Świadczy o tym ubiegłotygodniowa interpelacja wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Łukasza Krupy, który pytał kiedy marszałek planuje ogłosić konkurs na funkcję prezesa portu oraz wskazywał, na potrzebę znalezienia osoby z doświadczeniem w branży lotniczej. Edward Hartwich z lotnictwem za wiele do czynienia nie miał, poza tym, że reprezentuje marszałka województwa w Radzie Nadzorczej bydgoskiego lotniska.
Wiceprzewodniczący Krupa odpowiedzi na interpelacje jeszcze nie otrzymał, natomiast prezesa już wybrano.
Hartwich bydgoskim lotniskiem kieruje od lipca, gdy z funkcji prezesa odwołano Tomasza Moraczewskiego. W tym okresie pobiera dwie pensje – z lotniska i ze szpitala dziecięcego.