- Obwodnica była potrzebna już 20 lat temu, kiedy rozpoczęliśmy starania o jej budowę. Obecnie ruch samochodów osobowych i ciężarowych w naszym kraju jest tak duży, że chyba już nikt nie wyobraża sobie Inowrocławia bez obwodnicy. Dzięki tej drodze, w naszym mieście jest bezpieczniej, zredukowano hałas, a przepustowość na drogach znacznie się poprawiła. Teraz walczymy o połączenie naszej obwodnicy z siecią dróg szybkiego ruchu i autostrad, co przyczyniłoby się do dalszego rozwoju miasta – mówi prezydent Ryszard Brejza.
O skali ruchu jaki przejęła obwodnica mogą powiedzieć wyniki przeprowadzonego w 2020 roku Generalnego Pomiaru Ruchu (odbywa się on co 5 lat). Poznamy je dopiero pod koniec roku, z uwagi na pandemię (okresy lokcdownu sprawiały, że ruch na drogach był mniejszy, co z kolei mogloby przekłamywać pomiary).
Wspomnieć warto, że mieszkańcy Inowrocławia dość aktywnie starali się o obwodnice. Zorganizowano kilka blokad w centrum Inowrocławia, a także pikietę przed Kancelarią Premiera w Warszawie.