Wiadomości z Dobrcza i Koronowa Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://www.portalkujawski.pl/wiadomosci-dobrcz-koronowo/itemlist/date/2016/2/21 2024-05-17T03:20:19+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Schreiber: Jesteśmy pierwszym rządem w III RP, który traktuje drogi wodne poważnie 2016-02-22T00:12:42+01:00 2016-02-22T00:12:42+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/8500-schreber-jestesmy-pierwszym-rzadem-w-iii-rp-ktory-traktuje-drogi-wodne-powaznie Łukasz Religa <div class="K2FeedIntroText"><p><span><span>Dużo uwagi w ostatnim czasie poświęcamy problematyce zagospodarowania dróg wodnych; przede wszystkim E-40 i E-70, które krzyżują się w Bydgoszczy. Rozmawiamy z posłem Łukaszem Schreiberem z PiS, którego pytamy o politykę rządu Beaty Szydło.</div><div class="K2FeedFullText"></span></span></p> <p><span><span><strong>Jak pan ocenia perspektywy dla dróg wodnych z punktu widzenia nowego rządu?</strong> </span></span></p> <p><em>Po powołaniu nowego rządu perspektywy dla dróg wodnych są znacznie lepsze. Tu nie chodzi o powołanie Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej , czy dedykowanie do tego zadania wiceministra, ale w końcu drogi wodne traktowane są jako jeden z priorytetów. Mamy do czynienia z zupełnie innym podejściem rządu do tych spraw. Jesteśmy tak naprawdę pierwszym rządem w III Rzeczypospolitej, który traktuję problem dróg śródlądowych poważnie. Uczestniczyłem w spotkaniu organizowanym przez Kancelarię Prezydenta RP poświęconemu przyszłości żeglugi śródlądowej i muszę przyznać, że są to plany ambitne.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>W naszym regionie szczególnie zainteresowani jesteśmy rozwojem Wisły</strong></p> <p><em>Naturalnym jest, iż Wisła dla naszego regionu to jeden z najważniejszych priorytetów. Trudno dzisiaj jednak składać konkretne deklaracje, gdyż potrzebne będą na wszystko pieniądze. Po spotkania, w których brałem udział mogę stwierdzić, iż Wisła znajduje się na liście podstawowych zadań.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Na ostatnim posiedzeniu komisji Rady Miasta Bydgoszczy wyraził pan jednoznaczny pogląd o potrzebie lokalizacji portu multimodalnego na terenie Bydgoszczy.</strong></p> <p><span><span><em>Oczywiście, że popieram lokalizację portu multimodalnego w Bydgoszczy. Powstanie takiego portu w Bydgoszczy, może mieć w przyszłości nawet kluczowe znaczenie dla rozwoju miasta. W rozmowach z przedstawicielami ministerstwa podkreślałem, że jest to dla nas ważna inwestycji. Uważam, że w tej sprawie powinniśmy działać zjednoczeni ponad podziałami politycznymi.</em> </span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p><span><span>Dużo uwagi w ostatnim czasie poświęcamy problematyce zagospodarowania dróg wodnych; przede wszystkim E-40 i E-70, które krzyżują się w Bydgoszczy. Rozmawiamy z posłem Łukaszem Schreiberem z PiS, którego pytamy o politykę rządu Beaty Szydło.</div><div class="K2FeedFullText"></span></span></p> <p><span><span><strong>Jak pan ocenia perspektywy dla dróg wodnych z punktu widzenia nowego rządu?</strong> </span></span></p> <p><em>Po powołaniu nowego rządu perspektywy dla dróg wodnych są znacznie lepsze. Tu nie chodzi o powołanie Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej , czy dedykowanie do tego zadania wiceministra, ale w końcu drogi wodne traktowane są jako jeden z priorytetów. Mamy do czynienia z zupełnie innym podejściem rządu do tych spraw. Jesteśmy tak naprawdę pierwszym rządem w III Rzeczypospolitej, który traktuję problem dróg śródlądowych poważnie. Uczestniczyłem w spotkaniu organizowanym przez Kancelarię Prezydenta RP poświęconemu przyszłości żeglugi śródlądowej i muszę przyznać, że są to plany ambitne.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>W naszym regionie szczególnie zainteresowani jesteśmy rozwojem Wisły</strong></p> <p><em>Naturalnym jest, iż Wisła dla naszego regionu to jeden z najważniejszych priorytetów. Trudno dzisiaj jednak składać konkretne deklaracje, gdyż potrzebne będą na wszystko pieniądze. Po spotkania, w których brałem udział mogę stwierdzić, iż Wisła znajduje się na liście podstawowych zadań.