- Zgłosiliśmy 20 w sumie ulic do przebudowy, w ramach tego konkursu – poinformował zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz. Łączna ich długość to ponad 6 km, koszt szacuje się na 60 mln zł, z czego 30 mln zł może wynieść dotacja rządowa, a drugie tyle będzie musiało dołożyć miasto - Staraliśmy te wszystkie ulice rozplanować w całym mieście proporcjonalnie – wyjaśnia Kozłowicz.

Część wniosku dotyczy tak naprawdę rewitalizacji obszaru Starego Miasta, bowiem aplikacja obejmuje ulicę Grodzką (z elementami rewitalizacji obszaru Rybiego Rynku), Przy Zamczysku, Podwale, Pod Blankami, Jana Kazimierza, Przyrzecze, Zaułek oraz Malczewskiego. Dalej są ulice już typowo osiedlowe: Iławska, Janowiecka, Kętrzyńska, Ciechocińska, Żeromskiego, Charzykowska, Szamarzewskiego, Baranowskiego, Piaski, Kotowicza, Kromera, Pogodna, Syrokomli, Te inwestycje miałyby być realizowane w latach 2023-2024.

- Są to ulice o kategorii gminnej, czyli te drogi które są najbliżej mieszkańców – wyjaśnia kierujący ZDMiKP Maciej Gust - Na wszystkie te drogi posiadamy pozwolenia na budowę.

Minister Łukasz Schreiber zapowiadając ten program wyraził nadzieję, że przyśpieszy on modernizację dróg gruntowych w Bydgoszczy. W tym kierunku poszedł też ratusz, choć w internecie pojawiło się alternatywne oczekiwanie, aby z tego programu sfinansować przebudowę Nakielskiej. Pytany o to wiceprezydent Kozłowicz przyznał, że ten projekt nie pasowałby do ram funduszu, bowiem sam koszt I etapu modernizacji Nakielskiej szacuje się powyżej 100 mln zł, a tu mowa o tylko 30 mln zł dofinansowania rządowego.

O tym czy ten wniosek zostanie przyjęty zdecyduje Ministerstwo Infrastruktury.