Wiadomości z Dobrcza i Koronowa Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://portalkujawski.pl/wiadomosci-dobrcz-koronowo/itemlist/date/2014/12/8 2024-05-20T14:13:30+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Bydgoski radny Kopyść 2014-12-09T00:43:21+01:00 2014-12-09T00:43:21+01:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/5545-bydgoski-radny-kopysc Łukasz Religa <div class="K2FeedIntroText"><p>Postać członka Zarządu Województwa Sławomira Kopyścia stała się elementem drwin po tzw. aferze taśmowej we Włocławku, gdy w rozmowie z posłanką Domicelą Kopaczewską, będącej jego promotorką polityczną, nazywa siebie ,,wioskowym głupkiem”.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Z kompetencji członka zarządu Kopyścia śmieją się nawet po cichu w jego partii Platformie Obywatelskiej. Pełniona przez niego funkcja jest jednak bardzo ważna, gdyż ma wpływ na podział środków unijnych. Marszałek Całbecki może być jednak zadowolony, gdyż ma przynajmniej w zarządzie osobę, która za dużo się nie stawia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Radnym nowej kadencji Rady Miasta Bydgoszczy został z kolei Krystian Frelichowski, który w przestrzeni publicznej zasłynął głównie z racji organizowania co miesiąc manifestacji smoleńskich na Starym Rynku. Podobnie jak Kopyść, on swój mandat zawdzięcza bliskiemu poparciu posła, w tym wypadku Tomasza Latosa. W czasie jednej z takich manifestacji, tuż przed wejściem w życie nowej ustawy o zgromadzeniach, straszył ludzi, że być może będą musieli przychodzić w to miejsce nielegalnie, gdyż Platforma Obywatelska uchwalając nowe prawo uniemożliwi organizację legalnych manifestacji. Od tego momentu minęły już lata i żadnej manifestacji mu bydgoski ratusz nie zabronił, ale trzeba było pograć na emocjach zgromadzonych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Gdy w ubiegłym tygodniu komisarz wyborczy wręczył prezydentowi Rafałowi Bruskiemu zaświadczenie o wyborze na kolejną kadencję brawa bili prawie wszyscy radni, w tym stojący obok Frelichowskiego Marek Gralik zPiS i Bogdan Dzakanowski. Radny Frelichowski stał ze znużoną miną.</p> <p>&nbsp;</p> <p>O Frelichowskim pozostali radni PiS zbytnio nie chcą się jednak publicznie wypowiadać, wszystko z powodu, że jest on protegowanym posła Tomasza Latosa, który pełni także funkcję pełnomocnika okręgowego PiS w Bydgoszczy, czyli szefa struktur w zachodniej części województwa. I to właśnie on jak się dowiadujemy postawił się, aby Frelichowski otrzymał jedynkę w okręgu nr 2 do Rady Miasta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na kilka godzin przed ciszą wyborczą Latos wraz z Frelichowskim zwołali konferencję prasową, na której poruszali temat rzekomego doklejania do materiałów wyborczych naklejki ,,razem dla Torunia”, co rzekomo miało odstraszać wyborców od kandydatury Krystiana Frelichowskiego. Sprawę zgłoszono policji, ale ta jak wynika z naszych informacji, póki co nic nie ustaliła. Wszystkiemu dziwi się jednak jeden z działaczy funkcyjnych Prawa i Sprawiedliwości –<i> Nie zdziwiłbym się, gdyby to było celowe działanie, aby przypomnieć o tej postaci jeszcze przed wyborami i zmobilizować elektorat. Wszystko bowiem się dość szybko jednego dnia działo. </i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Inna z osób współpracujących z PiS stwierdza z kolei stanowczo – <i>Za wyczyny tej osoby nie można jej bezpośrednio winić, gdyż on tak już ma. Bardziej należy zauważyć, że to poseł Latos się nią wysługuje, a sam zawsze pokazuje, że ma ręce czyste. W szczególności w wewnętrznych rozgrywkach partyjnych</i>.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Postać członka Zarządu Województwa Sławomira Kopyścia stała się elementem drwin po tzw. aferze taśmowej we Włocławku, gdy w rozmowie z posłanką Domicelą Kopaczewską, będącej jego promotorką polityczną, nazywa siebie ,,wioskowym głupkiem”.