We wrześniu w Pieczyskach nad Zalewem Koronowskim odbyła się I edycja Kayakmanii, impreza która przyciągnęła miłośników pływania kajakiem z całej Polski. W trakcie tego wydarzenia swoje urodziny świętował Aleksander Doba, który ledwo co wrócił z samotnej wyprawy kajakiem przez Atlantyk. Tegoroczna edycja ma być jeszcze bardziej bogata i w środowisku kajakowym ma się zrobić o niej jeszcze bardziej głośno.

W II edycję zaangażować się chce bydgoski ratusz, stąd też zapadła decyzja o organizacji Kayakmanii z głównym centrum na Wyspie Młyńskiej. Będziemy mieli zatem po czerwcowym Sterze na Bydgoszcz, również dużą imprezę wodniacką na przełomie sierpnia i września. Nie jest też tajemnicą, iż Bydgoszcz jest znacznie łatwiej dostępna komunikacyjnie od Pieczysk w gminie Koronowo.

- Chodziło o to żeby pokazać, że spędzenie czasu w kajakach jest bardzo przyjemne – podkreślał na spotkaniu promującym II edycję Kayakmanii Łukasz Gliński, bydgoski przedsiębiorca, prezes Stowarzyszenia Binduga organizującego to wydarzenie – Zazdrościłem atrakcji triatlonistom, biegaczom i rowerzystom, imprezy dla nich mają wielki rozmach, są to imprezy masowe, w których praktycznie kilka tysięcy osób uczestniczy.

Taką marką dla kajakarzy od samego początku jest inicjatywy jest Kayakmania. W tegorocznej edycji nie zabraknie ultratrasy ponad 60 km dla weteranów, wśród których pojawi się Aleksander Doba. Będzie jednak wiele atrakcji dla rodzin oraz osób które nie uprawiają kajakarstwa wyczynowo. Podobnie jak w roku ubiegłym odbywać mają się wyścigi smoczych łodzi.

Organizatorzy chcą również zaproponować Dwubój Rowerowo-Kajakowy. Jego trasa miałaby się zaczynać w Samociążku w gminie Koronowo.

Podobnie jak to było w I edycji, planowany jest również koncert z jedną z topowych gwiazd polskiej estrady. W tej materii trwają jeszcze rozmowy.