Wiadomości z Bydgoszczy

Bez Lufthansy bydgoskie lotnisko zbliża się do rekordów sprzed pandemii. Premier zapowiada większą życzliwość dla lotnisk w regionach

2024-02-02T06:00:48+01:00

Ponad 366 tys. pasażerów udało się obsłużyć w Porcie Lotniczym Bydgoszcz w 2023 roku, duży wpływ na to miał wzrost zainteresowania lotami czarterowymi. To wynik dość bliski historycznemu 400 tys. które udawało się przekraczać w latach 2018 i 2019, co też pokazuje, że bydgoskie lotnisko odbija się pomimo braku decyzji niemieckiej Lufthansy co do wznowienia lotów.

Biura podróży oferowały z Bydgoszczy loty do tureckiej Antalyi, greckiego Rodos i na Kretę oraz bułgarskiej Burgas – w 2023 roku z tych usług skorzystało ponad 60,3 tys. pasażerów, to wynik lepszy niż w rekordowym dla bydgoskiego lotniska 2019 roku. Biura podróży dają sygnały, że w roku bieżącym chcą dalej rozwijać ofertę dla bydgoskiego lotniska. Nowością w tym roku będzie hiszpańska wyspa Majorka.

- Cieszymy się, że mieszkańcy naszego regionu coraz chętniej decydują się by to właśnie Port Lotniczy Bydgoszcz był początkiem ich podróży po świecie. Popyt na wakacyjne wyloty rośnie, a to zauważają touroperatorzy, czego efektem jest zaplanowanie w 2024 r. większej ilości rejsów na turystycznych kierunkach – mówi Monika Mejsner-Hermelin, Prezes Portu Lotniczego Bydgoszcz S.A. Rzetelnie pozycję bydgoskiego lotniska na tle innych lotnisk będziemy mogli przedstawić za jakiś czas, gdy Urząd Lotnictwa Cywilnego podsumuje rok.

Premier: Decyzje w sprawie CPK zależne od wpływu na mniejsze lotniska

Jedno z kluczowych pytań jakie zadawane jest w Polsce to przyszłość koncepcji budowy super lotniska w Baranowie pod Warszawą. W ostatnich latach pojawiały się obawy, iż może to uderzyć w kondycję bydgoskiego lotniska, nie zaprzeczał temu zresztą były minister odpowiedzialny za projekt CPK Marcin Horała Premier Donald Tusk we wtorek poinformował, że na razie w sprawie CPK decyzje nie zapadły, zlecone zostały ekspertyzy, które mają do wiosny pomóc podjąć decyzję. Premier Tusk zapowiedział jednak - Bardzo nam zależy, żeby lotniska regionalne nie były zagrożone politycznymi centralnymi pomysłami. To kryterium też będziemy brali pod uwagę. Będziecie mieli państwo wgląd i będziecie mogli ocenić, co eksperci w tej sprawie mają do powiedzenia

Bydgoskie lotnisko między Lublinem i Łodzią

2024-01-11T00:33:08+01:00

Na podsumowanie lotnicze 2023 roku poczekamy jeszcze kilka tygodni - w tym tygodniu Urząd Lotnictwa Cywilnego podsumował natomiast trzy kwartały minionego roku. W tym czasie polskie lotnistka obsłużyły ponad 40 mln pasażerów - przy czym warszawskie Okęcie wraz z krakowskimi Balicami to ponad 21 mln pasażerów, co też pokazuje, że większość tego tortu to udział największych graczy, a dla grupy najmniejszych portów pozostaje zaledwie kilka procent. Nas najbardziej interesuje Bydgoszcz - uplasowaliśmy się pomiędzy Lublinem i Łodzią.

Z lotniskiem w Lublinie Bydgoszcz rywalizuje od wielu lat, przed pandemią wydawało się, że Port Lotniczy Bydgoszcz jednak na stałe przeskoczy Lublin, ale w pandemii wszystko się odwróciło. Po III kwartałach 2023 roku Lublin miał nieco ponad 319 tys. pasażerów, a Bydgoszcz blisko 279,4 tys. Lublin wypada tutaj jednoznacznie lepiej, ale róznica nie jest aż tak wielka. Lublin zajął 10 miejsce w Polsce wśród lotnisk, a Bydgoszcz 11. Ten rok pokazał, że musimy oglądać się też na Łódź, która we wcześniejszych latach nie mogła się próbować równać z Bydgoszczą, pierwszy kwartał 2023 roku był pierwszym w którym Łódź wypadła lepiej. Bydgoszcz mocno przyśpieszyła w II i III kwartale, w rezultacie po III kwartałach mieliśmy prawie 7 tys. wiecej pasażerów. Jest to jednak różnica tak naprawdę marginalna, zatem Łódź stała się póki co dla nas istotnym konkuretem.

