Jesteś tutaj: HomeKruszwicaŚledztwo w sprawie nieprawidłowości w kruszwickim ,,Ziemowicie” najprawdopodobniej będzie przedłużone

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w kruszwickim ,,Ziemowicie” najprawdopodobniej będzie przedłużone

Napisane przez  Ł.R. / MojaKruszwica.pl Opublikowano w Kruszwica piątek, 07 sierpień 2020 17:14

Postępowanie prokuratorskie dotyczące nieprawidłowości w Centrum Kultury i Sportu ,,Ziemowit” w Kruszwicy planowano zakończyć w sierpniu, wciąż pojawiają się jednak nowe wątki i dowody, z tego powodu najprawdopodobniej śledczy wydłużą postępowanie. Śledztwo dotyczy lat 2012-2015.

Afera w Kruszwicy wybuchła jakiś czas po aferze w wydziale promocji inowrocławskiego ratusza. Jedna z osób oskarżonych w inowrocławskiej aferze, pełniła do 2015 roku funkcję kierowniczą w Kruszwicy, stąd też sprawy mogą mieć wspólne wątki.

 

Służby weryfikują m.in. jakie faktury poszczególne podmioty wystawiały na rzecz Centrum Kultury i Sportu "Ziemowit" w Kruszwicy w latach 2012-2015 oraz usługi internetowe, których płatnikiem miał być Urząd Miasta w Inowrocławiu. Śledztwo w sprawie wątku kruszwickiego jest połączone z dochodzeniem prowadzonym w sprawie wyprowadzenia środków z inowrocławskiego ratusza – informuje portal MojaKruszwica.pl

 

Jak się nieoficjalnie dowiadujemy sprawa jest rozwojowa, bowiem podejrzewa się płacenie przez ,,Ziemowita” faktur o zawyżanej wartości, niekiedy nawet dwukrotnie.

 

Warte obejrzenia

  • Złożono ostatni wniosek o ZRID dla drogi S10. Na pozostałych odcinkach widać opóźnienia

    W ubiegłym tygodniu firma Rubau Polska, która wygrała przetarg na budowę odcinka Toruń Zachód – Toruń Południe (węzeł autostradowy) drogi ekspresowej S10 złożyła do wojewody wniosek o wydanie ZRID. Zezwolenie Realizacji Inwestycji Drogowej to dokument kończący proces przejmowania terenu pod inwestycję, który pozwala rozpocząć fizyczne prace budowlane. Do tej pory dla żadnego z odcinków S10 Bydgoszcz-Toruń nie wydano jeszcze ZRID.

  • Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie

    Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Wiadomości z regionu