Na bydgoskim lotnisku miały też lądować w piątek samoloty z uchodźcami, nie wiemy jednak skąd wystartował samolot i w jaki sposób w regionie zostali oni rozlokowani. Sam fakt lądowania takich samolotów potwierdza nam Urząd Miasta Bydgoszczy. Radary pokazały również, że w Bydgoszczy wylądowały w piątek 4 ukraińskie samoloty należące do rządu w Kijowie, w tym także strażackie, zdjęcia jak nisko lecą nad Bydgoszczą zrobili internauci. Lądować miały także śmigłowce. Więcej o tej sprawie piszemy: Ukraińscy strażacy pierwszymi uchodźcami w regionie

 

Pomoc uchodźcom to głównie zadanie samorządów i społeczeństwa obywatelskiego

- Zostały wyznaczone dwa województwa – województwo lubelskie i województwo podkarpackie, które koordynują napływ tych uchodźców do całego kraju. Tam w tych województwach powstały punkty recepcyjne i do nas, do naszego regionu będą trafiały, osoby które będą w tych miejscach zidentyfikowane i w sposób zorganizowany przetransportowane – mówi w komunikacie wysłanym do mediów, wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, o wdrożonych procedurach.

 

Dalej wojewoda wyjaśnia, że samorządy powinny w tej materii współpracować z organizacjami pozarządowymi. W piątek o godzinie 20:00 odbyło się spotkanie dla osób chcących nieść pomoc w kinie Pomorzanin. Wiele osób wskazuje, ze zapełniona sala, w dużej mierze młodymi ludźmi, to widok budujący, ubolewając jednak tylko z tragicznego powodu, który wywołał to zaangażowanie.

 

- Działania, które my podejmujemy zdecydowanie nie są wystarczające i tylko we współpracy z państwem możemy jakoś działać – mówiła w imieniu prezydenta Bydgoszczy, Joanna Zataj-Ross odpowiedzialna w ratuszu za współpracę zagraniczną Wspomniała ona, że pierwsi uchodźcy zostali już rozlokowani w Bydgoszczy.

 

Spotkanie w dużej mierze dotyczyło tego jak nieść pomoc, bowiem będzie ona dużym wyzwaniem organizacyjnym - Przede wszystkim żeby tą pomoc móc usystematyzować – tłumaczył Kosma Kołodziej, jeden z liderów oddolnych inicjatyw w tym kierunku. Uznano, że kluczową rolę odegrać ma grupa na Facebook-u, na której będą pojawiać się informacje o tym, gdzie w danej chwili pomoc jest potrzebna. Grupa mieści się pod linkiem: https://www.facebook.com/Bydgoszcz_pomaga_Ukrainie-101100659192884/

 

Jak możesz pomóc:

 

-Wpłacając na zbiórkę organizowaną przez wyspecjalizowaną fundację EMIC pod linkiem:

https://zrzutka.pl/z/fundacjaemic

 

Wesprzeć finansowo armię ukraińską - w sprawnych wpłatach z Polski pomaga Bank Gospodarstwa Krajowego, o czym szerzej piszemy:

https://portalkujawski.pl/magazyn/item/22164-polski-bank-umozliwia-latwe-przelewanie-pieniedzy-bezposrednio-armii-ukrainskiej

 

 Bydgoszcz

- Wpłacając na zbiórkę na rzecz Krzemieńczuka i Czerkasy (miast partnberskich Bydgoszczy na Ukrainie) organizowaną przez TMMB i Urząd Miasta:

https://zrzutka.pl/z579zs

 

- Wpłacając na zbiórkę na rzecz stazów taktycznych dla ukraińskiej armi organizowanej przez Studenckie Towarzystwo Naukowe Collegium Medicum:

https://zrzutka.pl/8zkukc

 

- Zawożąc dary do punktów pomocowych:

Polski Czerwony Krzyż – Magazyn darów znajduje się przy ul. Warmińskiego 10. Przyjmowanie i wydawanie darów od poniedziałku do piątku w godz. 10 – 15.

 

Stowarzyszenie „Dzięki Wam” – Magazyn darów znajduje się przy ul. Grunwaldzkiej 32, wejście od ul. Granicznej lub Jasnej. Od poniedziałku do piątku od 10.00 do 14.00.