Port Lotniczy Bydgoszcz miał dość słaby I kwartał gdy obsłużono około 63 tys. pasażerów, w II było ich już około 92 tys., a III kwartał to juz ponad 120 tys. Władze bydgoskiego lotniska zakładały jako plan na 2023 rok osiągnięcie przynajmniej 360 tys. pasażerów. Po wynikach za III kwartały wydaje się, że jest to realny scenariusz. To już byłby wynik historycznemu 2019 roku z 413 tys. pasażerów.

W Polsce funkcjonuje 15. lotnisk pasażerskich. Gorzej od Bydgoszczy obok wspomnianej już Łodzi wypadły także: Olsztyn, Radom i Zielona Góra. Przepaść do nich jest spora, bowiem Olsztyn-Mazury po III kwartałach miał zaledwie 111 tys. pasażerów, a pozostałe dwa porty nie przekroczyły nawet granicy 100 tys.

Przyszłość bydgoskiego lotniska może w dużej mierze leżeć w gestii Brukseli

2023-04-25T11:52:13+02:00

Kilka tygodni temu informowaliśmy o tym, że Port Lotniczy Bydgoszcz musi zwrócić ok. 10 mln zł dokapitalizowania Województwu Kujawsko-Pomorskiemu, aby nie doszło do sytuacji w której mielibyśmy do czynienia z niedozwoloną pomocą publiczną. Wracamy do tego tematu, aby go bardziej dogłębnie wyjaśnić, mając stosunkowo dobre informacje.

W tej sprawie nie chodzi tylko o jedno umorzenie akcji, co mogące się pojawiać obawy, co do możliwości dalszego dokapitalizowania lotniska, na pokrywanie strat, które trzeba się liczyć, że w najbliższych latach będą się jeszcze pojawiać. Przyczyną umorzenia akcji było przekroczenie 200 tys. pasażerów, co zdaniem przepisów unijnych nie kwalifikuje portów lotniczych do pomocy publicznej. Zakładać trzeba, że próg 200 tys. pasażerów bydgoskie lotnisko będzie przekraczać.

Z uwagi na pandemie przepisy przejściowe mają być wydłużone

Do końca 2020 roku obowiązywały przepisy przejściowe, które pozwalały nie stosować się do wymogu 200 tys. pasażerów rocznie. W odpowiedzi na zapytania radnego Jerzego Gawędy, Urząd Marszałkowski poinformował, że Komisja Europejska opublikowała w marcu w języku angielskim rozporządzenie przedłużające zasady przejściowe do wiosny 2027 roku, z uwagi na niekorzystny wpływ pandemii COVID-19 na kondycję branży lotniczej. Ta regulacja w życie ma wejść w momencie przetłumaczenia na pozostałe języki Unii Europejskiej.

Można się spodziewać zatem, że dojdzie do przedłużenia zasad przejściowych o kolejne lata, przez co w najbliższych latach będzie można dokapitalizowywać Port Lotniczy Bydgoszcz nie naruszając unijnego prawa. Trzeba jednak mieć świadomość, że po 2026 roku to może się zmienić.

Władze Portu Lotniczego Bydgoszcz: Obecna sytuacja finansowa lotniska jest stabilna

2023-03-15T14:35:16+01:00

We wtorek informowaliśmy o tym, że według Zarządu Województwa Port Lotniczy Bydgoszcz będzie musiał zwrócić prawie 10 mln zł plus odsetki Województwu Kujawsko-Pomorskiemu, bowiem to wsparcie zostało potraktowane jako niedozwolona pomoc publiczna. Zdaniem władz lotniska pomoc ta pomoc była zgodna z unijnym traktatem i jest dozwoloną pomocą publiczną.

- Informujemy, iż wskazane w artykule dokapitalizowanie z 2022 roku, zostało udzielone zgodnie z unijnym traktatem i jest dozwoloną pomocą publiczną – poinformował nas dzisiaj rzecznik prasowy Portu Lotniczego Bydgoszcz - Obecne działania właściciela oraz Spółki są zgodne z prawem i mają na celu niedopuszczenie do naruszenia europejskich przepisów.

