</b>. Wyzwalał on także wsie wchodzące w skład dzisiejszej gminy Kcynia – Gromadno, Sipiory.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Po sukcesach pierwszych tygodni powstania Niemcy ruszyli do kontrofensywy. W dniu 2 stycznia 1919 roku w Berlinie rozpoczęły się rokowania pokojowe, gdyż obie strony poniosły dość duże straty. Tymczasem na Pałukach trwała niemiecka ofensywa. W dniach 2 i 3 lutego stoczono dość ciężkie walki o Kcynie, które zakończyły się zwycięstwem powstańców, a niemiecka ofensywa się załamała.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Kilak dni później podpisany został pomiędzy Niemcami a państwami Ententy rozejm w Trewierze, który wyznaczył wokół ziem zajętych przez powstańców&nbsp; linie demarkacyjną. Był to sukces Powstania Wielkopolskiego, który miał duży wpływ na kształt Traktatu Wersalskiego, który ostatecznie oddał Wielkopolskę i Pomorze Polsce.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W kcyńskich uroczystościach wzięło udział wielu młodych ludzi. Uczniów gminnych szkół, a także kibice Zawiszy z Fan Klubu Kcynia.&nbsp;</p></div> Czy PKP ograniczy liczbę pociągów? 2014-01-31T20:50:14+01:00 2014-01-31T20:50:14+01:00 https://www.portalkujawski.pl/region/item/3290-pkp-ograniczy-liczbe-pociagow Redakcja / Fakt <div class="K2FeedIntroText"><p>W czasie marcowej korekty rozkładów jazdy pociągów może dojść do ograniczenia liczby pociągów przewoźnika PKP Intercity. Do takich planów władz tej spółki dotarł Fakt. &nbsp;Ta korekta uderzyć może w nasz region.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Dziennik Fakt dotarł do wewnętrznych dokumentów spółki PKP Intercity, które zakładają&nbsp; usunięcie z rozkładu 8 pociągów oraz skrócenie tras i ograniczenie częstotliwości kilkunastu kolejnych. Te zmiany na pewno zatem uderzą w pasażera. PKP Intercity oficjalnie do tych informacji się nie odnosi, można się jednak spodziewać, że podyktowane one są rachunkiem ekonomicznym. &nbsp;Według Faktu przewoźnik ma zyskać na tych zmianach około 20 mln zł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W przypadku naszego regionu obcięte były by głównie połączenia z Gdańskiej, Poznaniem i Wrocławiem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zmniejszanie liczby połączeń może w ostateczności sprawić, że wielu pasażerów odwróci się od kolei. Połączenie z Gdańskiem, Poznaniem, Wrocławiem, a nawet Pragą w dość dobrej cenie bydgoszczanom oferuje bowiem brytyjski przewoźnik autobusowy Polski Bus.&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W czasie marcowej korekty rozkładów jazdy pociągów może dojść do ograniczenia liczby pociągów przewoźnika PKP Intercity. Do takich planów władz tej spółki dotarł Fakt. &nbsp;Ta korekta uderzyć może w nasz region.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Dziennik Fakt dotarł do wewnętrznych dokumentów spółki PKP Intercity, które zakładają&nbsp; usunięcie z rozkładu 8 pociągów oraz skrócenie tras i ograniczenie częstotliwości kilkunastu kolejnych. Te zmiany na pewno zatem uderzą w pasażera. PKP Intercity oficjalnie do tych informacji się nie odnosi, można się jednak spodziewać, że podyktowane one są rachunkiem ekonomicznym. &nbsp;Według Faktu przewoźnik ma zyskać na tych zmianach około 20 mln zł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W przypadku naszego regionu obcięte były by głównie połączenia z Gdańskiej, Poznaniem i Wrocławiem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zmniejszanie liczby połączeń może w ostateczności sprawić, że wielu pasażerów odwróci się od kolei. Połączenie z Gdańskiem, Poznaniem, Wrocławiem, a nawet Pragą w dość dobrej cenie bydgoszczanom oferuje bowiem brytyjski przewoźnik autobusowy Polski Bus.