W Bydgoszczy byli lubiani jako sponsorzy i mecenasi sportu oraz wielu imprez, w Białych Błotach wielu mieszkańców było już przeciwko nim, bowiem przesypujące się tony węgla były bardzo uciążliwym sąsiedztwem. Ostatecznie zostali zapamiętani ,,jako przekręt”, przy okazji wyszły powiązania z Markiem Falentą, któremu zarzuca się zlecanie nagrywania polityków, co wstrząsnęło rządem Ewy Kopacz. Mowa oczywiście o Składach Węgla, które pod Bydgoszczą miały główną siedzibę.
We wtorek w Inowrocławiu gościł prezydent Sopotu Jacek Karnowski, który wraz z prezydentem Inowrocławia Ryszardem Brejzą dzielili się doświadczeniami. Obaj samorządowcy ogłosili również planowaną na 18 września Konferencję Polskich Samorządów – Miasto2030.in, będzie ona połączona z obradami Zarządu Związku Miast Polskich, który również tego dnia zbierze się w Inowrocławiu.
Około 70 osób pikietowało we wtorek przed kurią diecezjalną, wyrażając swoją dezaprobatę wobec ostatnich decyzji bp. Jana Tyrawy. ,,Jeżeli ksiądz biskup wystraszył się ostatnich wydarzeń i ks. Kneblewski ma być tego ofiarą to bardzo współczuję. Wolelibyśmy żeby księdza biskupa nie było, a ksiądz Kneblewski pozostał" – powiedział radny PiS Jerzy Mickuś.
Wdrażanie miejskiego programu refundacji procedury zapłodnienia in vitro w Bydgoszczy trochę trwało. Od kwietnia trwał nabór par do programu na latach 2019-2022. Do tej pory pozytywną kwalifikację przeszły 22 pary. Wybrano również na drodze przetargu kliniki, które będą realizowały proces sztucznego zapłodnienia.
W poniedziałek 18 marca Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego podjął najprawdopodobniej ostatnie uchwały w tej historycznej – bo trwającej ponad 5,5 roku kadencji. W planach jest jeszcze uroczysta sesja, ale jeżeli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego to kolejne uchwały podejmą już radni nowej kadencji, których wybierzemy 7 marca.
Rolnicy dalej chcą protestować – na środę zaplanowano blokadę węzła drogi S5 w Białych Błotach oraz węzła Stryszek na terenie gminy Nowa Wieś Wielka. Wójtowie obu gmin tym razem zgody na zgromadzenie nie wyrazili. Również prezydent Bydgoszczy nie zgadza się na planowane w Bydgoszczy protesty. Formalnie zgłoszono, że blokady mają trwać aż 30 dni.