 

Bydgoszcz Pomaga Ukrainie – Magazyn ul. Gdańska 138 (były sklep Akpol) oraz ul. Jackowskiego 30 - informacje o godzinach otwarcia: https://www.facebook.com/BydgoszczPomagaUkrainie/

 

Caritas Diecezji Bydgoskiej:

W dni powszednie zbiórka odbywa się w Wyższym Seminarium Duchownym przy ulicy Grodzkiej w godzinach 8:00-18:00

W soboty w tym samym miejscu w godzinach 10:00 - 14:00

 

- Artykułu medyczne oraz materiały opatrunkowe można dostarczać do Centrum Symulacji Medycznych Collegium Medicum przy ulicy Kurpińskiego 19

-Warto zapoznać się też ze specjalnym serwisem uruchomionym przez Urząd Miasta Bydgoszczy:
https://www.bydgoszcz.pl/aktualnosci/tresc/bydgoszcz-pomaga-ukrainie/

 

 

 

 

 

 

- Pamiętamy historię. Historia się powtarza – 1919 rok, bolszewicy idą na Kijów, nasze ukraińskie wojska pod dowództwem Petruly walczą z nimi, połączyły się z Piłsudskim, przez 100 lat mamy jednego wroga, tego bandytę rosyjskiego – mówił Siergiej w czwartek - Ta sama historia była u was w 1939 roku, Hitler, teraz Putin to powtórzył, zapomniał on jednym – jaki nie by mocny nie byłby Hitler, jaki on jest mocny ten rosyjski potwór, duch Ukraińców nie jest do pokonania.

Ukrainiec zwrócił się też z podziękowaniami - Dziękujemy wam drodzy bracia Polacy.

 

{youtube}-Lx0a0ZQnso{/youtube}

 

 

Dzisiaj w godzinach porannych pododdziały rozpoznawcze Sił Zbrojnych FR osiągnęły przedmieścia ukraińskiej stolicy od północy. Do miasta napływają transporty broni dla formowanych oddziałów Obrony Terytorialnej (OT), co oznacza, że przygotowywana jest jego obrona z udziałem wszystkich dostępnych sił – czytamy w raporcie OSW - W pozostałych rejonach (dowództwo ukraińskie określiło cztery kierunki rosyjskiego uderzenia: północny – na Kijów, słobodzki, operacji specjalnej w Donbasie i taurydzki) toczyły się zacięte walki, m.in. o Sumy, w których starcia mają trwać na ulicach miasta, a także na północ od stolicy (na linii Iwanków–Dymer) oraz o most Antonowa na Dnieprze k. Chersonia (na kierunku Mikołajowa). Aktywne działania militarne prowadzone są praktycznie na całej linii granicy w obwodzie charkowskim. Rosjanie przejęli kontrolę nad częścią autostrady Kijów–Moskwa. Nad ranem ofensywę rozpoczęło zgrupowanie wojsk rosyjskich z terytorium Białorusi, które poprzedniego dnia przełamywało umocnienia na odcinku granicznym z obwodem żytomierskim.

 

Ośrodek Studiów Wschodnich informuje też o niepokojących działaniach Rosjan: Rosjanie rozpoczęli bombardowanie obiektów cywilnych, także mieszkalnych (m.in. w Kijowie, lotnisko k. Równego).

 

Eksperci OSW w swoim komentarzu do bieżącej sytuacji wskazują; Bombardowania obiektów cywilnych – głównie w Kijowie – należy potraktować przede wszystkim jako element presji na obrońców i władze Ukrainy, sygnalizujący im konieczność poddania stolicy. Świadczy o tym ich stosunkowo niewielka skala. Nie można jednak wykluczyć, że w przypadku stawienia przez stronę ukraińską zdecydowanego oporu Rosjanie zdecydują się na planowe niszczenie miasta, obarczając odpowiedzialnością za to jego obrońców.

 

Ukraina tę wojnę na pewno na dzisiaj przegrywa, ale jak oceniają eksperci: Operacja obronna wojsk ukraińskich w ciągu pierwszej doby agresji utrudnia szybkie postępy wojsk rosyjskich, które nie chcą generować zbytnich strat w bezpośrednich starciach.

