Tramwaj nr 1 całkowicie nie zniknie – w dni powszednie będzie kursował w godzinach szczytu, na tory pojazdy z tym numerem nie wyjadą już jednak w ogóle w soboty i w niedzielę.
- Powiedzmy sobie szczerze ten tramwaj jest potrzebny dla wszystkich – niektórzy pracują w soboty i niedzielę, niektórzy jeżdżą do Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku – mówił podczas happeningu Jarosław Cholewczyński z Rady Osiedla Wilczak - Mamy dużo osób niepełnosprawnych, które dojeżdżają na Gdańską i do Myślęcinka.
Ze strony Bydgoskiego Ruchu Miejskiego Paweł Górny wysnuł postulat, aby zachować mimo wszystko jeden tramwaj na godzinę - W tzw. międzyszczycie żeby jeździł co najmniej jeden na godzinę, i tak samo w soboty i niedzielę, przynajmniej w godzinach 10-18. Jeden tramwaj na godzinę jesteśmy obsłużyć jednym pojazdem i znikomą ilością motorniczych.
Jeszcze dzisiaj w dni powszednie przez większość dnia jeżdżą 3-tramwaje ,,1”, w weekendy są to 2 tramwaje na godzinę.
- Jeden tramwaj na godzinę jest bardzo ważny dla mieszkających seniorów czy na Wilczaku, czy na Osiedlu Leśnym – podkreśla Górny.