Do Sejmu wchodzi też Koalicja Obywatelska z 27,4% poparcia, Lewica z 11,9% poparcia oraz PSL 9,6% poparcia i Konfederacja 6,4%. Mając doświadczenia z exit i late poll z eurowyborów, zapewne Konfederacja do rana będzie czekać z ogłoszeniem sukcesu.

Wyniki dla okręgu bydgoskiego po podliczeniu - Mamy nowych posłów

- Wyniki exit poll pokazują historyczny wynika Prawa i Sprawiedliwości. Pierwszy raz rządząca formacja poprawia swój wynik i to o 6 punktów procentowych. Żadna formacja po 1989 roku nie uzyskała tak dużego poparcia Polaków, a frekwencja jest rekordowa – komentuje pierwsze wyniki minister Łukasz Schreiber.

Bydgoski PiS w swój wieczór wyborczych zorganizował w hotelu Pod Orłem:

Najprawdopodobniej PiS utrzyma w okręgu bydgoskim 5 mandatów. Pewni na tę chwilę mogą być Tomasz Latos i Łukasz Schreiber oraz Ewa Kozanecka. Najprawdopodobniej mandat zdobędzie też Bartosz Kownacki i Ireneusz Stachowiak. W takim wypadku poza Sejmem znalazłby się Piotr Król.

W przypadku Koalicji Obywatelskiej będą to 4-5 mandaty. Zanosi się na bardzo dobry wynik posła Pawła Olszewskiego, który startując z drugiego miejsca uzyskuje bliskie wyniki co lider listy Tadeusz Zwiefka. Duże szanse na Sejm ma też Iwona Kozłowska, Magdalena Łośko i Ireneusz Nitrkiewicz.

Jeden albo dwa mandaty zdobędzie Lewica. Tutaj w grze są dwa nazwiska: Krzysztofa Gawkowskiego i Jana Szopińskiego. Jeden mandat uzyska też PSL, który najprawdopodobniej przypadnie wicemarszałkowi Dariuszowi Kurzawie.

Nikłe szanse na mandat w okręgu bydgoskim ma Konfederacja, choć nastrój w bydgoskim sztabie był dobry, z uwagi na to, że Konfederacja jeżeli sondażowe wyniki się utrzymają, będzie obecna w Sejmie:

Jeżeli chodzi o wybory do Senatu to wszystko wskazuje na zwycięstwo Andrzeja Kobiaka i Krzysztofa Brejzy. O ile w przypadku Brejzy i wojewody Bogdanowicza nie zanosi się na wielką różnicę, to senator Andrzej Kobiak dość znacząco wygrywa z Heleną Czakowską w obwodach.