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Na ostatnim posiedzeniu komisji Rady Miasta Bydgoszczy wyraził pan jednoznaczny pogląd o potrzebie lokalizacji portu multimodalnego na terenie Bydgoszczy.</strong></p> <p><span><span><em>Oczywiście, że popieram lokalizację portu multimodalnego w Bydgoszczy. Powstanie takiego portu w Bydgoszczy, może mieć w przyszłości nawet kluczowe znaczenie dla rozwoju miasta. W rozmowach z przedstawicielami ministerstwa podkreślałem, że jest to dla nas ważna inwestycji. Uważam, że w tej sprawie powinniśmy działać zjednoczeni ponad podziałami politycznymi.</em> </span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> Inowrocław również pokrzywdzony przy rozdziale funduszy unijnych? 2016-02-21T22:29:46+01:00 2016-02-21T22:29:46+01:00 https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/8501-inowroclaw-rownie-pokrzywdzony-przy-rozdziale-funduszy-unijnych Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p><span><span>Zdaniem radnego powiatowego Jacka Olecha nie tylko mieszkańcy Włocławka i Bydgoszczy zostali poszkodowani przy podziale środków unijnych w poprzedniej perspektywie finansowej. Do powiatu inowrocławskiego w przeliczeniu na mieszkańca trafiło stosunkowo mało pieniędzy.</div><div class="K2FeedFullText"></span></span></p> <p><span><span>Na przeciętnego mieszkańca Torunia w latach 2004-2014 z wyliczeń przedstawionych przez Jacka Olecha przypadło 4086 zł, powiatu grudziądzkiego 3580 zł, a powiatu inowrocławskiego zaledwie 1358 zł. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span><em>- Zanim zatem realnie rozpocznie się nowa perspektywa finansowa UE warto pochylić się i zadać pytanie: czy prowadzona przez naszych decydentów wojewódzkich polityka jest skuteczna w kontekście zrównoważonego rozwoju naszego województwa ? Na tle rozmiaru wojewódzkiego interesuje mnie szczególnie jak to prezentuje się w naszym inowrocławskim powiecie z największym ośrodkiem miejskim Inowrocławiem ? Wydawałoby się, że warunki stricte polityczne są doskonałe bo przecież inowrocławska PO uchodzi za lojalnego partnera frakcji desygnującej Piotra Całbeckiego do fotela marszałka. Z tego też powodu wydawać by się mogło, iż powiat inowrocławski powinien uzyskać podobne dofinansowanie jak np. powiat grudziądzki. Tak jednak nie jest</em> – ocenia radny powiatowy Jacek Olech.</span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Samorządowca dziwi fakt, iż powiaty położone po wschodniej strony Wisły uzyskały łącznie znacznie więcej funduszy od tych po zachodniej stronie - <em>można by założyć, że w jednej części województwa mamy same miernoty samorządowe na tych stanowiskach a w drugiej części województwa opatrzność obdarzyła wspólnoty wybitnymi zarządcami umiejętnie pozyskującymi środki unijne ? Czy można założyć, ze wedle tej zasady właśnie przebiega linia dzieląca województwo na dwa różne regiony z różnymi prędkościami rozwoju przy udziale odpowiedniej dynamiki pozyskiwanych środków unijnych.</em></span></span></p> <p><span><span><em>&nbsp;</em></span></span></p> <p style="text-align: center;"><span><span><em><img src="images/stories/2016/2/Mapa i tabela RPO Kuj-Pom. Dotacja UE na jednego mieszkaca 2004-2014.jpg" alt="" /><br data-mce-bogus="1" /></em></span></span></p> <h3>&nbsp;</h3> <h3><span><span>Oś Bydgoszcz - Inowrocław – Włocławek</span></span></h3> <p><span><span>Radny Olech uważa, że warto zastanowić się nad rozważeniem propozycji przewodniczącego Rady Miasta Włocławka Jarosława Chmielewskiego, który zasugerował na antenie TVP Bydgoszcz, że dla zrównoważonego rozwoju całego województwa, bliższą współpracę polityczną powinny zawiązać miasta: Włocławek, Inowrocław i Bydgoszcz. </span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p><span><span>Zdaniem radnego powiatowego Jacka Olecha nie tylko mieszkańcy Włocławka i Bydgoszczy zostali poszkodowani przy podziale środków unijnych w poprzedniej perspektywie finansowej. Do powiatu inowrocławskiego w przeliczeniu na mieszkańca trafiło stosunkowo mało pieniędzy.