We wtorek informowaliśmy również o tym, że tego samego dnia, w którym Zarząd Województwa stwierdził, iż pomoc publiczna musi być zwrócona, podjął też uchwałę o dokapitalizowaniu lotniska kwotą prawie 10 mln zł, czyli w pewnym sensie dla finansów lotniska oba uchwały powinny być neutralne - Działania głównego akcjonariusza są wykonywane w porozumieniu ze Spółką przy zachowaniu bezpieczeństwa finansowego Portu Lotniczego Bydgoszcz S.A. oraz przede wszystkim przy zachowaniu obowiązujących przepisów prawa europejskiego i krajowego. Jednocześnie podkreślamy, że obecna sytuacja finansowa lotniska jest stabilna – tłumaczy rzecznik prasowy.

Jak ustaliliśmy, pomoc która zdaniem Zarządu Województwa, czyli przedstawiciela głównego właściciela lotniska, podlega zwrotowi, została przyznana w pierwszym półroczu 2022 roku, wówczas nie było możliwe stwierdzenie ilu pasażerów skorzysta z usług lotniska do końca roku, ostatecznie było to ponad 250 tys. Zarząd Województwa w uzasadnieniu do uchwały o konieczności zwrotu tamtej pomocy wskazuje na unijny przepis mówiący o limicie 200 tys. pasażerów rocznie jako kwalifikacji do pomocy publicznej. W roku 2021 z uwagi na zawirowania pandemiczne nie udało się obsłużyć nawet 100 tys. pasażerów, czyli można było wiosną zakładać scenariusz poniżej 200 tys. podróżnych jako w jakimś stopniu prawdopodobny. Podjęcie przez Zarząd Województwa uchwały o zwrocie i dokonanie tego zwrotu formalnie sprawią, że nie będzie można zarzucić lotnisku łamania prawa.

To nie zamyka jednak w całości sprawy dla mediów, bowiem raczej zakładamy, iż pasażerów będzie przybywać, a póki co nie zanosi się, aby lotnisko wyszło przynajmniej na zero.

Lotnisko musi oddać województwu pomoc publiczną

2023-03-14T16:29:59+01:00

Najprawdopodobniej dokapitalizowanie jakiego dokonywało Województwo Kujawsko-Pomorskie wobec Portu Lotniczego Bydgoszcz na pokrycie straty finansowe było w świetle unijnych przepisów niedozwoloną pomocą publiczną. Niedozwolona pomoc publiczna podlega natomiast zwrotowi. PLB będzie musiał zwrócić Województwu Kujawsko-Pomorskiemu przynajmniej ponad 11 mln zł.

O tym, że lotnisko będzie musiało oddać lotnisku prawie 10 mln zł plus odsetki (czyli razem ponad 11,2 mln zł) dowiadujemy się z uchwały Zarządu Województwa z 1 marca o umorzeniu akcji należących do Województwa. Zarząd Województwa stwierdza w tej uchwale, że doszło do naruszenia unijnego prawa a mianowicie przesłanki, iż nie można przyznawać pomocy operacyjnej jeżeli w danym roku lotnisko obsłużyło ponad 200 tys. pasażerów. Według danych bydgoskiego lotniska za 2022 rok było to ponad 250 tys. pasażerów. Samo dokapitalizowanie miało miejsce w trakcie 2022 roku, czyli zanim było możliwe podsumowanie roku pod względem liczby pasażerów, przez to w momencie podejmowania tej decyzji nie można było zakładać, że jest to niedozwolona pomoc publiczna.

Co prawda tego samego dnia Zarząd Województwa podjął identyczną uchwałę o objęciu takiej samej ilości akcji o wartości prawie 10 mln zł, co powinno w dużej mierze dać wyrównanie, to jednak mamy do czynienia z powtórzeniem czynności, która ponownie może zostać uznana jako niedozwolona pomoc publiczna.

Port Lotniczy Bydgoszcz w przypadku konieczności zwrotu pieniędzy nie tylko nie jest wstanie wypracować tych środków na wzrost, ale bez kolejnych dokapitalizowań nie byłby wstanie normalnie funkcjonować.