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Z kompetencji członka zarządu Kopyścia śmieją się nawet po cichu w jego partii Platformie Obywatelskiej. Pełniona przez niego funkcja jest jednak bardzo ważna, gdyż ma wpływ na podział środków unijnych. Marszałek Całbecki może być jednak zadowolony, gdyż ma przynajmniej w zarządzie osobę, która za dużo się nie stawia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Radnym nowej kadencji Rady Miasta Bydgoszczy został z kolei Krystian Frelichowski, który w przestrzeni publicznej zasłynął głównie z racji organizowania co miesiąc manifestacji smoleńskich na Starym Rynku. Podobnie jak Kopyść, on swój mandat zawdzięcza bliskiemu poparciu posła, w tym wypadku Tomasza Latosa. W czasie jednej z takich manifestacji, tuż przed wejściem w życie nowej ustawy o zgromadzeniach, straszył ludzi, że być może będą musieli przychodzić w to miejsce nielegalnie, gdyż Platforma Obywatelska uchwalając nowe prawo uniemożliwi organizację legalnych manifestacji. Od tego momentu minęły już lata i żadnej manifestacji mu bydgoski ratusz nie zabronił, ale trzeba było pograć na emocjach zgromadzonych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Gdy w ubiegłym tygodniu komisarz wyborczy wręczył prezydentowi Rafałowi Bruskiemu zaświadczenie o wyborze na kolejną kadencję brawa bili prawie wszyscy radni, w tym stojący obok Frelichowskiego Marek Gralik zPiS i Bogdan Dzakanowski. Radny Frelichowski stał ze znużoną miną.</p> <p>&nbsp;</p> <p>O Frelichowskim pozostali radni PiS zbytnio nie chcą się jednak publicznie wypowiadać, wszystko z powodu, że jest on protegowanym posła Tomasza Latosa, który pełni także funkcję pełnomocnika okręgowego PiS w Bydgoszczy, czyli szefa struktur w zachodniej części województwa. I to właśnie on jak się dowiadujemy postawił się, aby Frelichowski otrzymał jedynkę w okręgu nr 2 do Rady Miasta.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na kilka godzin przed ciszą wyborczą Latos wraz z Frelichowskim zwołali konferencję prasową, na której poruszali temat rzekomego doklejania do materiałów wyborczych naklejki ,,razem dla Torunia”, co rzekomo miało odstraszać wyborców od kandydatury Krystiana Frelichowskiego. Sprawę zgłoszono policji, ale ta jak wynika z naszych informacji, póki co nic nie ustaliła. Wszystkiemu dziwi się jednak jeden z działaczy funkcyjnych Prawa i Sprawiedliwości –<i> Nie zdziwiłbym się, gdyby to było celowe działanie, aby przypomnieć o tej postaci jeszcze przed wyborami i zmobilizować elektorat. Wszystko bowiem się dość szybko jednego dnia działo. </i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Inna z osób współpracujących z PiS stwierdza z kolei stanowczo – <i>Za wyczyny tej osoby nie można jej bezpośrednio winić, gdyż on tak już ma. Bardziej należy zauważyć, że to poseł Latos się nią wysługuje, a sam zawsze pokazuje, że ma ręce czyste. W szczególności w wewnętrznych rozgrywkach partyjnych</i>.</p></div> Autobusy pośpieszne zwiększyłyby dostępność komunikacyjną Sępólna Krajeńskiego 2014-12-08T21:55:31+01:00 2014-12-08T21:55:31+01:00 https://portalkujawski.pl/nakielski/item/5554-autobusy-pospieszne-zwiekszylyby-dostepnosc-komunikacyjna-sepolna-krajenskiego Ł.R. / CZT <div class="K2FeedIntroText"><p>Przejazd autobusem z Sępólna Krajeńskiego do Torunia zajmuje obecnie około 200 minut, czyli ponad 3 godziny. Podróż samochodem to około 100 minut, czyli w opinii Stanisława Biegi z Centrum Zrównoważonego Transportu transport publiczny jest mało atrakcyjny, przez co mogą pojawiać się problemy z rentownością.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>W opinii Biegi najlepszym rozwiązaniem byłoby przywrócenie ruchu kolejowego z Sępólna Krajeńskiego przez Więcbork do Nakła, gdzie podróżni mogliby się przesiąść na pociąg do Torunia przez Bydgoszcz. Wówczas czas podróży wyniósłby 102 minuty, czyli byłby podobny do czasu przejazdu samochodem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rewitalizacji linii kolejowej nr 281 nie ma jednak w planach władz kujawsko-pomorskiego, stąd też <b>Stanisław Biega </b>proponuje jako alternatywę autobus relacji przyśpieszonej, który wyruszałby z Sępólna do Nakła. Zatrzymywać miałby on się tylko w Więcborku i Mroczy, co pozwoli zwiększyć obecną prędkość handlową z 38 km/h do 55 km/h. Autobus powinien zjeżdżać na dworzec kolejowy w Nakle na 5 minut przed odjazdem pociągu przyśpieszonego do Torunia. Czas przejazdu wyniósłby 104 minuty.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Warunkiem powodzenia tego jest jednak zwiększenie liczby dziennych par autobusów relacji Sępólno Krajeńskie – Nakło nad Notecią do 9, z tego 2/3 kursów powinny być traktowane jako przyśpieszone (średnio co 2 godziny).