</div><div class="K2FeedFullText"></span></span></p> <p><span><span>Na przeciętnego mieszkańca Torunia w latach 2004-2014 z wyliczeń przedstawionych przez Jacka Olecha przypadło 4086 zł, powiatu grudziądzkiego 3580 zł, a powiatu inowrocławskiego zaledwie 1358 zł. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span><em>- Zanim zatem realnie rozpocznie się nowa perspektywa finansowa UE warto pochylić się i zadać pytanie: czy prowadzona przez naszych decydentów wojewódzkich polityka jest skuteczna w kontekście zrównoważonego rozwoju naszego województwa ? Na tle rozmiaru wojewódzkiego interesuje mnie szczególnie jak to prezentuje się w naszym inowrocławskim powiecie z największym ośrodkiem miejskim Inowrocławiem ? Wydawałoby się, że warunki stricte polityczne są doskonałe bo przecież inowrocławska PO uchodzi za lojalnego partnera frakcji desygnującej Piotra Całbeckiego do fotela marszałka. Z tego też powodu wydawać by się mogło, iż powiat inowrocławski powinien uzyskać podobne dofinansowanie jak np. powiat grudziądzki. Tak jednak nie jest</em> – ocenia radny powiatowy Jacek Olech.</span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Samorządowca dziwi fakt, iż powiaty położone po wschodniej strony Wisły uzyskały łącznie znacznie więcej funduszy od tych po zachodniej stronie - <em>można by założyć, że w jednej części województwa mamy same miernoty samorządowe na tych stanowiskach a w drugiej części województwa opatrzność obdarzyła wspólnoty wybitnymi zarządcami umiejętnie pozyskującymi środki unijne ? Czy można założyć, ze wedle tej zasady właśnie przebiega linia dzieląca województwo na dwa różne regiony z różnymi prędkościami rozwoju przy udziale odpowiedniej dynamiki pozyskiwanych środków unijnych.</em></span></span></p> <p><span><span><em>&nbsp;</em></span></span></p> <p style="text-align: center;"><span><span><em><img src="images/stories/2016/2/Mapa i tabela RPO Kuj-Pom. Dotacja UE na jednego mieszkaca 2004-2014.jpg" alt="" /><br data-mce-bogus="1" /></em></span></span></p> <h3>&nbsp;</h3> <h3><span><span>Oś Bydgoszcz - Inowrocław – Włocławek</span></span></h3> <p><span><span>Radny Olech uważa, że warto zastanowić się nad rozważeniem propozycji przewodniczącego Rady Miasta Włocławka Jarosława Chmielewskiego, który zasugerował na antenie TVP Bydgoszcz, że dla zrównoważonego rozwoju całego województwa, bliższą współpracę polityczną powinny zawiązać miasta: Włocławek, Inowrocław i Bydgoszcz. </span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> Poznań 1956 i Budapeszt 1956 2016-02-21T16:02:22+01:00 2016-02-21T16:02:22+01:00 https://www.portalkujawski.pl/magazyn/magyarhirek/item/8499-poznan-1956-i-budapeszt-1956 Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p><span><span>W piątek informowaliśmy o uchwale Senatu, która ustanawia bieżący rok – Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej. Odbywa się to w 60-tą rocznicę wydarzeń z 1956 roku, które chcielibyśmy Państwu w skrótowo przybliżyć. Oba te wydarzenia stały się symbole przyjaźni narodów polskiego i węgierskiego w XX wieku.</div><div class="K2FeedFullText"></span></span></p> <p><span><span>Zaczęło się w Poznaniu, gdzie 28 czerwca 1956 roku, w zakładach przemysłowych im. Hipolita Ciegielskiego (wówczas patronem zakładu był Józef Stalin) wybuchł strajk. Spowodowany był on trudną sytuacją gospodarczą; protestujący domagali się obniżki cen i podwyżki płac. Około 100 tys. robotników wyszło na ulicę, aby pod ratuszem domagać się realizacji swoich postulatów. Władze partyjne KC PZPR zdecydowały o pacyfikacji miasta, w wyniku której zginęło 57 osób po stronie robotniczej i 8 żołnierzy. Przeciwko protestującym wysłano 10 tys. żołnierzy i 400 czołgów. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Politycznie te wydarzenia przyniosły zmiany w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Do władzy w PZPR doszedł nie mający zbytniego poparcia w Moskwie Władysław Gomułka, który oferował reformy. Uległy zwiększeniu również swobody obywatelskie, to już nie był znany z lat wcześniejszych terror. Po części związane było to również ze śmiercią Bolesława Bieruta.