W czasie pokojowej demonstracji protestujących legitymowali m.in. nieumundurowani ,,policyjni tajniacy”. Nakazywali im rozejście się – tak działania bydgoskiej policji relacjonuje szefowi rządu, prezydent Rafał Bruski – Taka sytuacja, po raz kolejny, podważa zaufania do Państwa Polskiego, szkodzi wizerunkowi naszego kraju wśród Białorusinów, ale co najgorsze, powoduje, że państwowa Policja kojarzy się Polakom z represjami zamiast z ochroną i działaniami prewencyjnymi.
Prezydent Bydgoszczy wyraża oczekiwanie – Oczekuję wyciągnięcia konsekwencji służowych wobec osób, które podjęły tak nieodpowiedzialne decyzje.
Szopiński: Oczekuję od Komendy Miejskiej w Policji zwyczajnego – przepraszam
- Jeżeli w Polsce apelujemy o wzmacnianie solidarnego stanowiska państw europejskich wobec reżimu w Mińsku i ten protest miał temu służyć, to pytam dlaczego on został spacyfikowany. To co powiedziałem – kierownictwo policji chyba nie zapoznało się z tą uchwałą Sejmu i zachęceniem tego, aby społeczeństwo białoruskie popierać - powiedział w naszej audycji ,,Głos Parlamentarny" poseł Jan Szopiński z Lewicy - Dzisiaj oczekuję od kierownictwa Komendy Miejskiej, że najzwyczajniej w świecie zapozna się z tą uchwałą Sejmu i powie – przepraszamy. Nie taki był nasz zamiar, nie chcemy w roli tych, którzy pacyfikują dobre demokratyczne protesty, nie chcemy być w gronie tych, którzy siły policji używają do elementu dotyczącego przymusu wobec mniejszości narodowych Polsce.
List do komendanta miejskiego skierowala natomiast posłanka Magdalena Łośko z Koalicji Obywatelsiej - Na jakiej podstawie prawnej Policja podjęła interwencję wobec zgromadzonych w dniu 29 maja 2021 r. na bydgoskim Starym Rynku?Zwłaszcza, że protest miał charakter spontaniczny, nie zagrażałinnym obywatelom, a liczba jego uczestników była znacznie mniejsze aniżeli liczba interweniujących funkcjonariuszy