</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Przejazd autobusem z Sępólna Krajeńskiego do Torunia zajmuje obecnie około 200 minut, czyli ponad 3 godziny. Podróż samochodem to około 100 minut, czyli w opinii Stanisława Biegi z Centrum Zrównoważonego Transportu transport publiczny jest mało atrakcyjny, przez co mogą pojawiać się problemy z rentownością.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>W opinii Biegi najlepszym rozwiązaniem byłoby przywrócenie ruchu kolejowego z Sępólna Krajeńskiego przez Więcbork do Nakła, gdzie podróżni mogliby się przesiąść na pociąg do Torunia przez Bydgoszcz. Wówczas czas podróży wyniósłby 102 minuty, czyli byłby podobny do czasu przejazdu samochodem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rewitalizacji linii kolejowej nr 281 nie ma jednak w planach władz kujawsko-pomorskiego, stąd też <b>Stanisław Biega </b>proponuje jako alternatywę autobus relacji przyśpieszonej, który wyruszałby z Sępólna do Nakła. Zatrzymywać miałby on się tylko w Więcborku i Mroczy, co pozwoli zwiększyć obecną prędkość handlową z 38 km/h do 55 km/h. Autobus powinien zjeżdżać na dworzec kolejowy w Nakle na 5 minut przed odjazdem pociągu przyśpieszonego do Torunia. Czas przejazdu wyniósłby 104 minuty.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Warunkiem powodzenia tego jest jednak zwiększenie liczby dziennych par autobusów relacji Sępólno Krajeńskie – Nakło nad Notecią do 9, z tego 2/3 kursów powinny być traktowane jako przyśpieszone (średnio co 2 godziny).</p></div> Kadencje rozpoczęli od modlitwy, a być może będzie też refleksja 2014-12-08T21:32:35+01:00 2014-12-08T21:32:35+01:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/5553-kadencje-rozpoczeli-od-motliwy-a-byc-moze-bedzie-tez-refleksja Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Prezydent Rafał Bruski wraz z grupą radnych modlił się o łaskę Ducha Świętego dla rządzących Bydgoszczą w kadencji 2014-2018. Eucharystii przewodniczył bp. Jan Tyrawa, który w swojej filozoficznej homilii próbował skłonić radnych do refleksji na temat obecności Boga w życiu publicznym.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p><span style="font-size: 11pt; line-height: 115%; font-family: 'Calibri','sans-serif';">Bydgoscy samorządowcy zebrali się u stóp wizerunku Matki Boskiej Pięknej Miłości, która jest patronką Diecezji Bydgoskiej.&nbsp; </span>Biskup <b>Jan Tyrawa</b> przy tym nie nawiązywał do sytuacji politycznej, lecz głównie mówił o prawie naturalnym.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W opinii bp Tyrawy żadne państwo nie będzie nigdy neutralne światopoglądowo, gdyż zawsze jakiś światopogląd będzie dominował.</p> <p>- <i>X przykazań Bożych akceptuje każdy myślący logicznie, niezależnie od wyznania </i>– podkreślał hierarcha kościelny - <i>To jest bowiem prawo naturalne, a nie religijne.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Nawiązywał on przy tym do dzieła Karola Wojtyły, za nim został papieżem, które było poświęcone uniwersalności przykazań.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem bydgoskiego biskupa ludzkość nie potrafi sama z siebie znaleźć rozwiązania na problemy, z którymi się boryka. Stąd też powinniśmy oprzeć się na Bogu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Być może znaczenie słów bp. Tyrawy dobitnie tłumaczy myśl papieża Benedykta XVI - <em>Bez Boga człowiek nie wie, dokąd zmierza, i nie potrafi nawet zrozumieć tego, kim jest.</em></p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Prezydent Rafał Bruski wraz z grupą radnych modlił się o łaskę Ducha Świętego dla rządzących Bydgoszczą w kadencji 2014-2018. Eucharystii przewodniczył bp. Jan Tyrawa, który w swojej filozoficznej homilii próbował skłonić radnych do refleksji na temat obecności Boga w życiu publicznym.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p><span style="font-size: 11pt; line-height: 115%; font-family: 'Calibri','sans-serif';">Bydgoscy samorządowcy zebrali się u stóp wizerunku Matki Boskiej Pięknej Miłości, która jest patronką Diecezji Bydgoskiej.&nbsp; </span>Biskup <b>Jan Tyrawa</b> przy tym nie nawiązywał do sytuacji politycznej, lecz głównie mówił o prawie naturalnym.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W opinii bp Tyrawy żadne państwo nie będzie nigdy neutralne światopoglądowo, gdyż zawsze jakiś światopogląd będzie dominował.