&nbsp;</p></div> ..Imperium” medialne prezydenta Brejzy 2014-01-31T17:39:18+01:00 2014-01-31T17:39:18+01:00 https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/3289-imperium-medialne-prezydenta-brejzy Łukasz Religa <div class="K2FeedIntroText"><p>W sobotę wystartować ma nowy portal miejski, którego właścicielem będzie Kujawskie Centrum Kultury, które utrzymywane jest z pieniędzy podatników. Będzie to zatem kolejne medium zależne od prezydenta Ryszarda Brejzy.&nbsp; I choć media ,,ratuszowe” mają zasięg tylko lokalny, to na terenie Inowrocławia można mówić o pewnym imperium.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Urząd Miasta Inowrocławia wydaje informator miejski o nazwie ,,Nasze Miasto” znaleźć można w nim wiele przydatnych dla mieszkańców informacji takich jak rozkłady jazdy autobusów czy informacje o dyżurach radnych. Nie brakuje jednak także publikacji, w których prezydent Brejza chwali się swoimi sukcesami. Niekiedy można poczytać także pochwały dla syna prezydenta, posła Krzysztofa Brejzy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Drugim z mediów ratusza jest telewizja kablowa, którą prowadzi Kujawskie Centrum Kultury, czyli instytucja podległa pod Urząd Miasta w Inowrocławiu. Telewizja stara się przedstawiać wydarzenia z miasta, przy tym jednak także promowana jest postać prezydenta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nic zatem dziwnego, że w poniedziałek na sesji Rady Miejskiej radny SLD <b>Andrzej Kieraj </b>zgłosił interpelacje, w której pytał o koszty funkcjonowania ratuszowych mediów. Odpowiedź być może uzyska na piśmie w ciągu najbliższych dni. Choć w tym wypadku zgodnie z polskim prawem urząd powinien rozliczyć się z tych wydatków przed opinią publiczną co do grosza.</p> <p>&nbsp;</p> <p>- <i>Jest to gazetka, która jest w dyspozycji pana prezydenta i gdzie powiedzmy sobie jasno szczerze i wyraźnie pan prezydent przekazuje mieszkańcom, to co chce i &nbsp;w sposób jednostronny. &nbsp;Uważam, że nie jest to obiektywna informacja </i>– powiedział nam radny &nbsp;Kieraj, który uważa, że należało by zlikwidować tę gazetkę.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W swoim raporcie o stanie polskich samorządów zespół ekspertów pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera zauważa, że nieetyczna i niemoralna jest sytuacja, gdy samorządy wydają swoje media, za których prowadzenie odpowiadają osoby podległe włodarzom gmin, którzy z racji podległości nie skrytykują swojego szefa.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zupełnie inną opinię ma radny Platformy Obywatelskiej <b>Henryk Procek</b>, który uważa, że prezydent powinien się chwalić swoimi sukcesami – <i>Trzeba się chwalić swoimi dokonaniami. Starostwo Powiatowe stara się to co robi jak najlepiej. Miasto&nbsp; również się chwali tym co robi jak najlepiej. Jeżeli ktoś jest patriotą lokalnym, to musi na zewnątrz wychodzić z pozytywnym wizerunkiem. Wiadomo, że media prywatne są od tego żeby pokazywać błędy i sukcesy. A gazety miejskie muszą pokazywać tą dobrą stronę, bo czytają to&nbsp; mieszkańcy, którzy przyjeżdżają do Inowrocławia z zewnątrz.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Gazetki i telewizji kablowej broni także radna z komitetu prezydenta Brejzy <b>Grażyna Dziubich </b>– <i>Ten informator jest niezbędny dla starszych mieszkańców Inowrocławia, którzy z niecierpliwością czekają&nbsp; na ten miesięcznik, bo są tam rozkłady jazdy, urodzenia, zgony, informacje o inwestycjach i informacje o dyżurach wszystkich radnych. Telewizja kablowa są to natomiast relacje z wydarzeń na które przychodzi dużo osób</i> <i>– </i>broni mediów ratuszowych radna.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem radnego niezrzeszonego <b>Jacka Olecha</b> informator mógłby dalej funkcjonować, gdyby zmienił swoją formę – <i>Miesięcznik informacyjny może istnieć, po to, aby w przypadku konieczności ogłaszania w sposób miejscowy przyjęty, to wówczas miasto mogło by zaoszczędzić środki&nbsp; na reklamach w mediach komercyjnych </i>– uważa radny, który jest przeciwny wszelkiej publicystyce promującej jakiegokolwiek polityka.