</span></span></p> <p>&nbsp;</p> <h3><span><span>Węgrzy rozpoczęli powstanie</span></span></h3> <p><span><span>W październiku tego samego roku, widząc zmiany w Polsce, Węgrzy postanowili walczyć również o swoje prawa. 23 października 1956 roku studenci z Politechniki w Budapeszcie rozpoczęli manifestacji, która miała być symbolem poparcia dla poznańskich robotników. Studencka manifestacja przeszła na plac Józefa Bema, wspólnego dla Węgrów i Polaków bohatera narodowego. Wywołało to dalsze ruchy, wieczorem pod węgierskim parlamentem protestowało ok. 300 tys. osób. Domagano się nominacji na funkcję premiera Imre Nagyego, który związany był co prawda z komunistyczną partią, ale reprezentował poglądowo kurs reformatorski. Dzień później do Budapesztu wkroczyło 6 tys. żołnierzy radzieckich wspieranych przez ponad 200 czołgów. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>27 października Imre Nagy został powołuje nowy rząd. Wojska radzieckie opuszczają Budapeszt, nowy premier ogłasza koniec systemu rządów jednopartyjnych, neutralność Węgier i chęć wystąpienia Układu Warszawskiego. Rządy Nagyego kończą się zaledwie po kilku dniach, 4 listopada 1956 roku. Tego dnia do boju ruszyło ponad 58 tys. żołnierzy radzieckich wspieranych przez czołgi. Po stronie powstańców zginęło ok. 2,5 tys. osób, straty sowietów i przychylnych im węgierskich wojsk to niecałe 1 tys. zabitych. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Symbolem powstania w Budapeszcie jest flaga węgierska z dziurą w środku. Zależne od sowietów węgierskie władze zmieniły bowiem herb, w którym znalazła się czerwona gwiazda. Powstańcy domagający się przywrócenia historycznego herbu, wycinali radziecki symbol. </span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p><span><span>W piątek informowaliśmy o uchwale Senatu, która ustanawia bieżący rok – Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej. Odbywa się to w 60-tą rocznicę wydarzeń z 1956 roku, które chcielibyśmy Państwu w skrótowo przybliżyć. Oba te wydarzenia stały się symbole przyjaźni narodów polskiego i węgierskiego w XX wieku.</div><div class="K2FeedFullText"></span></span></p> <p><span><span>Zaczęło się w Poznaniu, gdzie 28 czerwca 1956 roku, w zakładach przemysłowych im. Hipolita Ciegielskiego (wówczas patronem zakładu był Józef Stalin) wybuchł strajk. Spowodowany był on trudną sytuacją gospodarczą; protestujący domagali się obniżki cen i podwyżki płac. Około 100 tys. robotników wyszło na ulicę, aby pod ratuszem domagać się realizacji swoich postulatów. Władze partyjne KC PZPR zdecydowały o pacyfikacji miasta, w wyniku której zginęło 57 osób po stronie robotniczej i 8 żołnierzy. Przeciwko protestującym wysłano 10 tys. żołnierzy i 400 czołgów. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Politycznie te wydarzenia przyniosły zmiany w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Do władzy w PZPR doszedł nie mający zbytniego poparcia w Moskwie Władysław Gomułka, który oferował reformy. Uległy zwiększeniu również swobody obywatelskie, to już nie był znany z lat wcześniejszych terror. Po części związane było to również ze śmiercią Bolesława Bieruta.</span></span></p> <p>&nbsp;</p> <h3><span><span>Węgrzy rozpoczęli powstanie</span></span></h3> <p><span><span>W październiku tego samego roku, widząc zmiany w Polsce, Węgrzy postanowili walczyć również o swoje prawa. 23 października 1956 roku studenci z Politechniki w Budapeszcie rozpoczęli manifestacji, która miała być symbolem poparcia dla poznańskich robotników. Studencka manifestacja przeszła na plac Józefa Bema, wspólnego dla Węgrów i Polaków bohatera narodowego. Wywołało to dalsze ruchy, wieczorem pod węgierskim parlamentem protestowało ok. 300 tys. osób. Domagano się nominacji na funkcję premiera Imre Nagyego, który związany był co prawda z komunistyczną partią, ale reprezentował poglądowo kurs reformatorski. Dzień później do Budapesztu wkroczyło 6 tys. żołnierzy radzieckich wspieranych przez ponad 200 czołgów. