Wspólny bilet, czyli taryfa degresyjna oficjalnie wystartowały 9 grudnia, jako współpraca PKP Intercity z przewoźnikami regionalnymi, w tym z Przewozami Regionalnymi. Taryfa nie obejmuje jednak wszystkich województw. Dzisiaj na sejmiku pytał o to radny Jerzy Gawęda z PiS - Usługa tzw. biletu degresywnego może być szczególnie atrakcyjna dla pasażerów podróżujących na dalsze odległości. Rozwój zintegrowanego biletu jest też ważny dlatego, iż wielu mieszkańców bywa zdezorientowana w kwestii honorowania biletu w jednym pociągu, a drugim nie. Pasażer chce tylko dojechać z punktu A do punktu B. Usługa wspólnego biletu nie działa w całej Polsce. Jak wynika z informacji medialnych Województwo Kujawsko-Pomorskie było zainteresowane przystąpieniem do inicjatywy, ale na chwilę obecną jeszcze nie przystąpiło.
- To nie jest tak, że się nie włączamy jako województwo i po części organizator przewozów, jest wręcz przeciwnie - odniósł się do wystąpienia marszałek Piotr Całbecki, który wskazał, że cały czas toczą się negocjacje dotyczące aspektów finansowych - W przypadku biletu ulgowego dla osoby niepełnosprawnej koszty pokrywa województwo.
Marszałek podsumował - Podstawowy efekt w postaci włączenia się przewoźników Przewozôw Regionalnych i Arrivy został zrealizowany.
Na dzisiaj miasta z województwa kujawsko-pomorskiego w taryfie ,,wspólnego biletu" nie są ujęte.