Wystarczyło wyjechać kilka kilometrów poza Bydgoszczy aby zobaczyć ogrom zniszczeń w sieci energetycznej jakie wyrządził huragan. Pozrywane linie, połamane słupy, to był dość powszechny widok. Jeszcze w czwartek energetycy montowali nowe słupy na dość dużym odcinku w Mąkowarsku, gdzie trakcja została przez nawałnice właściwie całkowicie zniszczona.
- Pracuję w energetyce od dwudziestu lat, przeżyłem już niejedną odbudowę po wichurach, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem – mówi Artur Talaśka, elektromonter Enei Operator Rejonu Dystrybucji Świecie.
Dla pracowników Enea to jednak nie koniec pracy w naszym regionie, bowiem zniszczenia w trakcji spowodowane przez huragan będą usuwane jeszcze przez długi czas.