</p> <p><b>&nbsp;</b></p> <p><b>Starostwo nie powinno kupować artykułów</b></p> <p>Dużo emocji w ostatnim czasie budziła także kwestia dość dużej liczby artykułów sponsorowanych jakie kupuje starostwo powiatowe w jednym z wydawnictw lokalnych. Zdaniem radnych koalicji Grażyny Dziubich i radnego Henryka Procka nie powinno się tak dziać, gdyż z tego powodu redakcja jest przychylna staroście, który ją w dużej mierze finansuje. Starostwem rządzi koalicja PSL – SLD, która nie jest przychylna prezydentowi Brejzie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Radny miejski Kieraj z SLD w rozmowie z nami przyznaje, że starostwo także&nbsp; nie powinno wydawać pieniędzy na robienie sobie propagandy</p> <p>&nbsp;–<i> Te pieniądze można by lepiej rozdysponować </i>– powiedział nam radny Andrzej Kieraj.</p> <p>&nbsp;</p> <p><b>Strona ratusza wykorzystywana w celach politycznych</b></p> <p>Póki co, zamiast jedna ze stron (prezydent i starosta) pokazać, że jest przeciwna finansowaniu budowania swojego wizerunku z pieniędzy mieszkańców, to mamy sytuację, że Kujawskie Centrum Kultury planuje w sobotę otworzyć nowy portal miejski, w którym będą publikowane najważniejsze informacje z miasta. Za uzasadnione można uznać obawy, że może on służyć budowaniu wizerunku prezydenta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Urząd Miasta dysponuje już serwisem miejskim - &nbsp;inowrocław.pl , na którym w poniedziałek ukazała się publikacja krytykująca radnych opozycji. Jest to pewien ewenement w skali naszego kraju, że stronę urzędu wykorzystuje się do propagowania treści politycznych. Nic zatem dziwnego, że przedstawiciel Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich uznał postępowanie Urzędu Miasta Inowrocławia za skandaliczne.</p> <p>&nbsp;</p> <p><hr /></p> <p>Będziemy także występować o informację publiczną ,aby pokazać inowrocławianom ile każdego mieszkańca kosztuje utrzymywanie mediów ratuszowych.&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W sobotę wystartować ma nowy portal miejski, którego właścicielem będzie Kujawskie Centrum Kultury, które utrzymywane jest z pieniędzy podatników. Będzie to zatem kolejne medium zależne od prezydenta Ryszarda Brejzy.&nbsp; I choć media ,,ratuszowe” mają zasięg tylko lokalny, to na terenie Inowrocławia można mówić o pewnym imperium.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Urząd Miasta Inowrocławia wydaje informator miejski o nazwie ,,Nasze Miasto” znaleźć można w nim wiele przydatnych dla mieszkańców informacji takich jak rozkłady jazdy autobusów czy informacje o dyżurach radnych. Nie brakuje jednak także publikacji, w których prezydent Brejza chwali się swoimi sukcesami. Niekiedy można poczytać także pochwały dla syna prezydenta, posła Krzysztofa Brejzy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Drugim z mediów ratusza jest telewizja kablowa, którą prowadzi Kujawskie Centrum Kultury, czyli instytucja podległa pod Urząd Miasta w Inowrocławiu. Telewizja stara się przedstawiać wydarzenia z miasta, przy tym jednak także promowana jest postać prezydenta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nic zatem dziwnego, że w poniedziałek na sesji Rady Miejskiej radny SLD <b>Andrzej Kieraj </b>zgłosił interpelacje, w której pytał o koszty funkcjonowania ratuszowych mediów. Odpowiedź być może uzyska na piśmie w ciągu najbliższych dni. Choć w tym wypadku zgodnie z polskim prawem urząd powinien rozliczyć się z tych wydatków przed opinią publiczną co do grosza.</p> <p>&nbsp;</p> <p>- <i>Jest to gazetka, która jest w dyspozycji pana prezydenta i gdzie powiedzmy sobie jasno szczerze i wyraźnie pan prezydent przekazuje mieszkańcom, to co chce i &nbsp;w sposób jednostronny. &nbsp;Uważam, że nie jest to obiektywna informacja </i>– powiedział nam radny &nbsp;Kieraj, który uważa, że należało by zlikwidować tę gazetkę.