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>27 października Imre Nagy został powołuje nowy rząd. Wojska radzieckie opuszczają Budapeszt, nowy premier ogłasza koniec systemu rządów jednopartyjnych, neutralność Węgier i chęć wystąpienia Układu Warszawskiego. Rządy Nagyego kończą się zaledwie po kilku dniach, 4 listopada 1956 roku. Tego dnia do boju ruszyło ponad 58 tys. żołnierzy radzieckich wspieranych przez czołgi. Po stronie powstańców zginęło ok. 2,5 tys. osób, straty sowietów i przychylnych im węgierskich wojsk to niecałe 1 tys. zabitych. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Symbolem powstania w Budapeszcie jest flaga węgierska z dziurą w środku. Zależne od sowietów węgierskie władze zmieniły bowiem herb, w którym znalazła się czerwona gwiazda. Powstańcy domagający się przywrócenia historycznego herbu, wycinali radziecki symbol. </span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> Parafianie w Opławcu odsłonili tablicę upamiętniającą ks. prałata Stefana Brylla 2016-02-21T15:26:24+01:00 2016-02-21T15:26:24+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/8498-parafianie-w-oplawcu-odslonili-tablice-upamietniajaca-pralata-stefana-brylla Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p><span><span>Przed rokiem (22 lutego 2015) w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu zmarł w wieku 83 lat ks. prałat Stefan Brylla. Postać o wielkim dorobku życiowym, choć najbardziej pamiętany jest jako budowniczy parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Opławcu. Dzisiaj po eucharystii o godzinie 11:30 społeczność parafialna odsłoniła upamiętniającą go tablicę.</div><div class="K2FeedFullText"></span></span></p> <p><span><span>Kapłani z parafii wspominali również ostatnie chwile życia księdza prałata, które były dla nich lekcją wiary.</span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Ksiądz Stefan Brylla był rodowitym bydgoszczaninem. Urodził się w 1932 roku, przez co doskonale pamiętał koszmar II wojny światowej i okrucieństwo z jakim Niemcy traktowali polskich bydgoszczan. Te wydarzenia wpłynęły na tyle na jego życie, że po wojnie konsekwentnie dbał o pamięć o pomordowanych. Właściwie do końca swojego życia był opiekunem miejsc pamięci. </span></span></p> <p><span><span>&nbsp;</span></span></p> <p style="text-align: center;"><span><span><img src="images/stories/2016/2/DSC03369.JPG" height="450" width="600" /><br data-mce-bogus="1" /></span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Święcenia kapłańskiej przyjął z rąk Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski, 31 maja 1958 roku. Pracował kolejno w parafii pw. św. Wojciecha w Wilkowyi, następnie św. Piotra i Pawła w Bydgoszczy, katedrze Wniebowzięcia NMP w Gnieźnie. Później został powołany na funkcję proboszcza parafii pw. NMP Królowej Polski w Cierpicach. Od 1983 roku był proboszczem parafii Przemienienia Pańskiego w Opławcu, która nie miała wówczas swojej świątyni. Rozpoczął wówczas życiowe dzieło budowy kościoła, którego poświęcenia dokonał w roku 2000 arcybiskup Henryk Muszyński. Pełnił również posługę kapelana w pobliskim Szpitalu Przeciwgruźliczym. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>W 2008 roku wydał cenną dla bydgoskiej społeczności książkę pt. ,,Świątynie utracone. Bydgoska architektura sakralna minionych wieków”. </span></span></p> <p><span><span>&nbsp;</span></span></p> <p style="text-align: center;"><span><span><img src="images/stories/2016/2/DSC03374.JPG" height="450" width="600" /><br data-mce-bogus="1" /></span></span></p> <p style="text-align: center;"><span><span>Kościół w Opławcu wyróżnia architektura<br data-mce-bogus="1" /></span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p><span><span>Przed rokiem (22 lutego 2015) w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu zmarł w wieku 83 lat ks. prałat Stefan Brylla. Postać o wielkim dorobku życiowym, choć najbardziej pamiętany jest jako budowniczy parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Opławcu. Dzisiaj po eucharystii o godzinie 11:30 społeczność parafialna odsłoniła upamiętniającą go tablicę.