Port Lotniczy Bydgosszcz uważa, że pomoc publiczna o której mowa nie było niedozwoloną pomocą publiczną - Dokapitalizowanie z 2022 roku, zostało udzielone zgodnie z unijnym traktatem i jest dozwoloną pomocą publiczną - informuje rzecznik prasowy, który na nasze pytanie o wpływ sytuacji na finanse lotniska stwierdza - Jednocześnie podkreślamy, że obecna sytuacja finansowa lotniska jest stabilna. Szerzej o stanowisku lotniska piszemy: Władze Portu Lotniczego Bydgoszcz: Obecna sytuacja finansowa lotniska jest stabilna

Zarząd Portu Lotniczego Bydgoszcz się rozrasta

2022-12-01T11:24:42+01:00

28 października Rada Nadzorcza Portu Lotniczego Bydgoszcz powołała do zarządu Monikę Mejsner-Hermelin. Jest to o tyle istotna informacja, że przez ostatnie lata zarząd portu był jednoosobowy. W zarządzie zasiada też prezes Edward Hartwich.

Monika Mejsner-Hermelin jak informuje na swojej stronie internetowej Port Lotniczy Bydgoszcz jest wieloletnim pracownikiem z ponad 13-letnim stażem na lotnisku oraz z doświadczeniem w branży lotniczej. Od lipca portem kieruje Edward Hartwich, który poprzednio był w Radzie Nadzorczej, jednocześnie jest też dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. Łączy zatem dwie wymagające funkcję, co niekoniecznie budzi w Bydgoszczy entuzjazm.

Powołanie nowego członka zarządu, z dużym doświadczeniem w Porcie Lotniczym Bydgoszcz może sugerować, że prezes nie jest jednoosobowo łączyć tych funkcji, ale też to powinno zadać pytanie – czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby powierzenie kierowania lotniskiem osobie merytorycznej z PLB, zamiast dawania kolejnej funkcji politykowi, bowiem Hartwich przez lata działał w polityce?

Na październikowej sesji Sejmiku Województwa marszałek Piotr Całbecki obiecał, że będzie konkurs na funkcję prezesa lotniska. Nie powiedział jednak kiedy, a zgodnie z jego uchwałami Hartwich może nim kierować nawet przez kolejne 3 lata.

Województwo pokryje całą stratę lotniska. Udziały Bydgoszczy zmaleją

2022-11-26T00:23:01+01:00

W projekcie budżetu województwa na 2023 rok zapisano kwotę 10 mln zł na objęcie nowych udziałów w Porcie Lotniczym Bydgoszcz, co pozwolić ma na pokrycie straty z roku bieżącego. Kwota nie mała, ale też nie tak duża jak spojrzymy na wzrost wydatków na kolej, które przekroczą 210 mln zł. Kolejny rok z rzędu do straty nie zamierza się dokładać Miasto Bydgoszcz, a to przełoży się na zmianę w strukturze właścicielskiej.

Nie znamy jaka będzie dokładnie strata lotniska w 2022 roku, te dane upubliczniane są dopiero w połowie roku w sprawozdaniu finansowym – w roku 2021 było to 10,5 mln zł straty. Rok 2022 powinien być lepszy, bowiem nie mieliśmy już przymusowych lockdownów spowodowanych pandemią.

Na dzisiaj większościowym udziałowcem Portu Lotniczego Bydgoszcz jest Województwo Kujawsko-Pomorskie z 75,6% udziałów, po dokupieniu akcji o wartości 10 mln zł ten udział przekroczy 77%. Miasto Bydgoszcz posiada obecnie 19,7% akcji, po dokupieniu akcji tylko przez województwo spadnie on do 18%.

Rekordowa strata bydgoskiego lotniska

2022-07-29T00:44:23+02:00

W ubiegłym tygodniu Rada Nadzorcza Portu Lotniczego Bydgoszcz przyjęła sprawozdanie finansowe bydgoskiego lotniska za 2021 rok. O tym posiedzeniu było medialnie głośno, ale głównie za sprawą odwołania byłego już prezesa PLB Tomasza Moraczewskiego. Sprawozdanie wykazało rekordową stratę finansową.