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W swoim raporcie o stanie polskich samorządów zespół ekspertów pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera zauważa, że nieetyczna i niemoralna jest sytuacja, gdy samorządy wydają swoje media, za których prowadzenie odpowiadają osoby podległe włodarzom gmin, którzy z racji podległości nie skrytykują swojego szefa.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zupełnie inną opinię ma radny Platformy Obywatelskiej <b>Henryk Procek</b>, który uważa, że prezydent powinien się chwalić swoimi sukcesami – <i>Trzeba się chwalić swoimi dokonaniami. Starostwo Powiatowe stara się to co robi jak najlepiej. Miasto&nbsp; również się chwali tym co robi jak najlepiej. Jeżeli ktoś jest patriotą lokalnym, to musi na zewnątrz wychodzić z pozytywnym wizerunkiem. Wiadomo, że media prywatne są od tego żeby pokazywać błędy i sukcesy. A gazety miejskie muszą pokazywać tą dobrą stronę, bo czytają to&nbsp; mieszkańcy, którzy przyjeżdżają do Inowrocławia z zewnątrz.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Gazetki i telewizji kablowej broni także radna z komitetu prezydenta Brejzy <b>Grażyna Dziubich </b>– <i>Ten informator jest niezbędny dla starszych mieszkańców Inowrocławia, którzy z niecierpliwością czekają&nbsp; na ten miesięcznik, bo są tam rozkłady jazdy, urodzenia, zgony, informacje o inwestycjach i informacje o dyżurach wszystkich radnych. Telewizja kablowa są to natomiast relacje z wydarzeń na które przychodzi dużo osób</i> <i>– </i>broni mediów ratuszowych radna.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem radnego niezrzeszonego <b>Jacka Olecha</b> informator mógłby dalej funkcjonować, gdyby zmienił swoją formę – <i>Miesięcznik informacyjny może istnieć, po to, aby w przypadku konieczności ogłaszania w sposób miejscowy przyjęty, to wówczas miasto mogło by zaoszczędzić środki&nbsp; na reklamach w mediach komercyjnych </i>– uważa radny, który jest przeciwny wszelkiej publicystyce promującej jakiegokolwiek polityka.</p> <p><b>&nbsp;</b></p> <p><b>Starostwo nie powinno kupować artykułów</b></p> <p>Dużo emocji w ostatnim czasie budziła także kwestia dość dużej liczby artykułów sponsorowanych jakie kupuje starostwo powiatowe w jednym z wydawnictw lokalnych. Zdaniem radnych koalicji Grażyny Dziubich i radnego Henryka Procka nie powinno się tak dziać, gdyż z tego powodu redakcja jest przychylna staroście, który ją w dużej mierze finansuje. Starostwem rządzi koalicja PSL – SLD, która nie jest przychylna prezydentowi Brejzie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Radny miejski Kieraj z SLD w rozmowie z nami przyznaje, że starostwo także&nbsp; nie powinno wydawać pieniędzy na robienie sobie propagandy</p> <p>&nbsp;–<i> Te pieniądze można by lepiej rozdysponować </i>– powiedział nam radny Andrzej Kieraj.</p> <p>&nbsp;</p> <p><b>Strona ratusza wykorzystywana w celach politycznych</b></p> <p>Póki co, zamiast jedna ze stron (prezydent i starosta) pokazać, że jest przeciwna finansowaniu budowania swojego wizerunku z pieniędzy mieszkańców, to mamy sytuację, że Kujawskie Centrum Kultury planuje w sobotę otworzyć nowy portal miejski, w którym będą publikowane najważniejsze informacje z miasta. Za uzasadnione można uznać obawy, że może on służyć budowaniu wizerunku prezydenta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Urząd Miasta dysponuje już serwisem miejskim - &nbsp;inowrocław.pl , na którym w poniedziałek ukazała się publikacja krytykująca radnych opozycji. Jest to pewien ewenement w skali naszego kraju, że stronę urzędu wykorzystuje się do propagowania treści politycznych. Nic zatem dziwnego, że przedstawiciel Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich uznał postępowanie Urzędu Miasta Inowrocławia za skandaliczne.