- Jako pracownik szpitala onkologicznego, a także działając w Fundacji OnkoCafe widzę na naszych szpitalnych oddziałach pierwszych pacjentów z Ukrainy. Wielu z nich trafia w dramatycznym stanie. Dramatycznym fizycznie ale i emocjonalnie – wypowiada się na podcaście (portalu natemat.pl) ,,Zdrowie bez cenzury” psycholożka Adrianna Sobol – Myślę, że dzięki dobrym intencjom i dobrej organizacji wsparcie znajdzie się dla wszystkich. W związku z tym nie ulegajmy fakenewsom i nakręcaniu się w emocjach, jako psycholog zdaje sobie sprawę, że te emocje są. W tym wszystkim jest ogromne poświęcenie lekarzy, którzy zostają po godzinach i nie pytają nikogo, czy coś z tego będą mieli. Zwyczajnie są, żeby przyjąć tych pacjentów, żeby im pomóc. Wiem, że ta pomoc dla chorych uchodźców nie będzie udzielana kosztem naszych polskich pacjentów.

Kto stoi za portal-polski.pl?

Właścicielem tego medium jest działalność gospodarcza Jarosława Trzaśniewskiego, jeszcze nie tak dawno odpowiadał on za prowadzenie strony katolicka.bydgoszcz.pl, powiązanej blisko z tygodnikbydgoski.pl. Przed mniej więcej półtora roku wraz z Krzysztofem Drozdowskim (nadal piszącym na tygodnikbydgoski.pl) prowadzili audycje ,,Telewizyjny Tygodnik Bydgoski”, w ramach których podlizywali się rządowi.

Na stronie portal-polski.pl widnieje też baner jako partnera ,,Fundacji im Mariana Rejewskiego”, której prezesem jest Drozdowski. Tym samym autorytet genialnego kryptologa jest wykorzystywany chociażby do straszenia Polaków Ukraińcami. O tym, że są bliskie powiązania świadczy fakt, że jesienią fundacja Rejewskiego wraz z antyszczepionkowcami organizowała w Osielsku Targi Książki, jako patronat medialny widniał zarówno portal-polski oraz tygodnikbydgoski.pl Drozdowski widnieje również na liście twórców portal-polski.pl

Na jednej stronie klaka, na drugiej obśmiewanie

Mówimy o dość nietypowej sytuacji, bowiem obaj panowie na katolicka.bydgoszcz.pl czy tygodnikbydgoski.pl wręcz robili klakę politykom Prawa i Sprawiedliwości, zachwalając rząd nie mniej ambitnie jak Sputnik Władimira Putina.

Na stronie portal-polski.pl hierarchowie kościelni oraz politycy PiS są już przedstawiani dość złośliwie np. poprzez publiczne plotkowanie na temat życia prywatnego ministra Schreibera. Gdy pojawił się pomysł dodatkowego opodatkowania mediów i największe polskie media protestowały, na portal-polski.pl uruchomiono zbiórkę pieniędzy - ,,na walkę ze szkodliwą działalnością obozu rządowego wymierzonego w wolność słowa oraz wolności obywatelskie”.

To wszystko może zadziwiać, skoro na tygodnikbydgoski.pl i powiązanym portalu katolickim PiS przedstawiano w superlatywach, a na tej drugiej stronie twierdzi się, że obóz rządowy zagraża wolności słowa. Można odnieść wrażenie, że odbiorców traktuje się instrumentalnie, dając im czy to emocje pochwalające władzę, czy na drugim tytule ją krytykujące.

Większość treści politycznych na stronie portal-polski.pl podpisywanych jest jako Adrian Wat, z dużym prawdopodobieństwem trzeba ocenić, że to najprawdopodobniej tożsamość fikcyjna.

Aktywność w Konfederacji

Kilka dni temu Newsweek opublikował artykuł w wydaniu papierowym ,,Partia Putina w Polsce”, na którym politycy Konfederacji trzymają flagę z napisem ,,Nie dla Unii Europejskiej”, dość dobrze widoczna jest na nim postać Krzysztofa Drozdowskiego, który kandydował z Konfederacji do Parlamentu Europejskiego. W ramach aktywności wyborczej brał udział chociażby w wiecu z Grzegorzem Braunem w Hotelu pod Orłem, gdzie obecny już poseł insynuował, że były marszałek Sejmu z PiS jest pedofilem – Drozdowski nie wyrażał dezaprobaty językiem, ale bił brawa. Drozdowski zainaugurował też w kampanii zbiórkę podpisów pod inicjatywą ,,Bydgoszcz bez LGBT”, co jest bardzo ważne, podpisy pod projektem uchwały nigdy nie trafiły do Biura Rady Miasta , a Drozdowski nie wyjaśnił do dzisiaj co zrobił z danymi osobowymi bydgoszczan, w tym numerami PESEL.

Ostatnio na jednym z profili bydgoskiej Konfederacji w mediach społecznościowych ukazało się zdjęcie ze spotkania Drozdowskiego z Marcinem Rolą i Wojciechem Sumlińskim w Dolinie Śmierci. Jest to wymowne, bowiem Rola od dawna prowadzi kampanie antagonizowania Ukraińców w oczach Polaków. Kilka dni temu YouTube zablokowało jego konto z uwagi na walkę z dezinformacją rosyjską.

Inny publicysta wprost popiera napaść zbrojną

Na stronie tygodnikbydgoski.pl przez pewien czas publikował też Łukasz Kulpa, który zgodnie z linią redakcyjną krytykował opozycję, bronił kontrowersyjnych interwencji policji wobec protestujących. Obecnie na Facebook-u zaangażowany jest w zachwalanie rosyjskiej agresji, powielając narrację Kremla, że Rosja chroni Ukrainę przed państwami zachodnimi. Kulpa wprost oskarża NATO, że doprowadziło do tej wojny.

W publikacji pojawiają się nazwiska i adresy stron, co może służyć ich promocji. Uznałem jednak, że dla przejrzystości każdy powinien  mieć możliwość zweryfikowania każdego napisanego tutaj zdania. Jednocześnie moim celem jest zakończenie pewnej maskarady, która ma miejsce od kilku miesięcy.