Jesteś tutaj: HomeBydgoszczCo z elektrycznymi hulajnogami? Będą powstawać dla nich parkingi?

Co z elektrycznymi hulajnogami? Będą powstawać dla nich parkingi?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 27 marzec 2021 07:07
Co z elektrycznymi hulajnogami? Będą powstawać dla nich parkingi? Fot: CC0 by Cybularny

Część dużych polskich miast zaczyna tworzyć parkingi dla elektrycznych hulajnóg, które stają się uciążliwe. W Gdańsku wyznaczono 200 miejsc postojowych, władze Gdyni z kolei uciążliwe dla mieszkańców jednoślady zabierają do depozytu. W Bydgoszczy na razie pomysłu nie ma.

 

Od kilku lat w Bydgoszczy funkcjonuje wypożyczalnia elektrycznych hulajnog, musimy mieć jedynie smartphone z zainstalowaną aplikacją. Podchodzimy do zaparkowanej np. na chodniku hulajnogi, wykonujemy odpowiednie czynności i możemy korzystać. Po zakończeniu przejażdżki hulajnogę musimy zwrócić na odpowiednim obszarze parkując ją np. na chodniku. Jak uczy praktyka- często hulajnogi są parkowane w sposób uciążliwy dla pieszych lub powodujący bałagan. Sprawę nieco porządkuje przyjęta w lutym przez Sejm ustawa, która pozwala parkować hulajnogi na chodniku jedynie, gdy jego szerokość jest większa niż 1,5 metra, wówczas parkowanie musi nastąpić przy krawędzi chodnika najdalej oddalonej od jezdni.

 

Miasta powoli zaczęły już wyznaczać miejsca parkingowe dla hulajnóg, Gdańsk robi to przy stacjach roweru aglomeracyjnego. Według ustawy z lutego, gdy zarządca drogi wyznaczy na chodniku taki parking, parkowanie jest dozwolone wyłącznie na nim. W Bydgoszczy póki co takich miejsc postojowych nie wyznaczono.

 

Radny Robert Kufel zwrócił się do prezydenta z interpelacją o utworzenie wzorem Gdyni depozytu dla źle zaparkowanych hulajnóg. Gdynia zwraca pojazdy raz na tydzień, wcześniej wymagając załatwienia czasochłonnej procedury formalnej, co już samo w sobie zachęca, aby parkować te jednoślady prawidłowo. Znowelizowane przepisy uprawniają natomiast Straż Miejską do nałożenia kosztów usunięcia źle zaparkowanej hulajnogi na właściciela. W Gdyni zdarzały się tygodnie, gdy do depozytu trafiało po ponad 100 hulajnóg.

 

W odpowiedzi zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz stwierdza, że problem jest, ale nie ma na razie zabezpieczonych środków na parkingi dla hulajnóg, zachęca jednocześnie do postulowania o ich powstawanie w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. Do kwestii utworzenia depozytu się nie odnosi, choć tego dotyczyła interpelacja.

 

Według ustawy z lutego elektryczne hulajnogi powinny się poruszać po ścieżkach rowerowych z maksymalną prędkością 20 km/h. Gdy na danej ulicy nie ma takiej infrastruktury, wówczas jeżeli ruch na jezdni dozwolony jest do 30 km/h, powinno się korzystać z jezdni (również z ograniczeniem do 20 km/h), gdy ruch na jezdni jest szybszy, wówczas hulajnogą można skorzystać z chodnika, ale trzeba się poruszać z prędkością zbliżoną do pieszego oraz ustępować zawsze pierwszeństwa pieszym.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Złożono ostatni wniosek o ZRID dla drogi S10. Na pozostałych odcinkach widać opóźnienia

    W ubiegłym tygodniu firma Rubau Polska, która wygrała przetarg na budowę odcinka Toruń Zachód – Toruń Południe (węzeł autostradowy) drogi ekspresowej S10 złożyła do wojewody wniosek o wydanie ZRID. Zezwolenie Realizacji Inwestycji Drogowej to dokument kończący proces przejmowania terenu pod inwestycję, który pozwala rozpocząć fizyczne prace budowlane. Do tej pory dla żadnego z odcinków S10 Bydgoszcz-Toruń nie wydano jeszcze ZRID.

  • Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie

    Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Wiadomości z regionu