</p> <p>- <i>X przykazań Bożych akceptuje każdy myślący logicznie, niezależnie od wyznania </i>– podkreślał hierarcha kościelny - <i>To jest bowiem prawo naturalne, a nie religijne.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Nawiązywał on przy tym do dzieła Karola Wojtyły, za nim został papieżem, które było poświęcone uniwersalności przykazań.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zdaniem bydgoskiego biskupa ludzkość nie potrafi sama z siebie znaleźć rozwiązania na problemy, z którymi się boryka. Stąd też powinniśmy oprzeć się na Bogu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Być może znaczenie słów bp. Tyrawy dobitnie tłumaczy myśl papieża Benedykta XVI - <em>Bez Boga człowiek nie wie, dokąd zmierza, i nie potrafi nawet zrozumieć tego, kim jest.</em></p></div> Przez dobry tydzień łączył mandat posła i radnego Sejmiku niezgodnie z prawem 2014-12-08T20:04:07+01:00 2014-12-08T20:04:07+01:00 https://portalkujawski.pl/region/item/5550-przez-dobry-tydzien-laczyl-mandat-posla-i-radnego-sejmiku-niezgodnie-z-prawem Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Jak wynika z informacji opublikowanej na stronie internetowej Sejmu RP mandat poselski Jarosława Katulskiego wygasł w piątek 5 grudnia. Oznacza to, że przez ponad tydzień niezgodnie z prawem był zarówno posłem i radnym.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Jarosław Katulski złożył ślubowanie na inauguracyjnej sesji Sejmiku w dniu 27 listopada i od tego momentu formalnie pełnił funkcję radnego. Kilka dni później, w poniedziałek 1 grudnia uczestniczył już jako radny sejmikowy w wyborze marszałka, pozostałych członków Zarządu Województwa oraz prezydium. Sam został wybrany na funkcję wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że do piątku pełnił mandat poselski. Zapewne takie postępowanie nie będzie niosło za sobą żadnych sankcji, nie mniej jednak może wpłynąć negatywnie na już dość nadszarpniętą opinię Samorządu Województwa.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Jak wynika z informacji opublikowanej na stronie internetowej Sejmu RP mandat poselski Jarosława Katulskiego wygasł w piątek 5 grudnia. Oznacza to, że przez ponad tydzień niezgodnie z prawem był zarówno posłem i radnym.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Jarosław Katulski złożył ślubowanie na inauguracyjnej sesji Sejmiku w dniu 27 listopada i od tego momentu formalnie pełnił funkcję radnego. Kilka dni później, w poniedziałek 1 grudnia uczestniczył już jako radny sejmikowy w wyborze marszałka, pozostałych członków Zarządu Województwa oraz prezydium. Sam został wybrany na funkcję wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że do piątku pełnił mandat poselski. Zapewne takie postępowanie nie będzie niosło za sobą żadnych sankcji, nie mniej jednak może wpłynąć negatywnie na już dość nadszarpniętą opinię Samorządu Województwa.</p></div> Bydgoszczanin wyróżniony za bycie cichym bohaterem 2014-12-08T17:19:42+01:00 2014-12-08T17:19:42+01:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/5552-bydgoszczanin-wyrozniony-za-bycie-cichym-bohaterem Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Tadeusz Centek ma 93 lata, urodził w odradzającej się po zaborach Polsce, jest weteranem wojennym. Ostatnie 25 lat pracuje jako wolontariusz w bydgoskim hospicjum im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki na Wyżynach. Co miesiąc część swojej emerytury przekazuje na cele charytatywne.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Bycie aktywnym w tym wieku to rzadkość, ale Pan Tadeusz ma w sobie tyle energii, że wielu znacznie młodszych mogłoby mu jej zazdrościć. W niedzielę został wyróżniony na uroczystej gali transmitowanej przez telewizję TVN tytułem ,,Zwykłego Bohatera”.</p> <p>&nbsp;</p> <p><span>Od 25 lat jest wolontariuszem w bydgoskim hospicjum im. ks. Jerzego Popiełuszki. Przez cały ten okres sumiennie podejmuje dyżury kilkugodzinne przy chorych systematycznie 2-3 razy w tygodniu. Pomimo że sam zmaga się z ciężką chorobą od 15 lat o której wiedzą tylko jego bliscy przyjaciele i rodzina nie daje nic po sobie poznać tylko pomaga umierającym na ich ostatnim etapie życia. Jest osobą niezwykle ciepła i bardzo kontaktową chorzy uwielbiają jego towarzystwo, każdego potrafi rozweselić i dodać sił – napisała osoba zgłaszająca go do tego konkursu. </span></p> <p><span>&nbsp;</span></p> <p><span>Nie pozostaje nam zatem nic innego jak pogratulować. </span></p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Tadeusz Centek ma 93 lata, urodził w odradzającej się po zaborach Polsce, jest weteranem wojennym. Ostatnie 25 lat pracuje jako wolontariusz w bydgoskim hospicjum im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki na Wyżynach. Co miesiąc część swojej emerytury przekazuje na cele charytatywne.