W 2021 roku bydgoskie lotnisko było przeszło 10,5 mln zł na minusie, dla porównania w 2020 roku była to strata 9,6 mln zł. Przychody w 2021 roku wyniosły przeszło 13,7 mln zł i były nieznacznie wyższe niż rok wcześniej, ale jak porównamy z rokiem 2019 jeszcze przed światową pandemią to jest widoczny wyraźny spadek z blisko 19,4 mln zł. Koszty działalności operacyjnej wyniosły blisko 26,4 mln zł, przed pandemią były one wyższe, ale nieznacznie bo o 3,3 mln zł. Pokazuje to, że w pandemii bydgoskie lotnisko znacznie zmniejszyło wpływy, a oszczędności kosztach były dużo mniejsze.

Ubiegłoroczną stratę pokryje głównie Województwo Kujawsko-Pomorskie.

Rok 2021 uchodzi za najgorszy także pod względem liczby pasażerów. Trzeba przypomnieć, że w pierwszych miesiącach 2021 roku właściwie nie latały żadne samoloty pasażerskie, bowiem rząd wprowadził zakaz lotów z Wielkiej Brytanii, co musiało wstrzymać loty RyanAir. Za tamte przymusowe wstrzymanie lotów bydgoskie lotnisko nie otrzymało rekompensaty. W rezultacie w ubiegłym roku bydgoskie lotnisko obsłużyło tylko 95,1 tys. pasażerów o około 30 tys. mniej niż w 2020 roku i prawie 320 tys. mniej niż w rekordowym 2019 roku. Bydgoskie lotnisko było jednym z niewielu polskich, które odnotowało rok 2021 gorszy od 2020 pod względem podróżnych.

W pierwszym półroczu bieżącego roku udało się obsłużyć ponad 98 tys. pasażerów, co prognozuje, że będziemy mieli znacznie lepszy wynik niż w latach 2020 i 2021. Tylko w II kwartale bieżącego roku lotnisko obsłużyło o 450% więcej pasażerów niż analogicznie w 2021 roku. To powinno wpłynąć na lepszy bilans finansowy w roku 2022. Wpływ na poprawę bilansu finansowego może mieć też uruchomienie ogromnej farmy fotowoltaicznej nieopodal pasa startowego.

We wspomnianym rekordowym 2019 roku strata wyniosła blisko 7,8 mln zł, co też pokazuje, że ujemnym bilansem bydgoskie lotnisko borykało się też przed pandemią.

Bydgoskie lotnisko najbardziej ucierpiało na pandemii COVID-19

2022-05-07T00:24:08+02:00

Pandemia COVID-19 wstrząsnęła rynkiem lotniczym na całym świecie, sporo straciły lotniska, chyba jeszcze bardziej linie lotnicze. Odbudowa tych dwóch lat będzie trwała latami. W Polsce najbardziej oberwał Port Lotniczy Bydgoszcz. W 2021 roku polskie lotniska obsłużyły niecałe 19,7 mln pasażerów, gdy w 2019 roku było to ponad 49 mln – oznacza to spadek liczby pasażerów o 59,9% - wynika z opublikowanego niedawno raportu Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Spadki procentowe na poszczególnych lotniskach – najmniej straciło lotnisko w Zielonej Górze – niespełna 38%, choć zaznaczmy, że jest to lotnisko, które obsługuje najmniej pasażerów w Polsce. Procentowo najwięcej stracił jednak Port Lotniczy Bydgoszcz – aż 77%.

W 2021 roku bydgoskie lotnisko obsłużyło tylko 95,1 tys. pasażerów, gdy w 2019 roku było to 413 tys. Rok 2020 zamknął się na 124,5 tys. pasażerów, choć pierwsze miesiące dawały nadzieję, że będzie kolejny rekord powyżej 500 tys., jednak pojawienie się w marcu pandemii wszystkim wstrząsnęło.

Lublin wyprzedził Bydgoszcz.

W ostatnich latach głównie bydgoskie lotnisko rywalizowało z portem w Lublinie. Od 2018 roku w tej rywalizacji pewnie zaczęło prowadzić bydgoskie lotnisko, to jednak w ubiegłym roku Lublin obsłużył 107,4 tys. pasażerów wyprzedzając Bydgoszcz. Gorzej z aktywnych lotnisk od PLB w 2021 roku wypadły tylko: Łódź (z niecałymi 70 tys. pasażerami), Olsztyn (z ponad 47 tys. pasażerów) i Zielona Góra (z ponad 20,6 tys. pasażerów). Oznacza to, że pod względem liczby pasażerów znaleźliśmy się dopiero na 11 pozycji z 14 (plus 15 Radom, który w ostatnich latach nie obsługiwał pasażerów).