</p> <p>&nbsp;</p> <p><hr /></p> <p>Będziemy także występować o informację publiczną ,aby pokazać inowrocławianom ile każdego mieszkańca kosztuje utrzymywanie mediów ratuszowych.&nbsp;</p></div> Śnieg spowodował duże opóźnienia w ruchu kolejowym 2014-01-31T16:18:50+01:00 2014-01-31T16:18:50+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/3288-snieg-spowodowal-duze-opoznienai-w-ruchu-kolejowym Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Ponad dwie godziny opóźnienia&nbsp; miał pociąg z Chełmży w powiecie toruńskim do Bydgoszczy przewoźnika Arriva RP. Jeszcze dłużej musieli czekać pasażerowie jadący z Torunia do Grudziądza. Małe opóźnienia wystąpiły także na trasie Bydgoszcz – Chojnice. &nbsp;Przyczyną utrudnień w ruchu kolejowym były intensywne opady śniegu, co powodowało tworzenie się zasp śniegu. Konieczne było organizowanie zastępczej komunikacji autobusowej.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Opady śniegu były na tyle intensywne, że jeżdżący po torach pług śnieżny nie nadążał&nbsp; z usuwaniem zasp. Na tej trasie kursują tylko pociągi Arrivy co sprawia, że nie jest ona pod takim nadzorem jak linie łączące największe polskie miasta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wiele osób z powodu tych utrudnień miało problemy z dotarciem do pracy i szkoły. Podobne problemy powstawały także w innych regionach kraju. Koleje Mazowieckie zmuszone były wycofać kilka pociągów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Bez większych problemów pociągi Arrivy kursowały na linii przejętej w grudniu od Przewozów Regionalnych: Bydgoszcz – Piła.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Ponad dwie godziny opóźnienia&nbsp; miał pociąg z Chełmży w powiecie toruńskim do Bydgoszczy przewoźnika Arriva RP. Jeszcze dłużej musieli czekać pasażerowie jadący z Torunia do Grudziądza. Małe opóźnienia wystąpiły także na trasie Bydgoszcz – Chojnice. &nbsp;Przyczyną utrudnień w ruchu kolejowym były intensywne opady śniegu, co powodowało tworzenie się zasp śniegu. Konieczne było organizowanie zastępczej komunikacji autobusowej.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Opady śniegu były na tyle intensywne, że jeżdżący po torach pług śnieżny nie nadążał&nbsp; z usuwaniem zasp. Na tej trasie kursują tylko pociągi Arrivy co sprawia, że nie jest ona pod takim nadzorem jak linie łączące największe polskie miasta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wiele osób z powodu tych utrudnień miało problemy z dotarciem do pracy i szkoły. Podobne problemy powstawały także w innych regionach kraju. Koleje Mazowieckie zmuszone były wycofać kilka pociągów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Bez większych problemów pociągi Arrivy kursowały na linii przejętej w grudniu od Przewozów Regionalnych: Bydgoszcz – Piła.</p></div> Przybywa nam urzędników 2014-01-31T15:35:57+01:00 2014-01-31T15:35:57+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/3287-przybywa-nam-urzednikow Redakcja / DGP <div class="K2FeedIntroText"><p>Urząd Miasta Bydgoszczy w 2013 roku utworzył kilkadziesiąt nowych etatów urzędniczych. &nbsp;Spowodowane ma być to głównie wprowadzeniem nowych zasad gospodarki odpadami.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Od lipca bydgoszczanie za odbiór odpadów nie płacą wybranej firmie lecz Urzędowi Miasta, ten z kolei przekazuje opłaty do wyłonionego na drodze przetargu przedsiębiorcy. Do obsługi całego systemu potrzebni są jednak dodatkowi urzędnicy.&nbsp; Takie zasady samorządom narzucił parlament w oparciu o dyrektywy Unii Europejskiej. &nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem Dziennika Gazeta Prawna Bydgoszcz zatrudniła kilkadziesiąt nowych urzędników. Ich wynagrodzenie powinno pochodzić jednak z opłat za utylizacje odpadów, co jest jedną z przyczyn tego, że od lipca bydgoszczanie płacą więcej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>DGP informuje także, że 12 urzędników do obsługi gospodarki odpadami zatrudniła podbydgoska gmina Białe Błota.