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Bycie aktywnym w tym wieku to rzadkość, ale Pan Tadeusz ma w sobie tyle energii, że wielu znacznie młodszych mogłoby mu jej zazdrościć. W niedzielę został wyróżniony na uroczystej gali transmitowanej przez telewizję TVN tytułem ,,Zwykłego Bohatera”.</p> <p>&nbsp;</p> <p><span>Od 25 lat jest wolontariuszem w bydgoskim hospicjum im. ks. Jerzego Popiełuszki. Przez cały ten okres sumiennie podejmuje dyżury kilkugodzinne przy chorych systematycznie 2-3 razy w tygodniu. Pomimo że sam zmaga się z ciężką chorobą od 15 lat o której wiedzą tylko jego bliscy przyjaciele i rodzina nie daje nic po sobie poznać tylko pomaga umierającym na ich ostatnim etapie życia. Jest osobą niezwykle ciepła i bardzo kontaktową chorzy uwielbiają jego towarzystwo, każdego potrafi rozweselić i dodać sił – napisała osoba zgłaszająca go do tego konkursu. </span></p> <p><span>&nbsp;</span></p> <p><span>Nie pozostaje nam zatem nic innego jak pogratulować. </span></p></div> Bezrobotnych mimo jesiennej pory ubywa 2014-12-08T13:37:38+01:00 2014-12-08T13:37:38+01:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/5549-bezrobotnych-mimo-jesiennej-pory-ubywa Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Stopa bezrobocia w Bydgoszczy znajduje się poniżej 8%, co jest najniższym wskaźnikiem w całym województwie kujawsko-pomorskim, gdzie poziom bezrobocia jest ponad dwukrotnie wyższym. Listopada był miesiącem, w którym odnotowano spadek liczby zarejestrowanych osób bez pracy. Możemy z tego powodu coraz bardziej śmiele mówić, że mamy do czynienia z pewnym ożywieniem gospodarczym.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Z reguły jesień była okresem, w którym przybywała liczba rejestrowanych bezrobotnych, w niektórych latach nawet radykalnie. W tym roku notujemy jednak spadek, w ciągu listopada liczba bezrobotnych w mieście Bydgoszczy zmalała o 115 osób i wynosiła na dzień 30 listopada 12,452 osoby.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Tendencja spadkowa ma miejsce także w powiecie bydgoskim, tam przez listopad ubyło 38 zarejestrowanych bezrobotnych. Stopa bezrobocia na tym terenie wynosi jednak prawie 12%.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Stopa bezrobocia w Bydgoszczy znajduje się poniżej 8%, co jest najniższym wskaźnikiem w całym województwie kujawsko-pomorskim, gdzie poziom bezrobocia jest ponad dwukrotnie wyższym. Listopada był miesiącem, w którym odnotowano spadek liczby zarejestrowanych osób bez pracy. Możemy z tego powodu coraz bardziej śmiele mówić, że mamy do czynienia z pewnym ożywieniem gospodarczym.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Z reguły jesień była okresem, w którym przybywała liczba rejestrowanych bezrobotnych, w niektórych latach nawet radykalnie. W tym roku notujemy jednak spadek, w ciągu listopada liczba bezrobotnych w mieście Bydgoszczy zmalała o 115 osób i wynosiła na dzień 30 listopada 12,452 osoby.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Tendencja spadkowa ma miejsce także w powiecie bydgoskim, tam przez listopad ubyło 38 zarejestrowanych bezrobotnych. Stopa bezrobocia na tym terenie wynosi jednak prawie 12%.</p></div> Poważne zarzuty wobec marszałka Sikorskiego 2014-12-08T13:16:38+01:00 2014-12-08T13:16:38+01:00 https://portalkujawski.pl/nakielski/item/5551-powazne-zarzuty-wobec-marszalka-sikorskiego Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Tygodnik ,,Wprost” zarzuca marszałkowi Sejmu Radosławowi Sikorskiemu, że jako Minister Spraw Zagranicznych w latach 2007-2014 na podróże prywatnym samochodem po Polsce pobrał 80 tys. złotych. PiS domaga się od premier Ewy Kopacz jego dymisji.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Sprawa byłego ministra może budzić emocje, gdyż to Radosław Sikorski obecnie rozlicza posłów Prawa i Sprawiedliwości z zagranicznych podróży i sposobu się przez nich rozliczania z nich.