</div><div class="K2FeedFullText"></span></span></p> <p><span><span>Kapłani z parafii wspominali również ostatnie chwile życia księdza prałata, które były dla nich lekcją wiary.</span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Ksiądz Stefan Brylla był rodowitym bydgoszczaninem. Urodził się w 1932 roku, przez co doskonale pamiętał koszmar II wojny światowej i okrucieństwo z jakim Niemcy traktowali polskich bydgoszczan. Te wydarzenia wpłynęły na tyle na jego życie, że po wojnie konsekwentnie dbał o pamięć o pomordowanych. Właściwie do końca swojego życia był opiekunem miejsc pamięci. </span></span></p> <p><span><span>&nbsp;</span></span></p> <p style="text-align: center;"><span><span><img src="images/stories/2016/2/DSC03369.JPG" height="450" width="600" /><br data-mce-bogus="1" /></span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Święcenia kapłańskiej przyjął z rąk Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski, 31 maja 1958 roku. Pracował kolejno w parafii pw. św. Wojciecha w Wilkowyi, następnie św. Piotra i Pawła w Bydgoszczy, katedrze Wniebowzięcia NMP w Gnieźnie. Później został powołany na funkcję proboszcza parafii pw. NMP Królowej Polski w Cierpicach. Od 1983 roku był proboszczem parafii Przemienienia Pańskiego w Opławcu, która nie miała wówczas swojej świątyni. Rozpoczął wówczas życiowe dzieło budowy kościoła, którego poświęcenia dokonał w roku 2000 arcybiskup Henryk Muszyński. Pełnił również posługę kapelana w pobliskim Szpitalu Przeciwgruźliczym. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>W 2008 roku wydał cenną dla bydgoskiej społeczności książkę pt. ,,Świątynie utracone. Bydgoska architektura sakralna minionych wieków”. </span></span></p> <p><span><span>&nbsp;</span></span></p> <p style="text-align: center;"><span><span><img src="images/stories/2016/2/DSC03374.JPG" height="450" width="600" /><br data-mce-bogus="1" /></span></span></p> <p style="text-align: center;"><span><span>Kościół w Opławcu wyróżnia architektura<br data-mce-bogus="1" /></span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> Inowrocław ma ambitny plan na ulicę Długą 2016-02-21T15:11:55+01:00 2016-02-21T15:11:55+01:00 https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/8497-inowroclaw-ma-ambitny-plan-na-ulice-dluga Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Nieutwardzenie ulicy Długiej budzi w Inowrocławiu emocje od właściwie wielu lat. Głównie wśród jej mieszkańców. Prezydent Inowrocławia wraz z wójtem gminy wiejskiej chcą połączyć siły, aby móc uzyskać dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Mają opracowany również ambitny plan.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Dzisiaj ulica Długa ma status zaledwie drogi gminnej, czyli nie kwalifikuje się na dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. Ratusz opracował jednak koncepcję, aby wydłużyć ją do drogi krajowej nr 15, czyli do ulicy Toruńskiej. Przyłączenie miałoby mieć miejsce na skrzyżowaniu z ulicą Pileckiego (tzw. małą obwodnicą). W rezultacie powstałby wewnętrzny ,,ring” pozwalający przejechać przez Inowrocław z ominięciem centrum.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza wraz wójtem gminy wiejskiej Inowrocław Tadeuszem Kacprzakiem napisali list do marszałka województwa, w którym wyrażają wolę realizacji wspólnej inwestycji - <span><span><em>Skomunikowanie przedstawionego wyżej obszaru gospodarczego z budowaną obwodnicą i drogami wyższej kategorii wpłynie pozytywnie na możliwość inwestowania na udostępnionych dzięki temu rozwiązaniu komunikacyjnemu terenach inwestycyjnych. Może to być sygnał to rozwoju wschodniej części Inowrocławia i sąsiadującego z nim terenu Gminy Inowrocław</em> - napisali włodarze.</span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Zdaniem prezydenta Ryszarda Brejzy, realizacja tej inwestycji to patrzenie około 20 lat do przodu. Powstała inwestycja byłaby szkieletem dla budowy nowych osiedli we wschodniej części Inowrocławia. