Wszystko wskazuje na to, że Camerimage w tym roku odbędzie się w Bydgoszczy, jako podatnicy dopłacimy natomiast do tego przedsięwzięcia 500 tys. zł, a nie jak wcześniej zakładano 2,5 mln zł. Można wysnuć z tego wniosek, że Miasto Bydgoszcz na powstałym wokół festiwalu zamieszaniu jest 2 mln zł do przodu. Sam zamęt niekoniecznie musi już jednak służyć marce Camerimage.

W związku z kierowanymi do nas pytaniami, uprzejmie wyjaśniam, że projekt uchwały w sprawie emisji obligacji nie zwiększa zadłużenia miasta, gdyż jego poziom został już wcz eśniej przyjęty przez radnych – informuje w komunikacie Urząd Miasta Inowrocławia.

Województwo kujawsko-pomorskie najbardziej doświadczyło skutków sierpniowych nawałnic. Dzisiaj jadąc drogą krajową nr 25 nad morze zobaczymy bez problemu połamane duże obszary lasów, które do tej pory nie zostały posprzątane. Większy problem stwarzają jednak potworzone przez połamane drzewa zatory na Kamionce (dopływ Brdy).

Początkowo planowano zamknąć na przerwę techniczną Torbyd późną wiosną. Duże zainteresowanie jakim cieszy się wciąż ten obiekt sprawia, że z lodowiska będziemy mogli korzystać przynajmniej do końca maja. Co będzie potem? Jeżeli nie będzie brakowało amatorów jazdy na łyżwach, to Torbyd może działać nawet latem.

Od soboty 28 kwietnia zainaugurowane zostaną linie turystyczne na Brdzie, czyli mówiąc krótko powróci tramwaj wodny. Do tej pory był on częścią komunikacji miejskiej podlegającej bezpośrednio Zarządowi Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Być może jutro radni zdecydują o pewnej formalnej rewolucji.

Od tygodnia w Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO w Bydgoszczy odbywa się szkolenie Resolute Support, w ramach którego blisko 300 żołnierzy i specjalistów z 23 państw członkowskich oraz krajów partnerskich przygotowuje się do misji w Afganistanie.

W 2006 roku zaangażowany mocno w życie Bydgoszczy społecznik Sebastian Malinowski założył Muzeum Wolności i Solidarności, w którym można było zobaczyć pamiątki ze zbiorów NSZZ Solidarność oraz działaczy opozycyjnych. Dwa lata później Malinowski nagle zmarł, muzeum kilkanaście miesięcy po jego śmierci upadło, a pamiątki trafiły do piwnicy.