Znaleźliśmy się wśród tych, którzy w 2021 stracili

Dla większości polskich lotnisk najgorszym rokiem był 2020, natomiast rok ubiegły przyniósł pewną poprawę. Bydgoskie lotnisko znalazło się w tej grupie portów, które także straciły pomiędzy 2020 i 2021 rokiem, co może być pewnym powodem do niepokoju, w szczególności, że strata na poziomie 23% pasażerów to ponownie najwyższa strata w kraju. Na minusie w ostatnim roku były także: Łódź, Lublin i Szczecin (ten ostatni minimalnie bo tylko 2,2% straty).

Wpływ na to, że rok 2021 był dla bydgoskiego lotniska jeszcze gorszy od 2020 miało to, że większość lotów odbywa się do Wielkiej Brytanii, gdzie były okresy wstrzymywania tych połączeń z uwagi na międzynarodowe restrykcje pandemiczne.

Całodobowy Oddział Celny to szansa na rozwój lotniczego CARGO

2022-03-04T00:24:55+01:00

18 lutego w Porcie Lotniczym Bydgoszcz odbyła się uroczystość utworzenia Oddziału Celnego Port Lotniczy Bydgoszcz w ramach struktury Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Celnicy na bydgoskim lotnisku byli obecni od dawna, nowa formuła ma usprawnić funkcjonowanie, a przede wszystkim zapewnić obsługę celną przez całą dobę. Może przyczynić się to do rozwoju rynku cargo w bydgoskim lotnisku.

Bydgoszcz w sieci TEN-T jest węzłem kompleksowym drogowo-kolejowym oraz co jest mniej powszechną informacją węzłem lotniczego cargo. Do tej pory co prawda większych przeładunków lotniczych nie było – w statystykach w 2019 roku udało się w ramach Road Feeder Services osiągnąć nawet ponad 400 ton cargo (w pandemii zanotowano już jednak bardzo pokaźne spadki), to trzeba pamiętać, ze były to przewozy drogowe, realizowane dla większych lotnisk przez bydgoskie. Dane Urzędu Lotnictwa Cywilnego wskazują, że w 2019 roku drogą powietrzną z PLB odleciało nieco ponad 9 ton, co stanowi mniej niż 3% wspomnianego wyniku.

Pierwszy rok przyniósł rekord

Rok 2020 przyniósł załamanie dla całej branży lotniczej spowodowane pandemią. Bydgoskie lotnisko obsłużyło znacznie mniej pasażerów. Jeżeli chodzi o cargo to praca RFS spadła o około połowę do nieco ponad 200 ton, ale jak wynika z danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego, udział właściwego cargo, czyli przewozów lotniczych wzrósł do ponad 38 ton, co jest historycznym wynikiem, stanowiącym około 20% wyniku.

Lokalne media, również Portal Kujawski, informowały w 2020 roku o dużych transportach z Azji, które zamówiły firmy z regionu. To one doprowadziły do tak dużego wzrostu.

Wspomnieć warto też nieco o lotnisku w Łodzi, które pasażersko znajduje się w tyle za Bydgoszczą i dość mocno stawia na Cargo, co mocno podkreślali włodarze łódzkich samorządów podczas odbywającego się we wrześniu w tym mieście Rail Freight Summit z udziałem spedytorów z Euroazji. Łódź może się chwalić wzrostami w RFS, ale wyniki typowych przewozów lotniczych nie były zbyt duże – we wspomnianym 2020 roku to tylko 394 kg. Dopiero ubiegły rok pozwolił przekroczyć tonę.

Rok ubiegły przyniósł już marazm – ULC nie podsumował go jeszcze, ale w pierwszych trzech kwartałach mamy wynik zerowy.

Oddział Celny zwiększy atrakcyjność

Władze Portu Lotniczego Bydgoszcz liczą, ze otwarty przed dwoma tygodniami oddział zwiększy atrakcyjność CARGO. Całodoba obsługa ma zwiększyć atrakcyjność PLB dla międzynarodowych spedytorów. Szansą na wzrost wyników cargo są też oddane do użytku odcinki drogi ekspresowej S-5 oraz planowana w najbliższych latach droga ekspresowa S-10. Lotnisko liczy też na budowę linii kolejowej przelotowej przez PLB, z Trzcinca do Solca Kujawskiego, która ułatwi integrację lotniczego cargo z planowanym terminalem intermodalnym Bydgoszcz – Emilianowo.