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Inwestycja zakładałaby budowę 1,3 km nowej ulicy pomiędzy Toruńską i Jacewską, remont 1,1 km ulicy Długiej (od św. Ducha do Marulewskiej) oraz budowa 1,4 km nowej drogi pomiędzy Marulewską i Szymborską. Szacowany koszt całej inwestycji to prawie 20 mln zł.</span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Nieutwardzenie ulicy Długiej budzi w Inowrocławiu emocje od właściwie wielu lat. Głównie wśród jej mieszkańców. Prezydent Inowrocławia wraz z wójtem gminy wiejskiej chcą połączyć siły, aby móc uzyskać dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Mają opracowany również ambitny plan.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Dzisiaj ulica Długa ma status zaledwie drogi gminnej, czyli nie kwalifikuje się na dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. Ratusz opracował jednak koncepcję, aby wydłużyć ją do drogi krajowej nr 15, czyli do ulicy Toruńskiej. Przyłączenie miałoby mieć miejsce na skrzyżowaniu z ulicą Pileckiego (tzw. małą obwodnicą). W rezultacie powstałby wewnętrzny ,,ring” pozwalający przejechać przez Inowrocław z ominięciem centrum.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza wraz wójtem gminy wiejskiej Inowrocław Tadeuszem Kacprzakiem napisali list do marszałka województwa, w którym wyrażają wolę realizacji wspólnej inwestycji - <span><span><em>Skomunikowanie przedstawionego wyżej obszaru gospodarczego z budowaną obwodnicą i drogami wyższej kategorii wpłynie pozytywnie na możliwość inwestowania na udostępnionych dzięki temu rozwiązaniu komunikacyjnemu terenach inwestycyjnych. Może to być sygnał to rozwoju wschodniej części Inowrocławia i sąsiadującego z nim terenu Gminy Inowrocław</em> - napisali włodarze.</span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Zdaniem prezydenta Ryszarda Brejzy, realizacja tej inwestycji to patrzenie około 20 lat do przodu. Powstała inwestycja byłaby szkieletem dla budowy nowych osiedli we wschodniej części Inowrocławia. </span></span></p> <p>&nbsp;</p> <p><span><span>Inwestycja zakładałaby budowę 1,3 km nowej ulicy pomiędzy Toruńską i Jacewską, remont 1,1 km ulicy Długiej (od św. Ducha do Marulewskiej) oraz budowa 1,4 km nowej drogi pomiędzy Marulewską i Szymborską. Szacowany koszt całej inwestycji to prawie 20 mln zł.</span></span></p> <p>&nbsp;</p></div> Gowin daje do zrozumienia, że na metropolię możemy poczekać 2016-02-21T11:51:44+01:00 2016-02-21T11:51:44+01:00 https://www.portalkujawski.pl/region/item/8496-gowin-daje-do-zrozumienia-ze-na-metropolie-mozemy-poczekac Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Prezydent Bydgoszczy ze swoimi współpracownikami właściwie już zaraz po wejściu w życie ustawy o związkach metropolitarnych podjął kroki, aby powołać do życia Metropolie Bydgoską. Obecnie jesteśmy na etapie konsultacji społecznych z mieszkańcami. Wypowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina sugerują nam jednak, że na metropolię poczekamy dużo dłużej.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Podczas wczorajszej wizyty w Toruniu wicepremier Jarosław Gowin poinformował, iż na razie decyzja w rządzie zapadła w sprawie utworzenia metropolii na Śląsku. Ma być to pilotażowy związek metropolitarny. Rząd miałby następnie analizować jej funkcjonowanie i w oparciu o wyniki obserwacji, zapadłyby decyzje o utworzeniu kolejnych metropolii w kraju.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jednoznacznego stanowiska Rady Ministrów w sprawie związków metropolitarnych na chwilę obecną nie ma. Cały czas nie wydano jeszcze nawet rozporządzenia wykonawczego. Jeżeli jednak przyjąć by pogląd wicepremiera Gowina, to patrząc realnie na termin utworzenia metropolii w województwie kujawsko-pomorskim, powinniśmy zerkać bardziej na rok 2018.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Prezydent Bydgoszczy ze swoimi współpracownikami właściwie już zaraz po wejściu w życie ustawy o związkach metropolitarnych podjął kroki, aby powołać do życia Metropolie Bydgoską. Obecnie jesteśmy na etapie konsultacji społecznych z mieszkańcami. Wypowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina sugerują nam jednak, że na metropolię poczekamy dużo dłużej.