Okazuje się jednak, iż termin 13 marca wydaje się mało realny, gdyż Przewozy Regionalne nie dogadały się jeszcze ze stroną niemiecką. Przewoźnik cały czas jednak liczy, iż uda się uruchomić połączenie w miesiącu marcu. Niewyklucza się rónież w przyszłości wydłużenia trasy pociągu do Bydgoszczy i Torunia.

 

Przewozy Regionalne nie dogadały się jeszcze z przewoźnikiem Niderbarnimer Eisenbahn, który jeździ na trasie Kostrzyn – Berlin.

 

Podwykonawcą Przewozów Regionalnych ma być spółka Arriva, która dostarczyć ma odpowiedni tabor, który posiada homologację na poruszanie się po niemieckich torach. Co prawda wojewódzki oddział PR posiada wyprodukowane przez bydgoską PESA pociągi Link, ale nie uzyskały one jeszcze po stronie niemieckiej homologacji.

 

 

Sesja odbędzie się w siedzibie Urzędu Miasta Włocławek przy ulicy Zielony Rynek. Początek zaplanowano na godzinę 13:30.

 

Do sesji zostało zatem mniej niż 7 dni, natomiast radni nie otrzymali zgodnie ze statutem projektów uchwał, ani porządku obrad.

 

Najprawdopodobniej sesja dotyczyć będzie kryzysowi samorządności w naszym województwie, gdyż w wielu powiatach padają zarzuty, iż Zarząd Województwa faworyzuje Toruń i Grudziądz przy podziale funduszy unijnych, kosztem pozostałej części województwa. Dość stanowcze głosy na ten temat płyną z Włocławka, gdzie padły już nawet postulaty odłączenia się od kujawsko-pomorskiego.

 

 

Dla prezydenta Dudy będzie to już druga wizyta na Węgrzech w roli głowy państwa polskiego. W październiku uczestniczył on bowiem w szczycie Grupy Wyszehradzkiej. Na dzisiaj nie znamy dokładnych planów najbliższej wizyty pary prezydenckiej na Węgrzech.

 

Wizyta polskiego prezydenta ma być na pewno częścią 10-tej edycji obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, który przypada wolą węgierskiego i polskiego parlamentu 23 marca. Jak przypomina węgierska agencja MTVA, rozpoczęło się od spotkania w 2006 roku prezydenta László Sólyoma i Lecha Kaczyńskiego, którzy wspólnie odsłonili w mieście Gyor (zachodnie Węgry) pomnik poświęcony dziejom przyjaźni polsko-węgierskiej.

 

Jednym z ciekawszych traktów rowerowych w Bydgoszczy jest na pewno park nad Kanałem Bydgoskim. Do korzystania z niego użytkowników BRA może zachęcać ulokowanie mobilnej stacji wypożyczeń nieopodal stadionu Gwiazdy oraz przy Atosie. Tą trasą rowerzyści jeżdżą z reguły do centrum, co wymaga pokonania Ronda Grunwaldzkiego. Po drugiej stronie ronda ścieżka rowerowa rozpoczyna się przy Multikinie, czyli również po północnej jego stronie. Zatem najprostszą trasą przejazdu jest właśnie pokonanie ronda stroną północną, co czyni wielu użytkowników rowerów.

 

Taki przejazd wiąże się jednak z popełnianiem wykroczeń, gdyż dwa przejazdy drogowe z sygnalizacją świetlną są dostosowane tylko dla pieszych, również odcinek ronda pomiędzy przejściami nie pełni funkcji rowerowej. Wydawałoby się zatem zasadne zmienić przepisy ruchu w tym miejscu, aby stałe się one przyjazne dla rowerzystów. Mijają miesiące i niestety cały czas bez zmian. Rowerzyści zatem przejeżdżając przez rondo stroną północną narażają się na mandaty.

