UTP otrzyma także infrastrukturę należącą obecnie do NKJO. Nie jest to niestety fuzja. Ta oznaczałaby bowiem przejęcie przez uczelnię całej struktury NKJO, w tym stu procent personelu. O to zabiegaliśmy w czasie dwuletnich rozmów, jednak UTP nie zgodziło się na przejęcie całego NKJO (czyli całego personelu, budynków, kierunków kształcenia i studentów). Wyrażono chęć przejęcia tylko 29 pracowników, a wówczas, czyli przed likwidacją nie było przez urząd możliwe do przyjęcia, ze względu na literę prawa – wyjaśnia w komunikacie Urząd Marszałkowski.

Zadowolenia z takiego postępu spraw nie kryje także marszałek Piotr Całbecki - Cieszę się, że choć w takiej formie dziedzictwo tej obrosłej tradycją placówki będzie kontynuowane.

Komunikat Urzędu Marszałkowskiego nie rozwiązuje jednak wielu kontrowersji jakie wokół tej sprawy powstały. Dlatego do tematu wrócimy już niebawem.