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Według dziennikarzy ,,Wprost” Sikorski w samym roku 2011 przejechał prywatnym samochodem w celach służbowych 32 tys. km po Polsce.</p> <p>&nbsp;</p> <p><i>Wynik imponujący jak na&nbsp;osobę, która większość czasu spędza w&nbsp;Warszawie pod opieką BOR lub w&nbsp;delegacjach zagranicznych. Wyliczyliśmy, że&nbsp;musiałby w&nbsp;każdy weekend przejeżdżać prawie 600 km i&nbsp;w każde święto 300 km. W&nbsp;celach służbowych i&nbsp;własnym autem Sikorski w&nbsp;ciągu pięciu lat przemierzył dystans odpowiadający dwóm okrążeniom kuli ziemskiej! </i>– czytamy na portalu wprost.pl</p> <p>&nbsp;</p> <p><i>Jest zwyczajem, ze ministrowie wszystkich rządów, bez względu na skład koalicji rządzącej, rozdzielają podróże ministerialne od poselskich, co szczególnie obowiązuje w okresie prowadzenia kampanii wyborczych</i> – odpowiada na zarzuty ,,Wprost<b>” Małgorzata Ławrowska</b> rzecznik prasowy Marszałka Sejmu - <i>Kwota 80 tysięcy złotych jako zwrot kosztów przejazdu samochodem prywatnym dotyczy okresu 7 lat i to zaledwie 1/3 limitu przysługującego ówczesnemu ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu za ten okres. Nieporozumienie może wynikać z błędnego przekonania, jakoby BOR chronił ówczesnego ministra przez 24 godziny na dobę.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Rzeczniczka informuje ponadto, że podróż do województwa kujawsko-pomorskiego w dwie strony to około 700 km, do tego należy doliczyć podróże wewnątrz okręgu bydgoskiego.</p> <p>&nbsp;</p> <p><i>Ponadto podkreślam, że Marszałek Radosław Sikorski nie korzystał z przysługującego mu ryczałtu samolotowego na podróże krajowe </i>– uzupełnia Ławrowska.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na wniosek posła PiS <strong>Bartosza Kownackiego </strong>sprawę zbadała także warszawska prokuratura, która nie dopatrzyła się jednak w zachowaniu Sikorskiego żadnego czynu zabronionego. </p> <p>&nbsp;</p> <p>Marszałek Radosław Sikorski zamieszkuje w swojej posiadłości w Chobelinie, która jest częścią gminy Szubin w powiecie nakielskim.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Tygodnik ,,Wprost” zarzuca marszałkowi Sejmu Radosławowi Sikorskiemu, że jako Minister Spraw Zagranicznych w latach 2007-2014 na podróże prywatnym samochodem po Polsce pobrał 80 tys. złotych. PiS domaga się od premier Ewy Kopacz jego dymisji.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Sprawa byłego ministra może budzić emocje, gdyż to Radosław Sikorski obecnie rozlicza posłów Prawa i Sprawiedliwości z zagranicznych podróży i sposobu się przez nich rozliczania z nich.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Według dziennikarzy ,,Wprost” Sikorski w samym roku 2011 przejechał prywatnym samochodem w celach służbowych 32 tys. km po Polsce.</p> <p>&nbsp;</p> <p><i>Wynik imponujący jak na&nbsp;osobę, która większość czasu spędza w&nbsp;Warszawie pod opieką BOR lub w&nbsp;delegacjach zagranicznych. Wyliczyliśmy, że&nbsp;musiałby w&nbsp;każdy weekend przejeżdżać prawie 600 km i&nbsp;w każde święto 300 km. W&nbsp;celach służbowych i&nbsp;własnym autem Sikorski w&nbsp;ciągu pięciu lat przemierzył dystans odpowiadający dwóm okrążeniom kuli ziemskiej! </i>– czytamy na portalu wprost.pl</p> <p>&nbsp;</p> <p><i>Jest zwyczajem, ze ministrowie wszystkich rządów, bez względu na skład koalicji rządzącej, rozdzielają podróże ministerialne od poselskich, co szczególnie obowiązuje w okresie prowadzenia kampanii wyborczych</i> – odpowiada na zarzuty ,,Wprost<b>” Małgorzata Ławrowska</b> rzecznik prasowy Marszałka Sejmu - <i>Kwota 80 tysięcy złotych jako zwrot kosztów przejazdu samochodem prywatnym dotyczy okresu 7 lat i to zaledwie 1/3 limitu przysługującego ówczesnemu ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu za ten okres. Nieporozumienie może wynikać z błędnego przekonania, jakoby BOR chronił ówczesnego ministra przez 24 godziny na dobę.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Rzeczniczka informuje ponadto, że podróż do województwa kujawsko-pomorskiego w dwie strony to około 700 km, do tego należy doliczyć podróże wewnątrz okręgu bydgoskiego.