 

Możliwości techniczne inowrocławskiej hali wizytowała w poniedziałek Australijka Karoline Presich, która pracuje przy organizacji Pucharu Davisa i Fed Cup.

 

- Hala widowiskowo-sportowa przeszła dziś weryfikację w związku z kwietniowym meczem polskich tenisistek z Tajwanem. Obiekt spełnia wymogi ITF – powiedział prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.

 

Karoline Presich przeprowadziła dokładną kontrolę inowrocławskiej hali. Wszystkie kontrole wypadły pozytywnie, pojawiły się tylko drobne sugestie, wprowadzenia pewnych zmian na czasu meczy tenisowych.

 

- Zapraszamy mieszkańców na mecz. Przyjdźcie zobaczyć najlepsze polskie tenisistki. Swój udział w meczu zapowiedziała Agnieszka Radwańska, która na pewno zagra – już dzisiaj zachęca do przybycia do Inowrocławia Regina Sokołowska, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Tenisa.

 

Inowrocławski ratusz planuje w kwietniu dodatkowo liczne imprezy towarzyszące.

 

 

Prezydent wyraził niepokój wobec deklaracji europosła Kosmy Złotowskiego, który w niedziele zasugerował, że metropolie nie powstaną - Dzisiaj problemem dla Bydgoszczy nie jest bezrobocie, ale brak rąk do pracy, dla gmin będących partnerami (od redakcji: w ramach związku metropolitalnego) problemem w dużej części jest bezrobocie sięgające 18-19%. Jak możemy to rozwiązać? Sprawnie komunikując Bydgoszcz z tymi gminami. To zadanie jako jedyne z mocy ustawy, w sposób obowiązkowy jest zadaniem związku metropolitalnego.

 

- Wsłuchując się w wypowiedzi polityków PiS chciałbym zaapelować, aby mniej mówić i rozliczać to co nie zostało zrobione, wolałbym aby wszyscy mieszkańcy słyszeli, co parlamentarzyści robią dla naszego miasta i próbują zrobić – mówił prezydent Rafał Bruski.

 

Bruski przypomniał, iż 8 lutego odbyła spotkanie z parlamentarzystami z okręgu bydgoskiego i wówczas przedstawił priorytety dla miasta, o które należy zabiegać na szczeblu sejmowym i rządowym. Zdaniem prezydenta jest to kwestia doprowadzenia do powstania Metropolii Bydgoskiej, co leży głównie w sferze odpowiedzialności rządu. Od rządu zależeć również budowa drogi S-10, ulokowanie Izby Celnej w Bydgoszczy. Bruski cały czas wyraża również nadzieję, że ostatecznie powstanie Zarząd Dorzecza Wisły.

 

Natomiast od parlamentu zależeć będzie to czy uda się utworzyć Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy.

 

Prezydent zarzucił posłowie Łukaszowi Schreiberowi, iż nie jest wstanie przedstawić żadnych swoich celów, o które chciałbym walczyć dla Bydgoszczy i czeka na konretne deklaracje w tej sprawie od polityków Prawa i Sprawiedliwości.

 

 

---

Polecamy również relacje z niedzielnej konferencji PiS-  Wszyscy odniesiemy sukces albo porażke

 

 

Przybyli w obozach w Turcji uchodźcy (kraj ten bezpośrednio sąsiaduje z objętą wojną domową Syrią), mieliby być lokowani przymusowo w krajach UE. Również w Polsce i na Węgrzech. Unia Europejska ma wznowić przerwane wczoraj obrady wkrótce.

 

Rzecznik węgierskiego rządu cytowany przez agencję MTVA, Zoltán Kovács, na łamach publicznej telewizji wyjaśniał, iż premier Victor Orban konsekwentnie zapowiadał, że nie zgodzi się na transfer uchodźców do Europy. Węgierski rząd jest natomiast zainteresowany złagodzeniem lub zniesieniem wymogów wizowych dla obywateli Turcji.