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Podczas wczorajszej wizyty w Toruniu wicepremier Jarosław Gowin poinformował, iż na razie decyzja w rządzie zapadła w sprawie utworzenia metropolii na Śląsku. Ma być to pilotażowy związek metropolitarny. Rząd miałby następnie analizować jej funkcjonowanie i w oparciu o wyniki obserwacji, zapadłyby decyzje o utworzeniu kolejnych metropolii w kraju.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jednoznacznego stanowiska Rady Ministrów w sprawie związków metropolitarnych na chwilę obecną nie ma. Cały czas nie wydano jeszcze nawet rozporządzenia wykonawczego. Jeżeli jednak przyjąć by pogląd wicepremiera Gowina, to patrząc realnie na termin utworzenia metropolii w województwie kujawsko-pomorskim, powinniśmy zerkać bardziej na rok 2018.</p> <p>&nbsp;</p></div> Jasiakiewicz do Całbeckiego: Zbankrutowała Pana koncepcja kierowania województwem 2016-02-21T11:34:34+01:00 2016-02-21T11:34:34+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/8495-jasiakiewicz-do-calbeckiego-zbankrutowala-pana-koncepcja-kierowania-wojewodztwem Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>W dość ostrych słowach w liście otwartym zwrócił się radny wojewódzki do marszałka Piotra Całbeckiego. Jego zdaniem głosy nawołujące do zmian w województwie, w tym jego rozpadu, należy traktować przede wszystkim jako protest przeciwko obecnej formie sprawowania w nim władzy.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p><em>Winien Pan wyciągnąć z tego wnioski. Także Pana pretorianie w różnych środowiskach. Zbankrutowała Pana koncepcja kierowania województwem! -</em> pisze na blogu radny <strong>Roman Jasiakiewicz</strong> - <em>Zapomniał Pan ,że samorząd także wojewódzki to wspólnota. Wspólnota w której wszyscy mają prawo zabierać głos, krytykować ,mieć dostęp do dokumentów, wspólnie dokonywać mądrych wyborów . Pan przyjął zasadę ,że to prawo niektórych. W sprawowaniu funkcji zabrakło Panu obiektywizmu. Nie zechciał Pan być obiektywny przy dyskusji o ZIT, nie zauważa Pan wartości w powołaniu nowej wyższej uczelni w regionie, jest Pan przeciwko metropolitalnym aspiracjom Bydgoszczy, kwestionuje Pan wyliczenia Ministerstwa Rozwoju o rozdziale środków unijnych.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Cały wpis na blogu</strong> – <a href="http://blogi.portalkujawski.pl/jasiakiewicz12/2016/zbankrutowala-forma-sprawowania-wladzy-przez-marszalka-calbeckiego/">Zbankrutowała forma sprawowania władzy przez marszałka Całbeckiego</a></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W dość ostrych słowach w liście otwartym zwrócił się radny wojewódzki do marszałka Piotra Całbeckiego. Jego zdaniem głosy nawołujące do zmian w województwie, w tym jego rozpadu, należy traktować przede wszystkim jako protest przeciwko obecnej formie sprawowania w nim władzy.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p><em>Winien Pan wyciągnąć z tego wnioski. Także Pana pretorianie w różnych środowiskach. Zbankrutowała Pana koncepcja kierowania województwem! -</em> pisze na blogu radny <strong>Roman Jasiakiewicz</strong> - <em>Zapomniał Pan ,że samorząd także wojewódzki to wspólnota. Wspólnota w której wszyscy mają prawo zabierać głos, krytykować ,mieć dostęp do dokumentów, wspólnie dokonywać mądrych wyborów . Pan przyjął zasadę ,że to prawo niektórych. W sprawowaniu funkcji zabrakło Panu obiektywizmu. Nie zechciał Pan być obiektywny przy dyskusji o ZIT, nie zauważa Pan wartości w powołaniu nowej wyższej uczelni w regionie, jest Pan przeciwko metropolitalnym aspiracjom Bydgoszczy, kwestionuje Pan wyliczenia Ministerstwa Rozwoju o rozdziale środków unijnych.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Cały wpis na blogu</strong> – <a href="http://blogi.portalkujawski.pl/jasiakiewicz12/2016/zbankrutowala-forma-sprawowania-wladzy-przez-marszalka-calbeckiego/">Zbankrutowała forma sprawowania władzy przez marszałka Całbeckiego</a></p> <p>&nbsp;</p></div>