Jak wyjaśnia w komunikacie prasowym Urząd Marszałkowski, głównym założeniem jakie towarzyszyło tworzeniu strategii było umożliwienie większości mieszkańców województwa dostępu do Bydgoszczy i Torunia w 60 minut, zaś tym zamieszkującym najdalsze gminy kujawsko-pomorskiego w 90 minut.
Wszyscy wiemy, że lokomotywami regionów są największe miasta. To one są najsilniejszymi ośrodkami gospodarczym z najniższymi wskaźnikami bezrobocia, to w nich są placówki medyczne o najwyższych stopniach referencyjności, najlepsze wyższe uczelnie, instytucje wysokiej kultury. To one są także – dzięki lotniskom, węzłom drogowym i kolejowym - regionalnymi oknami na świat. W przypadku województwa kujawsko-pomorskiego takimi ośrodkami są Bydgoszcz i Toruń. Stąd systemowe założenie 60/90 – wyjaśnia marszałek Piotr Całbecki.
W tym celu województwo planuje realizacje wielu inwestycji infrastrukturalnych. Między innymi tramwaju łączącego Bydgoszcz i Toruń, planuje się także przywrócić połączenia kolejowe z Inowrocławia do Żnina.
Miej zrozumienia znalazły już jednak potrzeby powiatu nakielskiego, gdzie póki co władze marszałkowskie nie chcą jednoznacznie się opowiedzieć za przywróceniem ruchu kolejowego do Kcyni i Gołańczy.
W strategii pojawiają się także zapisy, że przyszłościowo planuje się powstanie metropolii Bydgoszczy i Torunia. I choć jest to proces długofalowy, to tego typu zapisy w strategii będą deklaracją dla administracji rządowej, że takiej metropolii nasze województwo oczekuje.