Firma Delecta postanowiła wycofać się ze sponsorowania bydgoskiej siatkówki, co w praktyce oznaczało zmianę nazwy klubu. Nowym sponsorem został Dom Aukcyjny Transfer, który będzie występował w nazwie klubu w najbliższym sezonie.

Ubolewamy nad faktem, iż po raz kolejny pomija się tradycję klubu i traktuje go przedmiotowo. Nie do przyjęcia jest przez Nas fakt pominięcia w nazwie drużyny członu Chemik – piszą w oświadczeniu kibice Chemika.

Warto przypomnieć sobie, że w 2009 roku toczył się dość intensywny spór pomiędzy grupą zorganizowanych kibiców Chemika a działaczami klubu, którzy zdecydowali się wycofać z nazwy klubu człon Chemik.  Kibicom nie podobało się też to, że próbowano na nich wymusić skandowania hasła Delecta.

Od tego czasu minęły już 4 lata, a klub kojarzony był głównie marketingowo z nazwą Delecta,która obecnie stała się nieaktualna, jak widać póki co nie ma szans,  aby powrócić do historycznej nazwy - Uważamy, że nie można wraz z każdą kolejną zmianą sponsora zmieniać nazwy drużyny. Taka drużyna staje się bezimienna, nie posiada kompletnie żadnej tożsamości i historii. Przykłady z innych miast dobitnie pokazują, że taka sytuacja w konsekwencji nie daje nic silnego i trwałego. Inna sprawa- z czym mają się utożsamiać kibice tego miasta?! – piszą kibice - Nie możemy pozwolić na to, by blisko 65-letnia tradycja Bydgoskiego Klubu Sportowego została tak po prostu pominięta. Klub jest dobrem Nas wszystkich i razem powinniśmy mieć wpływ na kształtowanie Jego historii.

Swoją drogą trudno sobie wyobrazić, aby nazwę klubu pod wpływem sponsora zmienił piłkarski Zawisza.