Wraz z pracami budowlanymi doszło do reorganizacji ruchu na Fordońskiej – północna część ulicy na skrzyżowaniu z Łęczycką została wyłączona z ruchu, ruch zatem odbywa się po jednym pasie w każdym kierunku po południowej stronie. W poniedziałek stworzyło to ogromne korki na Fordońskiej. Jak wynika z aplikacji Traffic Index, która szacuje kongestię w mieście w oparciu o nawigację satelitarną w ubiegłym tygodniu kongestia wynosiła w popołudniowym szczycie 55%, w poniedziałek doszła aż do 79%.
Kierowcy do nowej sytuacji zaczęli się dostosowywać, stąd też we wtorek kongestia spadła do 74%, a wczoraj do 66%. Jak wynika z danych ujawnionych przez Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej z systemu ITS – we wtorek na Fordońskiej poruszało się o kilkanaście procent pojazdów mniej, natomiast zauważono wzrost liczby pojazdów o 10 procent na Wyszyńskiego i Kamiennej oraz niewiele na ulicy Zamczysko i Skłodowskiej-Curie co pokazuje, że część kierowców wybrało alternatywne szlaki.