</p> <p>&nbsp;</p> <p><i>Ponadto podkreślam, że Marszałek Radosław Sikorski nie korzystał z przysługującego mu ryczałtu samolotowego na podróże krajowe </i>– uzupełnia Ławrowska.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na wniosek posła PiS <strong>Bartosza Kownackiego </strong>sprawę zbadała także warszawska prokuratura, która nie dopatrzyła się jednak w zachowaniu Sikorskiego żadnego czynu zabronionego. </p> <p>&nbsp;</p> <p>Marszałek Radosław Sikorski zamieszkuje w swojej posiadłości w Chobelinie, która jest częścią gminy Szubin w powiecie nakielskim.</p></div> Komisja mająca kontrolować marszałków cały czas w zamrażarce 2014-12-08T11:47:34+01:00 2014-12-08T11:47:34+01:00 https://portalkujawski.pl/region/item/5544-komisja-majaca-kontrolowac-marszalkow-caly-czas-w-zamrazarce Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>W styczniu, a dokładniej w dnia 22 tego miesiąca do Sejmu wpłynął projekt uchwały posłów SLD, którzy chcą powołania sejmowej komisji ,,Kontroli Inwestowania Środków Otrzymywanych z Unii Europejskiej”. Tego samego miesiąca projekt ten trafił do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, gdzie utknął na dobre.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Zarządy Województw na czele których stoi marszałek, mają dość duże pole do dysponowania dużymi pieniędzmi, które w większości pochodzą z Unii Europejskiej. Ich pozycja jest na tyle silna, że radni Sejmików mają duże problemy z uzyskaniem nawet wiedzy jak te pieniądze są dzielone. Z tego też powodu posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej wystąpili z inicjatywą powołania specjalnej komisji sejmowej, która kontrolowałaby marszałków.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zanim jednak ten projekt trafi pod obrady Sejmu musi zostać rozpoznany przez inną komisję, a mianowicie Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich, która do dzisiaj projektem SLD się nie zajęła. Według planu pracy komisji projekt uchwały miał zostać rozpatrzony w listopadzie, a mamy już drugi tydzień grudnia. W tym tygodniu jak wynika z porządku obrad najbliższej komisji, także nie uda się tej sprawy rozpoznać , więc nie wiadomo czy doczekamy się opinii komisji jeszcze w tym roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zajmuje się głównie wykroczeniami parlamentarzystów. W tym tygodniu zostanie rozpatrzony m.in. wniosek Komendanta Straży Gminnej w Człuchowie (województwo pomorskie) o ukaranie toruńskiego posła Tomasza Lenza, za popełnione wykroczenie drogowe. Tego typu spraw do komisji trafia w ciągu roku wiele, co w pewnym sensie zabiera czas zasiadającej w niej posłom.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W styczniu, a dokładniej w dnia 22 tego miesiąca do Sejmu wpłynął projekt uchwały posłów SLD, którzy chcą powołania sejmowej komisji ,,Kontroli Inwestowania Środków Otrzymywanych z Unii Europejskiej”. Tego samego miesiąca projekt ten trafił do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, gdzie utknął na dobre.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Zarządy Województw na czele których stoi marszałek, mają dość duże pole do dysponowania dużymi pieniędzmi, które w większości pochodzą z Unii Europejskiej. Ich pozycja jest na tyle silna, że radni Sejmików mają duże problemy z uzyskaniem nawet wiedzy jak te pieniądze są dzielone. Z tego też powodu posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej wystąpili z inicjatywą powołania specjalnej komisji sejmowej, która kontrolowałaby marszałków.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zanim jednak ten projekt trafi pod obrady Sejmu musi zostać rozpoznany przez inną komisję, a mianowicie Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich, która do dzisiaj projektem SLD się nie zajęła. Według planu pracy komisji projekt uchwały miał zostać rozpatrzony w listopadzie, a mamy już drugi tydzień grudnia. W tym tygodniu jak wynika z porządku obrad najbliższej komisji, także nie uda się tej sprawy rozpoznać , więc nie wiadomo czy doczekamy się opinii komisji jeszcze w tym roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zajmuje się głównie wykroczeniami parlamentarzystów. W tym tygodniu zostanie rozpatrzony m.in. wniosek Komendanta Straży Gminnej w Człuchowie (województwo pomorskie) o ukaranie toruńskiego posła Tomasza Lenza, za popełnione wykroczenie drogowe. Tego typu spraw do komisji trafia w ciągu roku wiele, co w pewnym sensie zabiera czas zasiadającej w niej posłom.