W sierpniu ratusz unieważnił przetarg z uwagi na zbyt wysokie oferty, przetarg ponowiono a z jego otwarciem czekano do końca lutego wówczas najtańsza oferta nieznacznie przekraczała 13,2 mln zł. Miasto Bydgoszcz podjęło z zainteresowanymi trzema firmami rozmowy, w rezultacie 28 marca ponownie przedstawiły one oferty, najtańsza nieznacznie przekracza 9,2 mln zł.
Patrząc od sierpnia mamy dość znaczny spadek z 14,2 mln zł do 9,2 mln zł. Żeby wybrać wykonawcę, to Bydgoszcz mając rządową dotację, musiałaby dołożyć ponad 4 mln zł z budżetu miasta. Tę decyzję będą musieli podjąć samorządowcy, w tym radni, bowiem wymagałoby to przesunięć w budżecie.