&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Urząd Miasta Bydgoszczy w 2013 roku utworzył kilkadziesiąt nowych etatów urzędniczych. &nbsp;Spowodowane ma być to głównie wprowadzeniem nowych zasad gospodarki odpadami.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Od lipca bydgoszczanie za odbiór odpadów nie płacą wybranej firmie lecz Urzędowi Miasta, ten z kolei przekazuje opłaty do wyłonionego na drodze przetargu przedsiębiorcy. Do obsługi całego systemu potrzebni są jednak dodatkowi urzędnicy.&nbsp; Takie zasady samorządom narzucił parlament w oparciu o dyrektywy Unii Europejskiej. &nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem Dziennika Gazeta Prawna Bydgoszcz zatrudniła kilkadziesiąt nowych urzędników. Ich wynagrodzenie powinno pochodzić jednak z opłat za utylizacje odpadów, co jest jedną z przyczyn tego, że od lipca bydgoszczanie płacą więcej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>DGP informuje także, że 12 urzędników do obsługi gospodarki odpadami zatrudniła podbydgoska gmina Białe Błota.&nbsp;</p></div> Prezydent lekceważy petycje 2014-01-31T13:12:59+01:00 2014-01-31T13:12:59+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/3286-prezydent-leckewazy-petycje Łukasz Religa <div class="K2FeedIntroText"><p>W środę z wypowiedzi prezydenta Rafała Bruskiego można wywnioskować, że decyzję w sprawie Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” już podjął i argumenty do niego już nie dotrą, nawet petycje od wszystkich rodziców dzieci trenujących w tej organizacji. Prezydent brnie, choć ma słabe argumenty.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza zajmuje się prowadzeniem drużyn młodzieżowych od kilkunastu lat. Wcześniej prowadziło także drużynę seniorów, którą po awansie do II ligi przekazano miastu. Jest dziś rzeczą oczywistą, że gdyby nie zawiązanie tego stowarzyszenia i praca społeczna wielu osób, to dzisiaj nie było by piłkarskiego Zawiszy, a tym samym także Ekstraklasy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Od kilku tygodni &nbsp;nad stowarzyszeniem wiszą jednak czarne chmury, wszystko za sprawą decyzji prezydenta, który nakazał opuszczenie tej organizacji obiektów sportowych przy stadionie Zawiszy. W praktyce oznacza to, że nie będzie mogła być prowadzona dalsza działalność szkoleniowa. Ta decyzja została odroczona do końca lutego, gdyż zarząd CWZS Zawisza nie ma możliwości prawnych wypełnienia woli prezydenta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Kilka lat temu dwa najstarsze roczniki stowarzyszenie przekazało klubowi Radosława Osucha WKS Zawisza Bydgoszcz SA, co było konieczne spełnieniem przez ten klub wymogów licencyjnych.&nbsp; I wówczas zaczęły się pierwsze zgrzyty pomiędzy właścicielem klubu a rodzicami i trenerami. Część rodziców oburzała się z powodu podnoszenia składek.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Obawę taką mają teraz rodzice dzieci, którzy trenują w Stowarzyszeniu Piłkarskim, którym po wyrzuceniu tej organizacji z boisk treningowych przyjdzie się zapisać do szkółki Osucha,&nbsp; wniosek o rejestracje której trafił do sądu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rodzice wszystkich roczników napisali petycje do prezydenta, a ten jak można było zauważyć na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta Bydgoszczy był nieugięty. Tłumaczył takie decyzje sprawami bezpieczeństwa, gdyż po przez posiadanie swoich pomieszczeń na obiektach CWZS kibice (których część związana jest ze stowarzyszeniem) wnoszą na mecze sektorówki, pod którymi prowadzony ma być handel narkotykami (autentyczne stwierdzenie prezydenta). Argument ten jest jednak bardzo słaby, gdyż udostępnianie boisk drużynom młodzieżowych nie ma żadnego wpływu na to co wnoszone jest na mecze Ekstraklasy. Także z pomieszczeń zajmowanych przez Stowarzyszenie Piłkarskie nie da się wejść na trybuny bez kontroli ochrony.