Akcja dzieła rozpoczyna się po śmierci Jezusa Chrystusa na krzyżu, czyli można powiedzieć w momencie, gdy zakończyła się akcja misterium z 2019 roku. Zgromadzonym uczniom ukazuje się Chrystus. Po tym objawieniu przychodzi Tomasz, który nie chce uwierzyć pozostałym apostołom, który prezentuje postawę sceptyczną wobec zmartwychwstania ich mistrza.
- Główną postacią jest oczywiście Pan Jezus, ale obok niego są jeszcze dwie postaci, które wysuwają się na pierwszy plan – jest to św. Tomasz i św. Jan, kiedy wpatrujemy się w niewiernego apostoła, wsłuchujemy się w jego słowa, to możemy je odnieść do współczesności – przecież dzisiaj problem niewiary, problem zwątpienia dotyka bardzo wiele osób – wyjaśnia ks. Michał Bubacz. Sceny pasyjne w dziele odgrywają rolę wspomnienia, akcja filmu toczy się wokół sporu św. Tomasza i św Jana.
- Podjęliśmy temat niewiary – dlatego scena zmartwychwstania powraca, ale stanowi pewną klamrę tegorocznego misterium – mówi Paweł Lewartowski, który opracowywał scenariusz - Medium filmowe o wiele lepiej niż teatralne, naszym zdaniem, pozwala pokazać niuanse tego tematu, który wybraliśmy, bo wiele rzeczy, które pojawiają się w filmie, nawiązują do współczesności.
Akcje sporu obu apostołów wplątano w czasy dzisiejsze. Jak puentuje Lewartowski przesłanie filmu - W naszych czasach bardzo mocno jest faworyzowany rozum, jest taki wręcz kult rozumu, natomiast wiara jako wartość naszego życia jest lekceważona.
Za montaż odpowiadał Filip Pawlak.
Film można obejrzeć poniżej: