W środę europarlamentarzyści  przyjmując rezolucję wyrazili polityczną wolę przyjęcia tego budżetu, co ma nastąpić już po wakacjach.

Kompromis zakłada jednak, że c o roku będzie można przerzucać niewykorzystane środki, a połowie tego 7 letniego okresu dojdzie do przeglądu budżetu.

Wcześniej Parlament Europejski krytycznie opiniował budżet, głównie z powodu deficytu. Unia chce bowiem więcej wydać niż będzie wpływów.

W lutym polska delegacja z premierem Donaldem Tuskiem na czele wynegocjowała 106 mld euro dla naszego kraju. Jeżeli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego w najbliższych tygodniach, to  ta kwota będzie przeznaczona na wsparcie polskich inwestycji.

Teraz czeka nas jednak cały czas debata wewnątrz polski jak te środki przeznaczyć. Na jesień strategie inwestycyjną na lata 2014-2020 ma przyjąć województwo kujawsko-pomorskie. Do 15 lipca trwają w tej sprawie konsultacje społeczne, do czego serdecznie Państwa zapraszamy. Część środków unijnych trafić ma także do tzw. Zintegrowanych Obszarów Funkcjonalnych, czyli miast metropolitarnych. Cały czas otwarta jest kwestia, czy w naszym województwie powstaną dwa ZIT-y, czy  jeden wspólny Bydgoszczy i  Torunia.

Wielu ekspertów ma także obawy, czy będzie polskie samorządy stać w ogóle na wykorzystanie tych dotacji, po przez konieczny do inwestowania wkład własny.

Wczoraj Parlament Europejski zatwierdził także pakiet klimatyczny, który do 2020 roku ma obniżyć emisję dwutlenku węgla w Europie o 20%. Dla naszego kraju, który w dużej mierze zasilany jest energią węglową jest to bardzo niekorzystne zobowiązanie i skutkować może znacznymi wzrostami cen energii dla przemysłu i indywidualnych odbiorców.