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jak się jednak okazuje wbrew temu co zapowiadał na wstępie prezydent, nie we wszystkich rocznikach nabór planuje akademia Osucha. Trudno nie odnieść zatem wrażenia, że całe to zamieszanie z drużynami młodzieżowymi może mieć drugie dno. Dziwić może jednak to, że udział w tym bierze prezydent miasta, który jak by nie patrzeć zamiast reprezentować bydgoszczan reprezentuje biznesmana z Poznania, który swoim wizerunkiem w ostatnich wyborach parlamentarnych wspierał posła Pawła Olszewskiego.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W środę z wypowiedzi prezydenta Rafała Bruskiego można wywnioskować, że decyzję w sprawie Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” już podjął i argumenty do niego już nie dotrą, nawet petycje od wszystkich rodziców dzieci trenujących w tej organizacji. Prezydent brnie, choć ma słabe argumenty.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza zajmuje się prowadzeniem drużyn młodzieżowych od kilkunastu lat. Wcześniej prowadziło także drużynę seniorów, którą po awansie do II ligi przekazano miastu. Jest dziś rzeczą oczywistą, że gdyby nie zawiązanie tego stowarzyszenia i praca społeczna wielu osób, to dzisiaj nie było by piłkarskiego Zawiszy, a tym samym także Ekstraklasy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Od kilku tygodni &nbsp;nad stowarzyszeniem wiszą jednak czarne chmury, wszystko za sprawą decyzji prezydenta, który nakazał opuszczenie tej organizacji obiektów sportowych przy stadionie Zawiszy. W praktyce oznacza to, że nie będzie mogła być prowadzona dalsza działalność szkoleniowa. Ta decyzja została odroczona do końca lutego, gdyż zarząd CWZS Zawisza nie ma możliwości prawnych wypełnienia woli prezydenta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Kilka lat temu dwa najstarsze roczniki stowarzyszenie przekazało klubowi Radosława Osucha WKS Zawisza Bydgoszcz SA, co było konieczne spełnieniem przez ten klub wymogów licencyjnych.&nbsp; I wówczas zaczęły się pierwsze zgrzyty pomiędzy właścicielem klubu a rodzicami i trenerami. Część rodziców oburzała się z powodu podnoszenia składek.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Obawę taką mają teraz rodzice dzieci, którzy trenują w Stowarzyszeniu Piłkarskim, którym po wyrzuceniu tej organizacji z boisk treningowych przyjdzie się zapisać do szkółki Osucha,&nbsp; wniosek o rejestracje której trafił do sądu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rodzice wszystkich roczników napisali petycje do prezydenta, a ten jak można było zauważyć na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta Bydgoszczy był nieugięty. Tłumaczył takie decyzje sprawami bezpieczeństwa, gdyż po przez posiadanie swoich pomieszczeń na obiektach CWZS kibice (których część związana jest ze stowarzyszeniem) wnoszą na mecze sektorówki, pod którymi prowadzony ma być handel narkotykami (autentyczne stwierdzenie prezydenta). Argument ten jest jednak bardzo słaby, gdyż udostępnianie boisk drużynom młodzieżowych nie ma żadnego wpływu na to co wnoszone jest na mecze Ekstraklasy. Także z pomieszczeń zajmowanych przez Stowarzyszenie Piłkarskie nie da się wejść na trybuny bez kontroli ochrony.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jak się jednak okazuje wbrew temu co zapowiadał na wstępie prezydent, nie we wszystkich rocznikach nabór planuje akademia Osucha. Trudno nie odnieść zatem wrażenia, że całe to zamieszanie z drużynami młodzieżowymi może mieć drugie dno. Dziwić może jednak to, że udział w tym bierze prezydent miasta, który jak by nie patrzeć zamiast reprezentować bydgoszczan reprezentuje biznesmana z Poznania, który swoim wizerunkiem w ostatnich wyborach parlamentarnych wspierał posła Pawła Olszewskiego.</p></div>