</p></div> Nowy Inowrocław chce odchudzić wydatki na radnych 2014-12-08T11:29:52+01:00 2014-12-08T11:29:52+01:00 https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/5547-nowy-inowroclaw-chce-odchudzic-wydatki-na-radnych Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Wybrany radnym Marcin Wroński przedstawił już swoją pierwszą inicjatywę uchwałodawczą, która zakłada zmniejszenie liczby komisji stałych w Radzie Miejskiej, gdyż w jego opinii jest ich za dużo, a generują niepotrzebne koszty związane z wypłacaniem dodatków dla ich przewodniczących. W skali kadencji budżet Inowrocławia zyskać mógłby około 100 tys. zł.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p><i>- Inowrocław jest przykładem miasta gdzie przerost niepotrzebnych ciał i stanowisk jest ogromny. Wcześniej niejednokrotnie mówiłem o braku zasadności utrzymywania 3 wiceprzewodniczących w Radzie Miejskiej i 2 zastępców prezydenta. Podawałem wiele przykładów miast gdzie administracja dobrze funkcjonuje z 2 wiceprzewodniczącymi i 1 zastępcą prezydenta </i>– wyjaśnia radny Nowego Inowrocławia <b>Marcin Wroński </b>- <i>Kolejnym przykładem na marnotrawienie naszych pieniędzy jest utrzymywanie w Radzie Miejskiej aż 11 komisji, w tym 9 komisji stałych i 2 komisji doraźnych. Miasta wielkości Inowrocławia nie posiadają tylu ciał w Radzie Miejskiej. Dla przykładu można podać Piłę, gdzie są tylko 4 komisje, Gniezno gdzie jest tylko 5 komisji. Wiadomym jest, że utrzymywanie tylu komisji w Radzie Miejskiej służy do wypłacania większych diet przewodniczącym tych gremiów, a przewodniczący tych komisji wywodzić się będą z Porozumienia Ryszarda Brejzy.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Wysokość dodatku za bycie przewodniczącym takiej komisji wynosi w Inowrocławiu 530 zł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nowy Inowrocław przygotował projekt zmiany statutu Miasta Inowrocławia. Żeby wszedł w życie potrzebne będzie zaakceptowanie przez większość radnych, a takiej większości opozycja obecnie nie posiada, stąd też wiele zależeć będzie od postawy radnych Porozumienia Ryszarda Brejzy. Dodatkowo zmiana statutu będzie musiała zostać skonsultowana z Prezesem Rady Ministrów, co całą procedurę może znacznie wydłużyć.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Wybrany radnym Marcin Wroński przedstawił już swoją pierwszą inicjatywę uchwałodawczą, która zakłada zmniejszenie liczby komisji stałych w Radzie Miejskiej, gdyż w jego opinii jest ich za dużo, a generują niepotrzebne koszty związane z wypłacaniem dodatków dla ich przewodniczących. W skali kadencji budżet Inowrocławia zyskać mógłby około 100 tys. zł.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p><i>- Inowrocław jest przykładem miasta gdzie przerost niepotrzebnych ciał i stanowisk jest ogromny. Wcześniej niejednokrotnie mówiłem o braku zasadności utrzymywania 3 wiceprzewodniczących w Radzie Miejskiej i 2 zastępców prezydenta. Podawałem wiele przykładów miast gdzie administracja dobrze funkcjonuje z 2 wiceprzewodniczącymi i 1 zastępcą prezydenta </i>– wyjaśnia radny Nowego Inowrocławia <b>Marcin Wroński </b>- <i>Kolejnym przykładem na marnotrawienie naszych pieniędzy jest utrzymywanie w Radzie Miejskiej aż 11 komisji, w tym 9 komisji stałych i 2 komisji doraźnych. Miasta wielkości Inowrocławia nie posiadają tylu ciał w Radzie Miejskiej. Dla przykładu można podać Piłę, gdzie są tylko 4 komisje, Gniezno gdzie jest tylko 5 komisji. Wiadomym jest, że utrzymywanie tylu komisji w Radzie Miejskiej służy do wypłacania większych diet przewodniczącym tych gremiów, a przewodniczący tych komisji wywodzić się będą z Porozumienia Ryszarda Brejzy.</i></p> <p><i>&nbsp;</i></p> <p>Wysokość dodatku za bycie przewodniczącym takiej komisji wynosi w Inowrocławiu 530 zł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nowy Inowrocław przygotował projekt zmiany statutu Miasta Inowrocławia. Żeby wszedł w życie potrzebne będzie zaakceptowanie przez większość radnych, a takiej większości opozycja obecnie nie posiada, stąd też wiele zależeć będzie od postawy radnych Porozumienia Ryszarda Brejzy. Dodatkowo zmiana statutu będzie musiała zostać skonsultowana z Prezesem Rady Ministrów, co całą procedurę może znacznie wydłużyć.</p></div>