Wiadukt biegnie nad torami kolejowymi, dokładniej linią kolejową nr 18 oraz linia 201, która jest ważnym traktem towarowym w Polsce. Rozbiórka wymaga jednak wstrzymywania chwilowego ruchu kolejowego na linii biegnącej pod nim. Wstępne uzgodnienia z PKP PLK w sprawie przerw były już dogadane, ale z uwagi na potrzebę realizacji specjalnych transportów z węglem i paliwami PKP PLK wycofała się z tych uzgodnień. W praktyce wymusza to wstrzymanie procesu rozbiórki wiaduktu do czasu, aż skończy się nadzwyczajna sytuacja i będzie możliwe wstrzymanie ruchu kolejowego.
Koszt tej inwestycji to 30 mln zł, zakładano jej zakończenie do połowy przyszłego roku.