Dopłaty wypadły bez głosowania
Prezydent Konstanty Dombrowicz zaproponował kwotę 4 milionów złotych z budżetu miasta na rzecz zmniejszenia podwyżek cen wody i ścieków. Radni Prawa i Sprawiedliwości chcieli zwiększenia tej dopłaty do 7 milionów złotych, aby podwyżki w ogóle nie dotknęły mieszkańców Bydgoszczy.
W opinii prezydenta Dombrowicza ten projekt był sprzeczny z ustawą o finansach publicznych. Poparcie prezydentowi udzieliła przewodnicząca rady Dorota Jakuta i propozycja radnych PiS-u nie była w ogóle głosowana.
Ten wniosek powinien być głosowany i to rada powinna zdecydować czy go przyjmuje czy nie – skomentował całe zamieszanie oburzony radny SLD Jacek Bukowski.
Bo europoseł był we Wrocławiu
Poseł do Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki po prośbie władz Torunia wsparł starania tego miasta o utworzenie drugiego przedstawicielstwa Parlamentu Europejskiego w Polsce. Dziennikarze zaczęli pytać dlaczego europoseł nie wspiera Bydgoszczy w walce o tę prestiżową instytucję. I tu się okazało, że żadna aplikacja z naszego miasta do przewodniczącego PE Jerzego Buzka nawet nie wpłynęła.
Pytanie w tej sprawie zadał w ramach interpelacji radnego Jarosław Wenderlich z PiS. Odpowiedź prezydenta była jednak dość zaskakująca – Bo Pan Czarnecki przebywał we Wrocławiu – odpowiadał prezydent Konstanty Dombrowicz.