 

Mapa OSW o sytuacji  z  godziny 11:00 (25 lutego):

 

 

- Właśnie złożyłem zawiadomienie do Międzynarodowego Trybunału Karnego i Polskiej Prokuratury, o ściganie Putina i jego administracji za wszczęcie wojny napastniczej. Chodzi o to, aby już nigdy nie wpuszczać ich na europejskie salony, niech będą persona non grata – poinformował w czwartek poseł Bartosz Kownacki.

Zgodnie z procedurą zapisana w Statucie Rzymskim z 1998 roku sprawę do tego trybunału może wnieść państwo będące stroną Statutu Rzymskiego. Takim państwem jest Polska, stąd też prokuratura po rozpatrzeniu wniosku parlamentarzysty mogłaby wystąpić o międzynarodowe ściganie.

 

Nie wpuszczać rosyjskich samolotów nad Polskę

Poseł Paweł Olszewski wystąpił z kolei do Ministerstwa Infrastruktury o zamknięcie polskiej przestrzeni powietrznej dla wszelkich rosyjskich jednostek, także dla samolotów pasażerskich. Byłby to kolejny element sankcyjny przeciwko Rosji. Identycznej treści apel do premiera złożył  senator Krzysztof Brejza.

 

Aktualizacja: Premier Mateusz Morawiecki poinforował, że zlecił przygotowanie aktów prawnych, które zamkną polską przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów.

 

 

Najpierw na stacjach wprowadzono ograniczenia sprzedaży paliwa tylko do zbiorników samochodowych, aby starczyło go dla jak największej ilości kierujących. Dzisiaj znajdziemy w Bydgoszczy stacje, które mają chwilowy brak paliwa. Sytuacja powinna się jednak poprawić w ciągu kilku godzin, bowiem w Polsce paliwa nie brakuje.

 

Polska ma kilkumiesięczne zapasy

Obecnie tylko około 50% paliwa jakim operuje PKN Orlen pochodzi z Rosji, pozostałe paliwo kupowane jest od innych dostawców.

 

- Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Jesteśmy bezpieczni, bo na przestrzeni ostatnich sześciu lat realizowaliśmy działania zmierzające do dywersyfikacji dostaw surowca – wypowiada się prezes PKN Orlen Daniel

 

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego informuje, że gdyby nawet wszystkie dostawy były wstrzymane, to Polska posiada zapasy ropy na 3 miesiące.

 

Nieuczciwi przedsiębiorcy manipulują cenami

Całe to zamieszanie ma wpływ na ceny paliwa, na bydgoskich stacjach wzrosty powinny wynosić kilkanaście groszy na litrze. Dostajemy jednak sygnały, że niektóre stacje pozwoliły sobie na znacznie dalej idące podwyżki. Jedna ze stacji w powiecie bydgoskim, jak informują nas czytelnicy, oferuje paliwo za 6,99 zł na litrze. W kraju jest znana sytuacja z benzyną po 9,99 zł na litrze. Ich właściciele postanowili wykorzystać panikę, która wywołała wzrost popytu na paliwo, aby zarobić więcej.

 

Małe stacje kupują paliwo w hurcie od większych graczy. PKN Orlen zapowiedział rozwiązywanie w trybie natychmiastowym umów ze stacjami, które wykorzystują obecną sytuację do manipulowania cenami.

 

Walkę z nieuczciwymy stacjami benzynowymi zapowiada także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

Rozpoczęcie przez Rosję działań wojennych na terytorium Ukrainy dla RyanAir oznaczało zawieszenie lotów na terytorium Ukrainy, w systemach rezerwacyjnych loty do tego kraju pojawiają się dopiero pod koniec marca. Z Bydgoszczy sprzedaż biletów prowadzona jest na dzisiaj na loty od 2 kwietnia.

 

Trzeba na te zapowiedzi wziąć jednak pewien dystans, trudno bowiem przewidzieć jakie będą najbliższe godziny na Ukrainie, a co dopiero kolejne tygodnie. Docierają do nas też informacje, że rosyjskie ataki rakietowe wymierzone są w lotniska, co powoduje wyjątkowe zagrożenie dla lotnictwa cywilnego. Spowodowane zniszczenia mogą również mieć wpływ na opóźnienie wznowienia lotów.